Odebrałem dzisiaj auto od mechanika. Zaczęliśmy od wymiany filtra paliwa i sprawdzenia komputera. Wykazał błędy 2 wtryskiwaczy. Mechanik powiedział że to mogła być wina zapchanego filtra, ale nie gwarancji że nie padają wtryski.
Koszt filtra, wymiany, diagnostyka komputowa 260zł. To normalna cena za taką usługę?
Czy poza szarpaniem dzieje się coś jeszcze z autem? Chociażby może, dymi na czarno lub biało, gaśnie na jałowym, problem z odpalaniem na ciepło bądź zimno? Hmm. jak nie występują żadne z tych objawów to może sprawdź ten artykuł, jest tutaj fajnie opisana budowa wtrysku http://www.wtryskiwacz.co...cza-common-rail może cośkolwiek podpowie ci co może być przyczyną twojego problemu.
Ostatnio zmieniony przez Musli 5 Luty 2019, 11:29, w całości zmieniany 1 raz
No i po mięsiącu (i wymianie filtra paliwa) problem wrócił, znowu zaczeła się zzapalac kontrolka serwisowa.
Auto po odpalenie całe się trzęsie, silnik nie równo chodzi na wolnych obrotach. Po chwili się uspokaja i działa normalnie. Znowu odczytałem wyświetlany błąd i znowu wychodzi 6162. Wczesniej mechanik mi powiedział że to błąd wtryskiwaczy.
Czy to znaczy że wtryski padają? Czy co to może być??
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Michał Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Mar 2017 Posty: 151 Skąd: Szczecin
Wysłany: 9 Luty 2019, 18:46
Moje auto: z12xep
Zwróć uwagę czy ta przypadłość powtarza się wtedy gdy na dworze jest poniżej 3 stopni.
Sterowanie auta specjalnie po uruchomieniu na postoju zwiększa trochę obroty silnika aby ten się szybciej zagrzał. Właśnie w tym momencie występuje problem.
Jeśli masz taką możliwość wstaw auto na noc do ciepłego miejsca i wtedy zobacz co będzie.
No chyba że akurat masz taki garaż, wtedy ta porada jest nie trafiona.
W moim przypadku tak właśnie jest mimo innego silnika, ale procedura automatyczna dogrzania silnika taka jest ale coś z nią nie tak.
Tak właśnie jak jest zimno i wilgotno to jest najgorzej. Auto mega nierówno chodzi po odpaleniu silnik się trzęsie tak że autem aż rzuca. Po rozgrzaniu niby ok działa. Kurde nie mam możliwości garażowania.
Sugerujesz że to jakiś sterownik silnika który załącza ssanie??
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Michał Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Mar 2017 Posty: 151 Skąd: Szczecin
Wysłany: 10 Luty 2019, 12:24
Moje auto: z12xep
Myślę że właśnie coś jest ze sterowaniem.
Może gdy procedura uruchamia się: silnik dostaje więcej paliwa i zwiększa obroty, klapka przepustnicy powinna bardziej się rozchylić niż gdy jest na biegu jałowym w warunkach powyżej 3 stopni a pewno się nie rozchyla i silnik się dusi.
Też mam z tym problem ale się już poddałem.
A wymieniona była cewka, świece, czyszczona przepustnica, filtry.
Efekt prawie zerowy.
Pocieszę cię że wielu użytkowników boryka się z tym problemem.
Coś chyba jest nie tak z oprogramowaniem sterownika silnika które sknociło GM i już nic z tym nie zrobisz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum