Wysłany: 5 Wrzesień 2009, 22:13 WODA W AUCIE PO DESZCZU W KABINIE I BAGAŻNIKU Corsa C
Witam!
Ostatnio po deszczach zauważyłam, że na zakrętach wylewa mi się na lewą nogę znaczna ilość wody. Nie ma jej samoistnie, ale wylatuje dopiero na zakręcie skądś w okolicach klamki do podnoszenia klapy.
Podobnie rzecz się ma po deszczu z bagażnikiem. Z lewej strony, w okolicy nadkola, cała wykładzina na bocznej ściance jest mokra, a wody jest na tyle dużo, że zamoczyła mi całą wyściółkę bagażnika i naleciała do koła zapasowego.
Czy ktoś miał podobny problem i skutecznie z nim sobie poradził? Czy może ktoś był z tym u mechanika? Jak duża to może być naprawa i z jakimi kosztami powinnam się liczyć?
Z góry dziękuję za każdą wskazówkę, bo boję się, że jak oddam auto do mechanika to naopowiada mi głupot i skasuje fortunę!
Wysłany: 6 Wrzesień 2009, 07:48 Re: WODA W AUCIE PO DESZCZU W KABINIE I BAGAŻNIKU Corsa C
dagamit napisał/a:
Witam!
Ostatnio po deszczach zauważyłam, że na zakrętach wylewa mi się na lewą nogę znaczna ilość wody. Nie ma jej samoistnie, ale wylatuje dopiero na zakręcie skądś w okolicach klamki do podnoszenia klapy.
Podobnie rzecz się ma po deszczu z bagażnikiem. Z lewej strony, w okolicy nadkola, cała wykładzina na bocznej ściance jest mokra, a wody jest na tyle dużo, że zamoczyła mi całą wyściółkę bagażnika i naleciała do koła zapasowego.
Czy ktoś miał podobny problem i skutecznie z nim sobie poradził? Czy może ktoś był z tym u mechanika? Jak duża to może być naprawa i z jakimi kosztami powinnam się liczyć?
Z góry dziękuję za każdą wskazówkę, bo boję się, że jak oddam auto do mechanika to naopowiada mi głupot i skasuje fortunę!
Witam.Jeśli chodzi o wodę w bagażniku,to częstą przyczyną jest albo brak,albo złe założenie (np po wymianie żarówki) uszczelki pod tylną lampą.Wiem,bo kiedyś to przerabiałem.
dagamit [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 6 Wrzesień 2009, 08:06 Re: WODA W AUCIE PO DESZCZU W KABINIE I BAGAŻNIKU Corsa C
ahela napisał/a:
Witam.Jeśli chodzi o wodę w bagażniku,to częstą przyczyną jest albo brak,albo złe założenie (np po wymianie żarówki) uszczelki pod tylną lampą.Wiem,bo kiedyś to przerabiałem.
Faktycznie może być coś na rzeczy, bo czasem właśnie po lewej stronie w słupek lamp trzeba uderzyć, żeby się zapaliły. Jakby coś nie łączyło.
No a co z przodem? Tam chyba poważniejsza robota?
Wysłany: 6 Wrzesień 2009, 09:20 Re: WODA W AUCIE PO DESZCZU W KABINIE I BAGAŻNIKU Corsa C
dagamit napisał/a:
ahela napisał/a:
Witam.Jeśli chodzi o wodę w bagażniku,to częstą przyczyną jest albo brak,albo złe założenie (np po wymianie żarówki) uszczelki pod tylną lampą.Wiem,bo kiedyś to przerabiałem.
Faktycznie może być coś na rzeczy, bo czasem właśnie po lewej stronie w słupek lamp trzeba uderzyć, żeby się zapaliły. Jakby coś nie łączyło.
No a co z przodem? Tam chyba poważniejsza robota?
Jeśli chodzi o przód,to Ci nie pomogę,bo nie spotkałem się z czymś podobnym.Wracając do bagażnika,raczej na pewno jest problem z uszczelką pod tylną lampą.Tam jest taki otwór przez który wychodzą przewody zasilające z karoserii do tylnej lampy.Jeśli uszczelka jest źle założona,albo jej nie ma,to na 100% będzie się lała tamtędy woda do bagażnika.Co mogłem,to pomogłem.
dagamit [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 6 Wrzesień 2009, 14:20 Re: WODA W AUCIE PO DESZCZU W KABINIE I BAGAŻNIKU Corsa C
ahela napisał/a:
Jeśli chodzi o przód,to Ci nie pomogę,bo nie spotkałem się z czymś podobnym.Wracając do bagażnika,raczej na pewno jest problem z uszczelką pod tylną lampą.Tam jest taki otwór przez który wychodzą przewody zasilające z karoserii do tylnej lampy.Jeśli uszczelka jest źle założona,albo jej nie ma,to na 100% będzie się lała tamtędy woda do bagażnika.Co mogłem,to pomogłem.
