[pyrcipyrci]

Witam , posiadam Opla Corse 1.7 isuzu . Prawdopodobnie po przejściach, ktoś chyba próbował zamaskować historie dachu. Zamieszczę zdjęcie, nie znam się na blacharstwie ani lakiernictwie ale z tego co wyczytałem w internecie jest to problem z ,,klarem", tzn lakierem bezbarwnym , czy da się to naprawić niskim kosztem ? nie chce pakować się w większe koszta, ponieważ prawdopodobnie wyniesie to więcej niż ten samochód jest wart, a jestem zwykłym studentem. Czy postępować według poradników na youtube ? papier scierny, podkład , lakier itp ? Czy nawet nie warto się tym bawić ? Oczywiście lakier w sprayu. Czy ktoś z was miał podobne historie z lakierem na dachu ? Na masce podobnie się dzieję niestety. Jestem zielony w tym temacie , chętnie się pobawię. Tutaj zdjęcie : https://zapodaj.net/7d4d0a1814d01.jpg.html

[Kierownik79]

Źle nałożony klar, ktoś nie umiejętnie nałożył bazę, w zimie i nie odczekał wystarczająco długo na wyschnięcie bazy. Nakładając klar, klar nie związał się z lakierem i zaczął się luszczyć bo powietrze nie miało gdzie uciec w trakcie schnięcia bazy.
Dać komuś żeby pomalował nałożył porządnie, albo samemu zrobić :p