Przesunięty przez: Kaszubski
16 Lipiec 2016, 15:50
Odnawianie tapicerki
Autor Wiadomość
 Chycu


Informacje
malopolskie

LPG: Nie
Wiek: 38
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 24
Skąd: Zakopane
Wysłany: 18 Październik 2009, 21:04   Odnawianie tapicerki

Z racji tego, że kilka osób interesuje to co sam staram się zrobić, przedstawiam opis, mniej więcej krok po kroku jak ja to robiłem. Zaznaczam jednak, że mi za pierwszym razem nie wyszło, co będzie widać na zdjęciu... dlaczego... to też za chwilę...

Let's begin :)

To jak wymontować boczek, opisane jest na forum, dodam tylko, żeby uważać na zatrzaski i śrubki, bo jeśli będzie czegoś brakować, boczek nie będzie się chciał tak dobrze trzymać, gdyż boczek "się powiększy" o grubość materiału.
Użyłem tylko skaju, skóra może pojawić się ew. na środku siedziska fotela(nie będzie piekło w 4 litery w lecie... mnie niestety będzie)

Po wymontowaniu boczku, należy zobaczyć czy stara tapicerka nie odchodzi- tu Wasz wybór- można kleić na starą, ale później już klamka zapadła, jak starą da się zerwać, zawsze jest możliwość naklejenia jej ponownie. Wycinamy sobie kawałek materiału jakieś 10-15cm większy niż boczek (trzeba zmierzyć metrem krawieckim wymiary uwzględniając wypukłości/wklęsłości) bo zawsze lepiej odciąć, niż później sztukować. Do klejenia używać TYLKO kleju tapicerskiego (do nabycia u krawca, tapicera, kuśnierza). Klej ten łatwo poznać: wygląda jak mleko, śmierdzi amoniakiem, czyt. sikami... Nanosimy zwykłym pędzlem na obie powierzchnie, jeśli jakimś cudem jest gładka, musimy ją schropowacić, żeby klej miał się czego trzymać. Zaczynamy kleić od największej płaskiej powierzchni. Wszystkie załamania (kółeczka)

kleimy ostrożnie, jeśli trzeba(a będzie trzeba) podgrzewamy skaj suszarką (może być opalarka, ale bez przesady bo się roztopi i będzie lipa) i naciągamy, żeby idealnie przylegał do boczku... Jeśli będzie użyty zły klej, źle naciągnięte, nie będzie przylegać, stanie się tak jak na owym zdjęciu (tu klejone butaprenem, który pod wpływem temperatury się rozkleja, co nas bynajmniej nie cieszy). Zielone kółko to miejsce, które jest najbardziej przerąbane wg mnie... mi zostały zmarszczki, których nie da się już ukryć. Trzeba się tam nieźle sprężać i szczerze mówiąc to nie mam przepisu na to jak to zrobić idealnie. Materiał trzeba naciągać na na kilka razy, pokombinować... Skaj, który zostanie. można zawinąć pod spód, oczywiście też przykleić, tylko trzeba uważać na zmarszczki... jeśli jest długa powierzchnia, lepiej naciąć ją na mniejsze i kleić po kolei... Miejsca takie jak: dziura na klamkę i dziura na rygielek, muszę być obcięte tak jak oryginalnie, inaczej nie będą się chciały zmieścić...
Nie wiem czy napisałem to wystarczająco jasno... w Razie pytań gg(jestem zawsze niewidoczny-nie sugerować się) lub pw...
Fotele jutro(brak weny:))

[ Dodano: 19 Październik 2009, 19:35 ]
Wybaczcie, ale z fotelami się na razie wstrzymam... Obczajam ulepszenie :P
 
 
     
 west
Zasłużeni
widoczni.org



Informacje
wielkopolskie

LPG: Nie
Imię: Bartek
Pomógł: 43 razy
Wiek: 41
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 1485
Skąd: Księstwo Poznańskie
Wysłany: 20 Październik 2009, 22:11   
   Moje auto: Porshe 911


czekam na reportaż z siedzeń, jak obszywać czym - bardzo mnie interesuje ten temat!
 
     
 Chycu


Informacje
malopolskie

LPG: Nie
Wiek: 38
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 24
Skąd: Zakopane
Wysłany: 20 Październik 2009, 22:38   

Z tego co się dowiedziałem to nie ma dobrego materiału, jeśli nie ma w aucie klimy... ja obszywałem skajem i będę pluł sobie w brodę, chyba, że do lata założę klimę...
Ja robiłem to tak:
- wymontowanie fotela,
- ściągnięcie obicia,
- rozcięcie szwów, żeby były oddzielne elementy,
- następnie wycinałem ze skaju takie same elementy i przyszywałem je do oryginalnego obicia maszyną pomiędzy krawędzią a oryginalnym szwem, żeby przy zszywaniu nic się nie przesuwało,
- później ręcznie, mocną nicią zszywałem wszystko w miejscu oryginalnego szwu,
- przyszycie "naciągaczy" i założenie na fotel...
Jutro mam wolne i będę testował nowe rozwiązanie na drugim fotelu, dam znać jak wyszło (jeśli skończę).
A oto i owe rozwiązanie... w miejsce oryginalnych przeszyć na siedzisku chcę wstawić coś takiego
http://img16.imageshack.us/i/dsc00547po.jpg/
 
 
     
 west
Zasłużeni
widoczni.org



Informacje
wielkopolskie

LPG: Nie
Imię: Bartek
Pomógł: 43 razy
Wiek: 41
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 1485
Skąd: Księstwo Poznańskie
Wysłany: 20 Październik 2009, 22:41   
   Moje auto: Porshe 911


fotki z krok po kroku mile widziane! :brawo:
 
     
 emilib



Informacje
lodzkie

Wiek: 48
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 4
Skąd: Zgierz
Wysłany: 15 Listopad 2009, 22:25   
   Moje auto: emil


Proszę o więcej danych z obszywania :krzyk:
Zabieram się do tego idzie zima długie ciemne wieczory.
 
 
     
 Chycu


Informacje
malopolskie

LPG: Nie
Wiek: 38
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 24
Skąd: Zakopane
Wysłany: 16 Listopad 2009, 23:13   

Po długich oczekiwaniach, w końcu jestem gotowy napisać co i jak z obiciami...
West już pewnie dostawał białej gorączki :)
Co potrzebujemy (tzn czego używałem ja):
- klucz 13 (to jeszcze zależy w jaki sposób wymontujemy fotel)- mile widziana grzechotka,
- klucz szwedzki lub bodajże 15,
- kleszcze/obcęgi,
- ostry nóż/skalpel,
- nożyczki,
- igła,
- nić,
- kilka agrafek,
- jak ktoś umie to maszyna do szycia,
- plastikowe opaski zaciskowe (zipy, trititki, troki:))
- marker/flamaster,
- nowy materiał.
Żeby ułatwić sobie zadanie, trzeba wymontować fotel z auta, ja odkręciłem fotel od szyn- 2 śruby po obu stronach, od środka, dość ciężki dostęp, tu pomoże grzechotka. Ucinamy opaskę, która mocuje linkę napinacza do siedzenia.
Nie trzeba wyciągać fotela, żeby ściągnąć obicie, ale znacznie ułatwi i skróci to pracę, zwłaszcza ściągnięcie oparcia. Ściągamy plastiki po bokach, ściągamy metalowe zawleczki, odkręcamy śruby. Teraz trzeba użyć siły, żeby naciągnąć, nazwijmy to, zawiasy i ściągnąć je z siedziska.
Siedzisko- spod spodu materiał jest naciągnięty poprzez "tekturową" listwę wpinaną w ramę. Wyciągamy ją, obcęgami rozcinamy metalowe kółka

, później zastąpimy je plastikowymi opaskami(łatwiej i szybciej).
Oparcie- z dołu trzeba wyciągnąć "naciąg" (plastikowa listwa) z "pleców" oparcia, następnie naciąg frontu- jedno wchodzi w drugie. Rozcinamy metalowe kółka. Z tyłu mniej więcej na wysokości łopatek, materiał trzymany jest przez metalowy pręt wchodzący po obu stronach do ramy. Można spróbować wyciągnąć, ale pewnie i tak się przetarga. Obicie trzymają wtedy tylko plastiki: od zagłówka i dźwigni składania siedzenia(wersja 3d). Plastików od zagłówka nie wyciągamy, trzeba przeciągnąć przez nie; plastik od składania- na siłę wyciągnąć ruchomą wajchę, od środka ścisnąć obudowę i wypchnąć na zewnątrz. Uwaga na sprężynki, później ciężko je założyć.
Ściągnięte obicia układamy na lewą stronę i staramy się markerem zaznaczyć jak najwięcej łączeń:

Chodzi głównie o zakończenia poszczególnych elementów. Może i jest to oczywiste, ale wierzcie mi, że później będziecie się zastanawiać jak to było. Na długich prostych, materiał jest ponacinany- takie trójkąciki- w tych miejscach łączą się elementy.
Jak już wszystko poznaczymy, można przystąpić do prucia. Wyciągamy każdą jedną niteczkę, bo potem będą przeszkadzać. "Naciągi" również można odpruć, pozwoli to na ewentualne inne ich przesunięcie, w razie jakby nam coś nie wyszło i trzeba będzie bardziej naciągnąć.
Elementy układamy na nowym materiale, pamiętając, żeby to i to było ułożone tą samą stroną, najlepiej jest lewą stroną do góry, gdyż od razu można odrysować pożądany kawałek. Jak ktoś ma wprawę w szyciu, można wycinać takie same kawałki, jak nie, bezpieczniej jest wyciąć ok 1-1,5cm na około. Wbrew zasadzie, że powinno się brać mniejsze kawałki, żeby nie było zmarszczek, powiem, że możliwość naciągnięcia jest tak duża, że jak nowy materiał(dalej: skóra) będzie odrobinę większy, nic się nie stanie. Po wycięciu wszystkich kawałków jest wybór- szycie samą skórą lub przyszycie skóry do starych obić i ponowne zszycie. Pierwsza jest o tyle dobra, że łatwiej szyć, ale trzeba dokładnie zaznaczyć miejsca szwów, co będzie trudne. Druga, wybrana przeze mnie, jest cięższa do szycia, ale nie trzeba wszystkiego odmierzać, szyje się po starych szwach. Poza tym obicie będzie bardziej miękkie. Jeśli ktoś będzie szył skórą z gąbką, lepiej wybrać pierwszą metodę.
Do przyszycia skóry do obicia używałem zwyczajnej maszyny do szycia. Jak ktoś ma dobrą maszynę, szyjącą grubą igłą i nicią do skóry ma robotę ułatwioną. Skórę przyszyłem "byle jak" do obicia, byleby nic się nie przesuwało, szwów i tak nie będzie widać, bo szyjemy pomiędzy krawędzią a oryginalnym szwem.
Teraz czeka nas tylko dość czasochłonne (z czasem coraz mniej) szycie igłą. Ważny jest wybór nici- gruba(niecały milimetr) nić, igła jak najmniejsza, byleby przeszła nić. Można użyć dużej igły, ale wierzcie mi, że będzie ciężej. Mała igła stawia mniejszy opór. Szwy im gęstsze tym lepsze, ale tak co 4-5 mm jest wystarczająco

Na długich odcinkach dobrze jest połączyć elementy agrafkami, zapobiegnie to(choć nie całkowicie) przesuwaniu się części.