Dziękuję. Jutro pojadę do warsztatu to zobaczymy co dalej.
svinny [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 21 Wrzesień 2009, 18:11
Witam generalnie mam podobny problem u mnie woda cieknie gdzieś z przodu po stronie pasażera. Rozebrałem plastiki w kabinie sprawdzałem nagrzewnice (szczelna), wyczyściłem kanaliki pod maską (z obu stron pod akumulatorem było trochę bałaganu) i myślałem że po sprawie jednak po tygodniu znowu pojawia się woda:/ no i nie wiem co z tym fantem dalej zrobić zważając że zbliża się deszczowa pora to perspektywy są średnio ciekawe. Proszę o poradę
dagamit [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 22 Wrzesień 2009, 17:01
Po wizycie w warsztacie rozwiazano mój problem połowicznie - tył przeciekał bardzo mocno - doszli do tego po zdjęciu słupka ze światłami i polewani tego miejsca wodą. Zalepili silikonem i po sprawie. (Dzięki ahela).
Natomiast co do przecieku z przodu, to mechanik stwierdził, że nie mają pojęcia skąd się leje - podobno lali wode z węża i obserwowali w środku auta i nic nie leciało. Jak zatem wytłumaczyć, że po każdym deszczu na zakręcie wylewa mi się woda na lewą stopę z miejsca w okolicy otworu wywietrznika obok sprzęgła?? Dalej jeżdżę z tą usterką i boję się mysleć co będzie jak zacznie lać ostro jesienią...
dagamit [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 22 Wrzesień 2009, 18:29
kruszyn1 napisał/a:
z przodu tam gdzie piszesz jest "przejście" z kabiny pasażerów pod maskę do silnika, może w tym miejscu jest nieszczelność i też trzeba zasilikonować?
pod maską jest to widoczne za puszką z bezpiecznikami, warto wymontować i sprawdzić jak to wygląda
Noo pewnie tak jest, tylko na razie nie mam już czasu ani kasy żeby znowu odstawiać auto do mechanika, który powie, że nie wie, co się dzieje i skasuje 150zł.
No cóż, poczekam na deszcze...
Ale dzięki za wskazówkę. Na przyszłość. Tylko czemu mechanik na to nie wpadł???
dagamit [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 22 Wrzesień 2009, 18:37
kruszyn1 napisał/a:
bo tego nie widać bez ściągania puszki bezpieczników? nie zna się na corsie c? ja nie wiem....
może trafiłam na takiego co się nie zna albo udawał, że się nie zna, bo wolał tam nie grzebać...ech...cóż zrobić!
Wysłany: 24 Listopad 2016, 17:30
Moje auto: opel corsa c 1,3 cdti
witam mam podobny problem jak pada to w okolicach klamki od maski woda mi się wylewa ale dopiero wtedy jak rusze jak stoje to nie co to może być to nie wiem
LPG: Tak
Imię: Tomasz
Dołączył: 12 Lut 2017 Posty: 5 Skąd: Przemyśl
Wysłany: 12 Luty 2017, 16:46
Moje auto: Corssa C 1.0
Witam. Wybaczcie za odkop, lecz miałem taki sam problem z przodem i oczywiście poradziłem sobie z tym problemem (dobrze mieć sąsiada corsiarza!) .
Post dodam jedynie w kwestii informacyjnej jeżeli ktoś będzie jeszcze potrzebował odpowiedzi na nie .
Interesujący nas element znajduje się pod pojemnikiem na płyn spryskiwaczy.
I teraz zaczyna się zabawa!
UWAGA!
Jeżeli macie duuuuuuuuużo nerwów i klucze (długie) typu torksy to możemy działać.
1 .Zaczynamy od ściągnięcia uszczelki w poprzek silnika. Umożliwi to ściągnięcie kolejnych elementów;
2. Odkręcamy plastiki wraz z wycieraczkami!
UWAGA! Zapamiętajmy układ wycieraczek, aby po ponownym złożeniu nie wybiły nam szyby czy cuś;
3. Przyszedł czas na wyciągnięcie pojemnika z płynem od spryskiwaczy.
4. Dostajemy się aktualnie do naszego upragnionego WINOWAJCY! Jest nim czarne pudełko (nie mogę sobie przypomnieć co tam do cholery było, ale coś w rodzaju kolejnych bezpieczników, przekaźników czy jakiegoś gówna, co nie lubi wody!).
5. Tu zaczynają się schody (do tego nam potrzebne są baaaardzo długie torksy!) Trzeab odkręcić pokrywę tego "pudełka(?)" i ukazuje nam się sparciała uszczelka przez którą leje się woda!
Trzeba ją wyskrobać i zastąpić np. uszczelką okienną (nie mylić z sylikonem, bądź podobnymi).
6. Problem naprawiony i można skręcić wszystko z powrotem!
UWAGA! Należy także wysuszyć podłogę w samochodzie, gdyż po kilku ciepłych dniach podłoga zacznie śmierdzieć starymi skarpetami! :p
Ah.. no i oczywiście uważajcie na swoje klucze, bo ja już swoje dwa wożę w samochodzie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum