Wysłany: 16 Listopad 2020, 09:47 Ciężko zapala na ciepłym silniku benzyna 1.2 Moje auto: Corsa D 1.2 80 KM
Witam posiadam Corsę D 1.2 XEP 80 km z 2007 roku o przebiegu 87 tys km . Czasami występuje u niej taki problem, że po dłuższej jeździe gdy już silnik się nagrzeje ciężko zapala tzn musze długo kręcić rozrusznikiem ale to tylko wtedy gdy chce, ją odpalić po zgaszeniu gdy już wystygnie zawsze pali dobrze. Żadna kontrolka się nie zaświeciła wymieniłem już cewkę i świece zapłonowe- bez zmian. Dodam też, że jak jest zimna to szarpie przy ruszaniu pytanie czy ma to jakiś związek z zapalaniem. Ponoć Corsy D z początku produkcji miały coś ze sprzęgłem i był efekt ,, telepania'' jak się ruszą z większą ilością obrotów gdzieś 2 tyś to jest ok czym zimniej na dworze tym gorzej się rusza latem problem występuje ale już tak nie trzęsie samochodem jeżdżę już tak 3 rok odkąd posiadam auto bo mechanik stwierdził, ze taki jego urok
LPG: Nie
Imię: sigi Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Wrz 2014 Posty: 518 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 17 Listopad 2020, 18:53 Re: Ciężko zapala na ciepłym silniku benzyna 1.2 Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM
Miałem Corsę D z tym silnikiem i nigdy żadnych problemów z zapalaniem zimnego czy ciepłego silnika.W starych autach przyczyną problemów z zapalaniem ciepłego silnika były za ciasne zawory ale obecnie jest samoregulacja.Tylko komputer w ASO.Nie ma co gdybać.
Wysłany: 18 Listopad 2020, 08:52
Moje auto: Corsa D 1.2 80 KM
Pod komputer też był podpięty może nie w ASO ale błędów nie było. Jeżdżę już tak ponad 3 lata i ani się gorzej nie dzieje ani nic lepiej. Przeważnie jest tak, że pali dobrze ale po dłuższej jeździe czasami długo trzeba kręcić. Już sam nie wiem może dostaje za dużą dawkę paliwa.... tylko, że jakieś chmury dymu po odpaleniu nie widzę . Cewka i świece problemu nie wyeliminowały jest bez zmian.
Wysłany: 19 Listopad 2020, 10:16
Moje auto: Corsa D 1.2 80 KM
A gdzie się znajduje ten czujnik położenia wału korbowego? Tak na szybko znalazłem, że trzeba go podpiąć pod kostkę elektryczną i mocowany jest chyba jeszcze na śrubę czyli potencjalna wymiana samemu nie powinna sprawić problemu? Chyba, że tam trzeba coś jeszcze ustawić odpowiednio?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum