Wysłany: 30 Maj 2010, 08:57 Prosze o ocene Astra II coupe turbo
Teraz żona jeździ corsą a ja zostałem bez samochodu. Teraz proszę o ocenę tej astry. Chce kupić astre II turbo Coupe. Oczywiście jak pojadę sprawdzę ją w serwisie opla. Ale pytanie czy warto tam w ogóle jechać.
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13360691
Z góry dzięki za odpowiedz.
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Łukasz Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 95 Skąd: Opole
Wysłany: 30 Maj 2010, 09:08
Moje auto: GTC
Blade1984, sam właśnie się rozglądam za taką Coupe'jką. Sądzę, że na pierwszy rzut okna jest całkiem w porządku. Jednak na przebieg jest podejrzany. :złyy:
Rikku podejrzany raczej nie bo trzeba mieć sporo kasy żeby lać :P
Ale się przejechałem kumpla i się zakochałem. I jeszcze to spalanie 8 trasa 12 miasto. Bajka. 190 koni i lekka astra i nie ma bata.
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Łukasz Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 95 Skąd: Opole
Wysłany: 30 Maj 2010, 13:51
Moje auto: GTC
No w sumie racja. Bo w nich były 3 rodzaje silników 1.8 (najbardziej tego preferuje) 2.0 i 2.2 (ponoć najbardziej "usterkowy"). Na stacje diagnostyczną go i będzie w porządku bo wiesz jak jest ze samochodami z komisu :nocom2:
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 511 Skąd: Ozimek / OPO
Wysłany: 30 Maj 2010, 22:34
Moje auto: Opel Astra G
Bertone nigdy nie jeździłem, natomiast Astra II sporo i to co mogę powiedzieć z własnego doświadczenia. Ta Bertone z aukcji ma taka kierownicę jak Astra II (chodzi mi o środek z przyciskami od klaksonu). Gumy na przyciskach lubią się wycierać i dziurawić- jak większość aut na allegro ma dziurawe klawisze i licznikowo 130.000km. W mojej Astrze na liczniku było ponad 200,000km a lewy klawisz był nieznacznie tylko wytarty i odstawał minimalnie- tak jak na fotce tej Bertone. Także jak macie dziurawe klaksony to przebieg można liczyć większy niż 200/250,000km.
A co do fotek- ładnie wygląda, chociaż jestem sceptycznie nastawiony do komisów...
Kiedyś czytałem, że silnik 2.2 jest usterkowy (ale nie ma reguły), no i zawieszenie Coupe jest za twarde na nasze drogi i szybko się zużywa- to tylko czytałem.
Co do Astr II- samochody niezawadowne!!! Lubią się przepalać żarówki w przednich reflektorach, podświetlenie kokpitu i czasem huczą łożyska (kosz wymiany jest duży, bo w Oplu wymienia się całą kość z piastą i czujnikiem ABS). Warto oddać auto do serwisu przed zakupem
pozdrawiam :piwo:
ps: W Astrach II gumy z pedałów są zdejmowalne i wymienne (w Corsie C guma i pedał to całość- nie można jej zdjąć i wymienić). Wiele osób sprzedaje AII bez gumy sprzęgła tłumacząc się, że spadła... Jeśli jest wyślizgana na 0 to przebieg dużo większy niż 200.000km (dla porównania, w mojej AII i przebiegu 200.000 wszystkie rowki były zachowane, jedynie minimalnie starte). Na fotkach nie widać pedału sprzęgła więc nie mogę nic powiedzieć.
LPG: Nie Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 433 Skąd: Białystok
Wysłany: 31 Maj 2010, 07:07
Na zdjęciach ładnie się prezentuje jest godna uwagi, najlepiej obejrzeć na żywo i się przejechać, zobaczyć jak się zachowuje na drodze, czy kierownica sama nie skręca, czy nie ma drgań żadnych, czy dobrze hamuje, przede wszystkim po otwarciu maski sprawdzić poziom oleju.. ( dobry poziom mówi o tym czy ktoś dbał o silnik i zaglądał pod maskę, chodź w komisie przed sprzedażą dopicują na cacy ), i na koniec obejrzyj rurę wydechową czy nie jest okopcona od spalanego oleju, będziesz wiedział czy silnik nie jest zajechany.. no i tak jak wszyscy radzą dać do sprawdzenia w serwisie albo dla dobrego mechanika który ma pojęcie o samochodach, przynajmniej sprawdzą zawieszenie, podłączą pod komputer testując wszystkie bloki wykonawcze itp.. aa i jeszcze jedno po jeździe próbnej otwórz maskę silnika posłuchaj jak pracuje, zobacz poziom płynu borygo czy się nie zmienia.. przy rozgrzanym silniku powinien trochę się podnieść w porównaniu do zimnego.
Dawno na forum nie byłem. A więc tak: Wygląd rewelacja, silnik zaorany a raczej turbina do regeneracji. Przeguby przednie do wymiany. I spala olej, bo jest go pełno w spalinach i na końcówce rury wydechowej. Powiedziałem że biorę ale musi zjechać 1500zł minimum to mnie pędzel wyśmiał i powiedział że i tak jakiś łoś się znajdzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum