[j.kar]

Zastanawiam się w jakim kierunku będzie rozwijała się motoryzacja przez kolejne dziesięciolecia.Czy będzie odchodzenie od silników spalinowych na rzecz elektrycznych? Nie bez wpływu pozostanie pewnie SI na rozwój motoryzacji.

Zastanawiam się w jakim kierunku będzie rozwijała się motoryzacja przez kolejne dziesięciolecia.Czy będzie odchodzenie od silników spalinowych na rzecz elektrycznych? Nie bez wpływu pozostanie pewnie SI na rozwój motoryzacji.

[madżenta]

Moim zdaniem, niestety masz rację - z uwagi na coraz bardziej restrykcyjne normy emisji spalin zapewne, wkrótce samochody o napędzie elektrycznym będą częstszym widokiem na drogach niż samochody z silnikiem spalinowy. Kurczą się zasoby ropy naftowej, więc poszukiwane są źródła alternatywnego zasilania. Coraz częściej na targach motoryzacyjnych kolejne koncerny prezentują nowe modele o zasilaniu elektrycznym.
Kurde, jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić. Nie będę już słyszał miłego mruku bezyniaka/diesla tylko co...szum, jak wózek widłowy. Zawsze chciałem sobie kupić na "skatowanie" taką starą bmw525, chyba nie zdążę
Na szczęście mam świadomość, że to nie nastąpi za rok dwa czy też pięć lat. Narazie te samochody są dość drogie w stosunku do samochodów z silnikami spalinowymi. Brak też wystarczającej infrastruktury, mam namyśli stacje tankowania, czy też ładowania czy jak tam ta cholera będzie się zwała. Jednak nie ubłaganie dąży to w tym kierunku, oby jak najdłużej królowały spalinowce

[ralf]

Aut jest coraz więcej, nieodnawialnych źródeł energii jest coraz mniej. To oczywiste, że coś trzeba będzie z tym zrobić? Co? Chociażby pójście w elektromobilność czyli auta elektryczne.
Jest to ekonomiczniejsze oraz mniej szkodliwe dla środowiska rozwiązanie. Oczywiście nie będzie to rewolucja, ale raczej ewolucja - będziemy do tego dochodzili przez pewnie kolejnych 100 lat, zanim zniknie z rynku ostatnie auto spalinowe.
Temat ten tutaj został trochę szerzej poruszony: http://natrasiekorzysci.p...olem-sie-toczy/

Aut jest coraz więcej, nieodnawialnych źródeł energii jest coraz mniej. To oczywiste, że coś trzeba będzie z tym zrobić? Co? Chociażby pójście w elektromobilność czyli auta elektryczne.
Jest to ekonomiczniejsze oraz mniej szkodliwe dla środowiska rozwiązanie. Oczywiście nie będzie to rewolucja, ale raczej ewolucja - będziemy do tego dochodzili przez pewnie kolejnych 100 lat, zanim zniknie z rynku ostatnie auto spalinowe.
Temat ten tutaj został trochę szerzej poruszony: http://natrasiekorzysci.p...olem-sie-toczy/