[Kaczor22]

Witam w tym poradniku pokarzę skuteczne zwalczenie wyblakłych plastików gdzie opalarka nie dała rady
1 Najpierw wiadomo wypada jechać na myjnie umyć zderzaki.
2 Pracę zacząłem od rozbierania wszystkich lamp ściągnięcia uszczelki bagażnika i demontażu atrapy chłodnicy i tablicy rejestracyjnej, postanowiłem malować na aucie ze względu na to że rdza na błotnikach już jest a mocowania listew mogą się po demontażu już nie nadawać
3 Matowienie zaczynam tam gdzie są rysy papierem ściernym 320 p + maszynka oscylacyjna ( można grubszym dla lepszego efektu zniwelowania rys i obcierek) Całość przeleciałem papierem 500 p
4 Odtłuszczanie rozpuszczalnikiem Nitro jest dość agresywny dzięki czemu lepiej będzie się trzymać lakier.
5 Oklejanie taśma papierowa, stosik gazet i trochę dokładności mi wyszło super bo taśma spokojnie weszła pod listwy.
6 No i malowanie serio to nie jest trudne ten lakier wiele wybacza jest dość gęsty nakładałem po 3 warstwy w odstępach 10-15 min choć można po 5-10 min bo bardzo szybko schnie uzbrójcie się w większą ilość dysz do sprayi bo się zaklejają i z nich kapię na koniec malowania możecie z daleka zapryskać żeby nie było widać śladów spraya po 20 min w temperaturze 20C można rozklejać
7 Rozklejamy i składamy na następny dzień warto jechać na myjnie i myjką ciśnieniową opłukać to co było malowane ponieważ mi się zrobił ala zamsz i jak ręką przejechałem to się sypało ale po opłukaniu jest ok dodatkowo prawie wszystkie rysy i obcierki zeszły A tu efekty prac https://drive.google.com/drive/folders/19AVF2fQ7aJOiBgmlcaZGnO01CLVBExlK?usp=sharing

Oczekuje na akceptację