[Artikan]

Cześc, mam problem miesiąc temu kupiłem corse b wymieniłem rozrząd, klocki + tarcze przód. oleje itd .. jak to przy kupnie auta.. kilka dni temu mialem wypadek auto dość mocno porozbijane pytałem okolicznych blacharzy twierdzą ze nie opłaca sie robic z tym .. koszt samych czesci + robocizna + malowanie około 3tyś. pytanie teraz co zrobic .. kupic nową corse b jakos tanio, przełozyc silnik + ew. fotele (skóra, podgrzewane) itd czy rozebrac i na czesci sprzedac silnik caly ... nie mam pojecia co teraz zrobic

http://www.fotosik.pl/pok...5bf3f35528.html

http://www.fotosik.pl/pok...dcc5bb8997.html

[CJ]

Linki nieaktywne

[Banerx]

Linki popraw daj w tagi url albo w code

[frytek04]

Z ciekawości przepisałem adres jednego zdjęcia

Jak dla mnie blacharze dobrze Ci radzą, tam nie mam co ratować a tym bardziej żeby się to opłacało.

Jak tak bardzo chwalisz sobie wyposażenie i silnik, to poszukaj lepiej corsy z zajechanym silnikiem i przekładaj.

Oraz już na koniec. Ile za nią dałeś? Bo może się okazać, że i tak by lepiej było kopić inny egzemplarz

[Banerx]

Gdzieś ty ją tak załatwił rany boskie!!!. No potwierdzam to co wyżej zostało napisane.

[CJ]

Fakt, troszkę się blacha pogięła Pewne jest, że z tej budy już raczej nic nie będzie

[Artikan]

prędkość, zakręt, deszcz, zimówki... tyle. To że z tej budy już nic nie będzie to się spodziewałem, pytanie co teraz ? po prostu wyzłomować, silnik praktycznie nie ucierpiał a 10 czerwca rozrząd wymieniłem klocki tarcze itd ... z tego co się dowiedziałem przekładanie silnika nie ma sensu chyba ze bym znalazł jakąś corse z silnikiem 16v to wtedy mniej roboty by było. Wyciągnąć silnik klocki tarcze fotele i wtedy wyzłomować ? wgl. przyjmą mi takie auto na złomie bez silnika i foteli ?

[yosh]

[CJ]

Teoretycznie, gdy się legalnie złomuje i brakuje kilogramów, to trzeba dopłacić za każdy brakujący, ale jak to wygląda w praktyce, to nie wiem

[Artikan]

jeździłem, pytałem, dzwoniłem... za całość oferują mi 650 w jednym z skupów samochodów powypadkowych, na szortach jakieś 200zl mniej, wiec chyba pozostaje mi sprzedaż całości za 650 niestety, zabawa ze sprzedażą na części pewnie będzie nieopłacalna później i tak będę musiał go wyrejestrować i dopłacać za brakujące kg..

[yosh]

Na urzędniczą głupotę są sposoby .

[Milion]

fotele zawsze możesz zamienić z kimś za dopłatą (jak za jakieś nieduże pieniądze to rozważę )
sterownik poduszki o ile nie wystrzeliła też możesz wymontować i sprzedać (jeśli strzeliła, to by było trzeba usunąć 'crash data', a to nie zawsze jest tanie/łatwe, a zarobek na tym wątpliwy.
ECU + IMO + pastylki z kluczyków sprzedane w komplecie to kolejne 200zł - a na wadze nie straci
EGR - jakieś 70-100 zł
sonda - podobnie

coś by się zawsze dało wyciągnąć, ale auto wtedy by nie odpaliło i co najwyżej na złom.
pytanie czy nie szkoda nerwów i czasu.

[Artikan]

dowiedziałem się co nico o tym wyrejestrowaniu pewnie bedzie trzeba kilka stów rzucić ale jeśli już pozałatwiam te formalności to auto do szopy i zabawa w sprzedawanie części... pewnie tak bardziej opłacalnie wyjdzie

[yosh]

Z auto złomami rożnie bywa , jeden będzie kręcić nosem gdy zabraknie kilku kilogramów , inny chętnie przyjmie gołą budę , skasuje i jeszcze będzie się cieszyć .
Poszukaj wśród firm które odbierają złom od klienta , to czy zapłacisz czy zarobisz przy kasowaniu samej karoserii zależy tylko od firmy która będzie złomować pojazd .

Cyt. - Od wejścia do UE obowiązuje ustawa recyklingowa, oznacza to nic innego jak dopłata w okolicach 500 zł do każdego samochodu. Ta kwota zwracana jest tzw. stacji demontażu na poczet przetwarzanych samochodów.

Czyli jak by na to nie patrzeć stacja zawsze zarabia na złomowaniu , a sprzedaż i handel częściami z demontażu to dodatkowy pieniądz .
Jak dla mnie pobieranie opłat za niedowagę złomowanego pojazdu to nic innego jak nabijanie w przysłowiową butelkę .
Podzwoń i popytaj , w samym Krakowie jest co najmniej 7 takich stacji , na pewno znajdzie się ktoś kto zezłomuje samą karoserię bez dodatkowych kosztów .