Żeby uniknąć przesuwania, trzeba wbijać igłę jak najbardziej prostopadle, czasem, zwłaszcza przy końcówkach jednak trzeba, bo nigdy nie wyjdzie idealnie.
Zszywamy "na wylot", nie szyjcie "na obyrtkę", bo chociaż szew będzie mocniejszy, po rozłożeniu będzie widać nić. Najmocniejszym wyjściem jest tzw. szycie maszynowe, tj. ok.5mm naprzód, 2mm w tył, 5mm naprzód, 2mm w tył i tak dalej... Probowałem, szew jest mocniejszy, ale dużo bardziej czasochłonny. Zwykły szew jest wystarczający.
Gdy już zeszyjemy wszystko, najlepiej nałożyć nowe obicie na fotel i zobaczyć czy wszystko gra i gdzie ew. musimy przyszyć naciągi. Lepiej się przyszyć deko bliżej i później się napocić z naciągnięciem, niż potem pruć i szyć jeszcze raz. Teraz zostaje tylko zrobienie nacięć na plastiki dźwigni i zagłówka- tylko nacięcia, pojedyncze cięcie (w przypadku zagłówka "X"). Zakładamy na siedzisko i oparcie, składamy do kupy i czekamy na lato kiedy to upał będzie smażył nam tyłeczek :)
Pozostaje tylko jeszcze kwestia rozwiązania przeszyć... na pewno dwa trzeba zrobić:
- na siedzisku w miejscu gdzie taśma mocowana do gąbki za pomocą kółek,
- na oparciu w analogicznym miejscu.
Można po prostu równo przeszyć w tych miejscach na wylot, ale nie będzie to fajnie wyglądało. Ja najpierw przeszyłem właśnie tak we wszystkich miejscach gdzie są oryginalnie... Lipa... później poradziłem sobie tak(wersja tylko dla posiadaczy maszyny do szycia):
- środkową część siedziska i oparcia podzieliłem na odpowiednio 3 i 4 części, dodając z każdej strony po 1cm,
- zaznaczyłem, w których miejscach ma być łączenie, czyli 1 cm od krawędzi- zszycie w tych miejscach,
- wycięcie paska ze skóry o szerokości 2cm i długości równej szerokości kawałka, zaznaczenie linii 5mm od lewej i prawej krawędzi,
- odwracam na lewą stronę,
- dociskam zrobionym wcześniej paskiem kawałki, które "ziewają" i szyję powoli, robiąc dość duże skoki igły, szyję po zrobionych liniach

Po odwróceniu wychodzi coś takiego

Pasek dodany jest dla wzmocnienia, bez niego części się rozchodzą.
Zagłówek- zależy od jego konstrukcji. W moim przypadku nie dało się ściągnąć obicia, jest ono po prostu sklejone z pianką. Jeszcze go nie skończyłem, szyję na "chybił trafił"... Jestem coraz bliżej:)

Pewnie nie napisałem tego w 100% zrozumiale, dużo stanie się jasne po ściągnięciu obić...
W razie jakichkolwiek pytań pw lub gg(jestem prawie codziennie 19-22 z wyjątkiem środy i soboty). Postaram się pomóc jak najlepiej jak tylko umiem...

P.S. Pozdrowienia dla Westa :) Sorry, że tak długo...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu  
Forum Opel Corsa - Fan Klub
» Corsa B - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa B » Tuning optyczny i mechaniczny » Odnawianie tapicerki
Zasady Postowania Opcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

 
Jumpbox
Skocz do:  



białe listwy przypodłogowe https://www.liftonpolska.pl/index.php/nowosci-i-promocje/
   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group    Projekt wykonany przez Kaszubski, dla klubcorsa.pl- wszelkie prawa zastrzeżone.
   Kopiowanie postanowień graficznych i elementów ze strony bez zgody administracji- zabronione.