Wysłany: 31 Październik 2009, 23:05 "Ściąganie" w Corsie B
Witam serdecznie całe forum, tak przy moim pierwszym poście wypada się przywitać :hurra:
Piszę w sprawie małego problemu... Dwa dni temu zakupiłam Corsę B. Stan idealny, wszystko ładnie pięknie, ale martwi mnie jedno.
Podczas jazdy, cały samochód ściąga mi na prawą stronę. Nawet na prostej drodze, cały czas muszę kręcić kierownicą w lewo, bo inaczej wyląduje na poboczu:P Co może być tego przyczyną i jak sobie z tym poradzić? Opony zimowe, nowe, Pan przy sprawdzeniu zbieżności kół podsumował "jak z salonu". Powietrza też odpowiedni stan. Tak więc... W czym tkwi przyczyna?
auto nie było bite? jeśli nie to pewnie drążki do wymiany a na pewno coś z zawieszeniem... a może koło jakieś dziwne któreś? zamień tył z przodem i wtedy sprawdź jak nie pomoże to sprawdzenie zawieszenia
Jakiś czas temu w mojego ojca vectrze wystąpił podobny problem jak Ty wyżej opisałaś, z tym że nie ściągało w prawo tylko w lewo:P Z początku myśleliśmy, że to może faktycznie za mało powietrza w kole, a może trzeba zbieżność ustawić?. Pojechaliśmy z autem na warsztat i mechanik fachowym okiem rzucając stwierdził "sworzeń" .
Okazało się, że ów sworzeń był już mocno wybity i przez to ściągało autko na lewo. Cała wymiana była troszkę skomplikowana, bo wiązała się z wykręceniem całego wahacza, (myślę, że sami dalibyśmy rade u siebie w garażu zrobić, ale brak doświadczenia i odpowiednich narzędzi, więc autko została w naprawie ), a później dla pewności ustawienie zbieżności. Cała operacja kosztowała Nas 130zł i w sumie jeden dzień u mechanika.
Piszę to na podstawie Vectry, nie ogarniam narazie jak jest w Corsie bo ze swoją żabólką jeszcze nic nie robiłem i nie miałem problemów.
Myślę, że najrozsądniej będzie jak pojedziesz do jakiegoś dobrego mechanika, żeby rzucił na to okiem, a ewentualny koszt naprawy ok. 130 zł wydaję sie niczym w porównaniu do bezpiecznej i wygodnej jazdy.
pozdrawiam
Nikonen [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 1 Listopad 2009, 01:32
Ja miałem u siebie taki problem, ale okazało się, że właściciel założył 3 koła 13" i jedno 14" :] Raczej u Ciebie takiego problemu nie będzie, ale tak jak kolega pisał, też bym brał pod uwagę sworzeń..
OL! [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 1 Listopad 2009, 10:18
:nocom: :zlydzial:
sprawdź ciśnienie w oponach .. może w tym prawym kole jest za mało - opona ma większe tarcie niż pozostałe i ściąga ....
koledzy a możne to wspomaganie (te elektryczne)
były taki przypadki .
czytałem kiedyś na innym forum
mały cytat z tamtego forum
Po ostatniej wymianie opon na zimowe auto zaczęło skręcać w lewo. Warsztat się nie poczuwa, a w ASO mi zaśpiewali 5 tyś za naprawę całego wspomagania.
może to to
pozdrawiam
soltek225
Finos [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 1 Listopad 2009, 13:08
Z tego co widzę po awatarze to jeśli ta Corsa ma wspomaganie to jest ono na pewno wspomaganiem hydraulicznym.
Gella [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 1 Listopad 2009, 18:31
Corsa bez wspomagania jest )
kruszyn1 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 1 Listopad 2009, 20:17
to sprawdź sworznie, najłatwiej jest poruszać kołem podniesionym na lewarku czy czuć jakieś luzy, wymiana sworznia to 15minut i można to zrobić samemu, nie trzeba wahacza ściągać
Gella [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 6 Listopad 2009, 15:34
Dziękuję za informacje, problem już się rozwiązał
Po wizycie u mechanika i to nie jednego (jednak wszyscy stwierdzili, że nic mojemu maleństwu nie dolega:P) Kolejny raz wybrałam się do serwisu ogumienia, gdzie zakładano mi nowe zimowe opony.
I co się okazało? Jedna z nich była felerna jakaś, Nie znam się na tym, ale gdzieś pęknięcie było. Oczywiście wymieniono ją, w ramach reklamacji - wszystko bezpłatnie. I chodzi jak należy!
No to ja dopiszę się do problemu.. tylko że u mnie póki co się nie rozwiązał, a wygląda to w ten sposób, że na letnich oponkach 14" i felgach aluskach, ściąga mnie minimalnie na prawo i troszeczkę trzepie kierownicą przy skręcaniu... zaś po założeniu zimówek 23" zaczęło ściagać w drugą stronę... ;/ nie pojmuje tego... ciśnienia były posprawdzane w oponach... były git... wyważyłem zimówki ostatnio i też ok... co do trzęsienia to na zimówkach gorzej jest dosłownie praktycznie cały czas czuć minimalne drgania na kierownicy... jak była corsina "w powietrzu" jak wyważali opony, to facet stwierdził że są luzy na kole właśnie... to jak się tego mam pozbyć ? tak jak było to mówione wcześniej, może chodzić o sworzeń? ja się nie znam na tym dlatego tak się rozwodze na ten temat i prosze o rade, bo juz mnie to wk zaczyna...
Felgi akurat zawsze w pełnej czystości praktycznie utrzymywane ;D także 3 opcje odrzucamy... to co bardziej prawdopodobne, sworzeń czy drążki ? bo nie chce też pół samochodu wymienić bo mnie na to nie stać...
Ja już kiedyś byłem właśnie umówiony u znajomego mechanika, miałem zamówioną przekładnie... bo powiedziano mi wcześniej gdzie indziej że pewne stuki i luzy są na niej... i co ? jednak wcale tak nie było... i nie doszło do wymiany... i w końcu tylko ustawiłeem właśnie geometrie... i nic teraz jak wymienie sworznie albo drążki to znów bede musiał ustawić ? ogólnie to może się dowiem dokładniej co jest przyczyną moich problemów, bo w każdą ostatnią niedzielę miesiąca jest tu niedaleko u mnie podobno darmowy przegląd zawieszenia...
madafaka [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 26 Listopad 2009, 10:09
po wymianie drążków i sworznia trzeba ustawić geometrie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum