Przesunięty przez: Kaszubski
20 Marzec 2016, 11:12
Zaparowany Arteb
Autor Wiadomość
 Hakus



Informacje
mazowieckie

LPG: Tak
Pomógł: 11 razy
Wiek: 36
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 100
Skąd: Radom
  Wysłany: 9 Grudzień 2009, 08:27   Zaparowany Arteb
   Moje auto: Vmax: 170 km/h


Witajcie,
Niedawno wymieniłem w mojej CB lampy przednie na czarne Arteby montaż przebiegł bez problemów ale ma problem z lewym reflektorem mianowicie paruje. Naświetlę sprawę od początku.
Lampy zakupiłem w Łomiankach w MHM tuning prawa lampa była śliczna czyściutka ale na lewej zauważyłem lekkie zaparowanie (bardzo delikatne) gość powiedział, że to zejdzie i że z magazynu przyniesiona a tam zimno i dlatego tak jest. Ja jako niedowiarek kazałem mu pokazać inne rzeczywiście sprawdzałem z 10 lamp zarówno lewych jak i prawych wszystkie lekko zaparowane więc zabrałem swoją + tą prawą czystą ze sklepu. Ogólnie lampy są dostosowane do silniczków elektrycznych których ja nie posiadam dlatego też ustawiłem je na (sztywno) i dziury które pozostały zaślepiłem gumowymi zatyczkami. prawa lampa wszystko ok. z lewa miałem problem po ustawieniu na sztywno nie moglem umieścić zatyczki więc tego nie zrobiłem. Po przejechaniu 200 km zauważyłem, że nic się nie zmienia nadal jest zaparowana więc przerobiłem usztywnienie i założyłem zatyczkę. Ku mojemu zaskoczeniu w lampie oprócz pary pojawiły się skroplenia czy jak to nazwać... Pytanie co jest przyczyną jak się tego pozbyć ?? :ojh2: :(
Ostatnio zmieniony przez Hakus 9 Grudzień 2009, 08:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
 west
Zasłużeni
widoczni.org



Informacje
wielkopolskie

LPG: Nie
Imię: Bartek
Pomógł: 43 razy
Wiek: 41
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 1485
Skąd: Księstwo Poznańskie
Wysłany: 9 Grudzień 2009, 08:31   
   Moje auto: Porshe 911


jeżeli masz lampę otwartą czyli bez tej zatyczki.. temperatura w lampie po zapaleniu żarówek jest wysoka!, teraz mamy zimno na dworze więc prawa fizyki! po wyłączeniu świateł para się skrapla! dopóki lampa nie będzie szczelna parować będzie! i nic na to nie poradzisz.

przykład! w domu masz ciepło! o otworzeniu okna momentalnie jest wymiana powietrza! dlaczego? ciepłe powietrze jest rzadsze i ucieka a w jego miejsce wlatuje zimne WILGOTNE powietrze.
 
     
 Hakus



Informacje
mazowieckie

LPG: Tak
Pomógł: 11 razy
Wiek: 36
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 100
Skąd: Radom
Wysłany: 9 Grudzień 2009, 08:33   
   Moje auto: Vmax: 170 km/h


no właśnie co mnie zdziwiło to skraplanie pojawiło się w momencie gdy uszczelniłem lampę tą zatyczką...
 
 
     
 west
Zasłużeni
widoczni.org



Informacje
wielkopolskie

LPG: Nie
Imię: Bartek
Pomógł: 43 razy
Wiek: 41
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 1485
Skąd: Księstwo Poznańskie
Wysłany: 9 Grudzień 2009, 08:37   
   Moje auto: Porshe 911


Hakus napisał/a:
skraplanie pojawiło się w momencie gdy uszczelniłem lampę tą zatyczką...

dokładnie teraz masz jak w chłodnicy destylującej! obieg zamknięty, wilgoć! skraplanie pary gdy ostygnie!

rada: wymontować lampę osuszyć - dopiero zaślepić i zamontować
 
     
 Hakus



Informacje
mazowieckie

LPG: Tak
Pomógł: 11 razy
Wiek: 36
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 100
Skąd: Radom
Wysłany: 9 Grudzień 2009, 08:47   
   Moje auto: Vmax: 170 km/h


no też o tym myślałem ale wolałem potwierdzić swoją tezę co by zrobić a się nie narobić ale widzę, że tego nie uniknę. dziękuję za pomoc.

ps. dam znać czy zabieg był skuteczny.
 
 
     
 west
Zasłużeni
widoczni.org



Informacje
wielkopolskie

LPG: Nie
Imię: Bartek
Pomógł: 43 razy
Wiek: 41
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 1485
Skąd: Księstwo Poznańskie
Wysłany: 9 Grudzień 2009, 08:49   
   Moje auto: Porshe 911


no lepiej to zrobić w domu, wilgotność powietrza jest mniejsza niż na dworze, i nie będzie zasysać tak mocno! gdy wygrzejesz lampę żarówką to wypadałoby to powietrze odessać jakoś, lepiej rozmontować lampę piekarnik 30-40C i termoobieg, lub suszarką.. potem szczelnie złożyć i zamontować na auto. powinno pomóc. Co innego jak się okaże że masz lampę nie szczelną na zgrzewach! no to syzyfowa praca cię czeka! będzie non stop parować dopóki nie uszczelnisz łączeń
 
     
 Hakus



Informacje
mazowieckie

LPG: Tak
Pomógł: 11 razy
Wiek: 36
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 100
Skąd: Radom
Wysłany: 9 Grudzień 2009, 08:53   
   Moje auto: Vmax: 170 km/h


o dobrze, że wspomniałeś o piekarniku bo miałem w planach użyć tylko suszarki. Jeżeli ten zabieg nie pomorze to bawił się z tym w zasadzie ni będę wpakuję się w furę pojadę do nich i wymienię lampę na inną.
 
 
     
 Rikku



Informacje
opolskie

LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Łukasz
Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 95
Skąd: Opole
Wysłany: 9 Grudzień 2009, 10:52   
   Moje auto: GTC


Hakus, też miałem coś takiego, jak lampy kupowałem to była podobna pora roku i też miałem niby lekko zaparowane... Na wszelki wypadek połozyłem je blisko koło kaloryfera i już nie było pary. Problemem będzie może faktycznie z tą manualną regulacją. Aczkolwiek nie wiem sam... Spróbój to jakoś zatkać i wywietrz lampę. :)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu  
Forum Opel Corsa - Fan Klub
» Corsa B - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa B » Oświetlenie » Zaparowany Arteb
Zasady Postowania Opcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

 
Jumpbox
Skocz do:  



   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group    Projekt wykonany przez Kaszubski, dla klubcorsa.pl- wszelkie prawa zastrzeżone.
   Kopiowanie postanowień graficznych i elementów ze strony bez zgody administracji- zabronione.