LPG: Tak Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 105 Skąd: Częstochowa\Rędziny
Wysłany: 2 Luty 2010, 22:35 Koło zapasowe
Witajcie !!
Mam takie pytanie, a może bardziej proszę o poradę (w końcu piszę po to w tym dziale:P )
Zakupiłem sobie do mojego wozidełka skrzynkę basową, żadna rewelacja ale okazyjnie to aż się prosiło
No i sprawa wygląda tak...
Jak widać, moja Corsa jest zagazowana, więc butla jest na miejscu koła zapasowego...Czyli automatycznie koło zapasowe (dojazdówka) wylądowała w komorze bagażnikowej w pozycji pionowej (na szczęście) wraz z okluczowaniem i podnośnikiem, obok mojego nowego nabytku (skrzyni)
Także miejsca mam tyle że moja mama ledwo mieści torbę z zakupami...a co za tym idzie... "po co Ci ta skrzynia" "miejsce tylko dziadostwo zajmuje" :nocom:
No i pytanie do was...
Bo na allegro wiadomo, napisali, że super, hiper, rewelacja, KUPUJCIE :nocom2:
Ale...diabeł tkwi w szczegółach zapewne, dlatego kilka pytań do was, specjaliści
- czy jak zaaplikuje to coś w kółko to będę je mógł potem "reanimować" ? czy cała opona do kosza?
- czy jest to bezpieczne? żeby mi guma nie zleciała z felgi mojej super seryjnej w czasie jazdy :uuu:
- na pewno czeka mnie po takim zabiegu wulkanizacja, ale z jakimi konsekwencjami? Odchudzi strasznie to portfel?
Piankę ale nie do okien;p Swojego czasu mając praktyki w jednym z serwisów Renaulta przyjechał pacjent z taka opona "na pompowana" pianka. Wszystkim czym się dało próbowaliśmy zmyć te gów** ale bez skutku. Wspomnę ze nie zawsze ta pianka pomoże. Na jakiś gwoźdź pomoże ale na rozcięta oponę już nie. Na koniec dodam ze jest ona bardzo żrąca
LPG: Tak Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 105 Skąd: Częstochowa\Rędziny
Wysłany: 3 Luty 2010, 12:26
No to pozostaje mi dojazdówka w pozycji pionowej w bagażniku....:( Chyba że jeździć bez, ale zanim dojechałbym na flaku do wulkanizacji to bym miał jajowatą felgę
LPG: Nie
Wiek: 33 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 11 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 3 Luty 2010, 12:56
wiem z doświadczenia że takie wynalazki nic nie dają, raz kumpel przebił opnę na krawężniku i psiknął tym spreyem. efekt był taki że do domu musiał wracac na samej feldze z dziurawą oponą bo nie miał zapasówki a ta przebita do wyrzucenia. także nie polecam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum