LPG: Nie
Imię: Krystian Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 10 Gru 2017 Posty: 29 Skąd: Łuków
Wysłany: 1 Wrzesień 2018, 19:44 Sposób na trzeszczące drzwi Moje auto: Corsa 1.2
W mojej corsie do szału doprowadzały mnie trzaski, skrzypienia i inne dźwięki, które zaczynały dobiegać ze wszystkich stron za każdym razem, kiedy tylko auto ruszyło.
Corsa D to dziwny wynalazek. We wszystkich fachowych opiniach, artykułach w gazetach i na stronach motoryzacyjnych uchodzi za bezawaryjny i "dopracowany" przebój. Tymczasem okazuje się, że ów "fenomen" w większości egzemplarzy nie ma komputera pokładowego, producent oszczędzał nawet na żarówkach w schowku, a wewnątrz trzeszczy jak na wozie drabiniastym...
Poświęcamy 20 minut czasu i w czasie jazdy możemy cieszyć się błogą ciszą.
Potrzebne nam:
1. nożyczki i taśma izolacyjna, czarna albo w kolorze nadwozia,
2. benzyna ekstrakcyjna - za 8 zł kupimy w dowolnym sklepie,
3. ścierka,
4. Biały Smar firmy Boll w sprayu - ja kupiłem w sklepie motoryzacyjnym pod blokiem za 14 zł.
Co robimy?
1. Otwieramy wszystkie drzwi. Na ścierkę lejemy benzynę i dokładnie czyścimy nią ograniczniki drzwi. Tak, aby zetrzeć z nich cały smar. W miarę możliwości próbujemy też doczyścić wnętrze szczelin, w których ograniczniki się chowają.
2. Bierzemy Biały Smar i wstrząsamy puszką. Uwaga - trzeba wstrząsać długo, nawet 3 minuty.
3. Nakładamy spray na oczyszczone ograniczniki. Robimy to tak, aby dokładnie pokryć powierzchnię ogranicznika z obu stron. Uwaga - przy okazji zapaćkamy wszystkie okoliczne elementy.
4. Zostawiamy drzwi otwarte na jakieś 10 minut, żeby smar się dobrze usadowił.
5. W tzw. międzyczasie bierzemy taśmę izolacyjną i oklejamy uchwyty, o które zaczepiają się zatrzaski zamka. Robimy to tak, żeby było estetycznie. Wystarczy tylko z tej strony, gdzie zamek łapie zatrzaskiem, nie trzeba dokoła. Nie nakładać taśmy grubo, bo będą problemy z zamykaniem, wystarczy 1-2 warstwy.
6. Po oklejeniu uchwytów (można też uchwyt w bagażniku) wsiadamy do wozu, zamykamy drzwi i jedziemy, nasłuchując błogiej, spokojnej ciszy. Słyszymy tylko niezakłócany trzeszczeniem pomruk silnika.
Ja zabieg zrobiłem dziś. Będę meldował, czy długo wytrzyma. Nawet jeśli niezbyt długo, to na puszkę smaru raz na pół roku będzie mnie stać. Polecam.
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Michał Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Mar 2017 Posty: 151 Skąd: Szczecin
Wysłany: 1 Wrzesień 2018, 21:08
Moje auto: z12xep
Coś wspominałeś o bagażniku.
W mojej Corsie najbardziej napier... na nierównościach klapa bagażnika.
Już próbowałem z ustawieniami ograniczników, trochę to wyeliminowało problem ale nie do końca.
Jeśli jakoś się Tobie udało coś na to zaradzić, daj znać.
A z tym pomrukiem silnika to ....., chyba raczej wyciem.
Coś wspominałeś o bagażniku.
W mojej Corsie najbardziej napier... na nierównościach klapa bagażnika.
Już próbowałem z ustawieniami ograniczników, trochę to wyeliminowało problem ale nie do końca.
Jeśli jakoś się Tobie udało coś na to zaradzić, daj znać.
A z tym pomrukiem silnika to ....., chyba raczej wyciem.
U mnie bagażnik nie hałasował... tylko profilaktycznie dałem smaru na zawiasy i nakleiłem taśmę na uchwyt zamka. Spróbuj to samo, prosta rzecz, a może akurat coś to da.
Lecz równie dobrze mogą Ci trzeszczeć nie drzwi, a plastiki w przestrzeni bagażowej.
Co do "wycia"... Z12XEP przy 120 km/h wydaje już takie dźwięki, jakby miał zamiar za chwilę co najmniej w kosmos startować.
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Michał Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Mar 2017 Posty: 151 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2 Wrzesień 2018, 17:59
Moje auto: z12xep
Coś tam jeszcze pokombinuje z tą klapą jak będę miał chwilkę.
Ale w sumie wynikł z tego nowy temat: "Co zrobić aby silnik Corsy mruczał jak rasowy sportowiec"
Przykładowo taki dźwięk by mi pasował: https://www.youtube.com/watch?v=cxbMCHrWaQU
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum