Witam, odnowiłem stare felgi poprzez pomalowanie minia i lakierem, kupiłem 'nowe' opony na zimę, wszystko już jest od tygodnia założone i wyważone u wulkanizatora...
Chciałbym te felgi zakonserwować przeźroczystym fluidolem, znajomy używa takowego do konserwacji podwozia swoich prywatnych samochodów od długiego czasu. Zakonserwowane w ten sposób felgi fiata SC 10 lat temu po zmyciu tego teraz wyglądały jak salonowe przy przebiegu 130tys zima/lato.
Wiem ze jak felga jest juz strasznie zabrudzona, zapaprana to moze koło zachowywać się jakby było niewyważone a wręcz zawsze tak jest i moje pytanie jest następujące: Czy jak zakonserwuje swoje felgi fluidolem - będę go nakładał przy pomocy kompresora i pistoletu ewentualnie pędzelek, czy takie felgi musze jeszcze raz oddać do wyważenia, bo fluidolo zawsze coś waży i czy nie nastąpi taka sama sytuacja jak z osiadłym brudem i już będą potrzebne inne odważniki ?
Ja ostatnio malowałem swoje zimówki (z obu stron, wewnątrz pędzlem z zewnątrz sprayem) i nawet zdjąłem przed malowaniem ciężarki, po malowaniu założyłem spowrotem w te same miejsca i nie ma żadnego bicia. moim zdaniem nie musisz oddawać do wyważenia, no chyba że będziesz walił centymetrową warstwę albo w jednym miejscu felgi znacząco więcej niż w innym to wtedy rozumiem. Z reszta przekonasz się jak je zabezpieczysz, wtedy jazda próbna i ewentualnie do wulkanizatora.
Panowie a co to jest ten fluidol ?? bo pierwszy raz się z czymś takim spotykam. czy można nim malować alusy ?? Gdzie go można kupić i ewentualnie za ile mniej więcej ??
To jest środek do konserwacji profili zamkniętych http://www.rimkowalczyk.pl/product/186.html Jeśli się już go stosuje gdzieś na zewnątrz to tam gdzie nie widać bo po zastosowaniu jest "miękki".
Mimo zastosowania do profili zamkniętych, na felgach spisywał się idealnie przez 10 lat. Jak dopytałem dokładnie to po 4 latach zmywał i nakładał nową warstwę. I stąd chciałbym zrobić tak ze swoimi stalówkami. Felgi są czarne a fluidol jest chyba przeźroczysty i wychodzi ładny czarny mat.
Chyba takie samo dostałem jak pokazałeś w linku tą dużą puche, jak się zdecyduje to w sobotę zaczynam robić...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 66 Skąd: Skoki
Wysłany: 26 Listopad 2009, 20:34
fluidolem felgi? Pierwsze słyszę chyba, że to jakiś specjalny. Wiem się spotkałem tylko z takim, którego się wpsikuje w progi, maskę od dołu i inne miejsca w celu konserwacji, które są podatne na na wilgoć, a co za tym idzie na korozje. :pff:
Ale jak będziecie robić to wrzućcie foty :hurra:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum