LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 29 Listopad 2017, 20:58
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
jacob, póki co działa jak powinien, jak długo potrwa taki stan rzeczy to nie wiem, ale też nie kosztował fortuny, bo raptem 20 zł na Allegro To co najważniejsze dla mnie czyli błędy sczytał i wyczyścił (wyglądały na prawdziwie, bo potwierdziły moje przypuszczenia pojawiania się co jakiś czas "kluczyka"). Poza tym u mnie sczytuje wszystkie temperatury, prędkość, pozycję gazu, obroty. Z bardziej dokładnymi informacjami to nie potrafię stwierdzić, czy interfejs ich nie widzi, czy komputer ich nie podaje (podejrzewam to drugie biorąc pod uwagę wiek samochodu i brak komputera pokładowego). Możliwe, że jest coś jeszcze, ale nie spędziłem z aplikacją na tyle czasu (Torque Pro), żeby wszystko odnaleźć.
Bonusowo można sobie liczyć czasy do 100, 1/4 mili itp., a nawet dosyć przybliżoną podejrzewam moc i moment obrotowy
Ten interfejs to zabaweczka i poza odczytaniem błędów nic nie zrobisz.
Do Opla najlepiej sprawdza się Op_com, Tech2 (ale to wydatek 6-10tyś) lub do nowszych MDI.
Corsę w podstawie bez problemu obsłuży Op-Com ze wszystkimi bajerami, dodatkowo w Ori Op-comie dość spore możliwości programowania. Ja ori Op-Comem bez problemu ogarniam Astry J i Insignie i mogę ustawiać dodatkowe funkcje w komputerze pokładowym o ktorych nawet w ASO nie mają pojęcia :P
co do samej Corsy z filmu, to tragicznie ma położony lakier na te felgi nawet wygląda mi na PlastiDipa i ma takie same nakrętki na wentyle co ja, kupione w Realu
na jakich sprężynach będziesz obniżał auto?
czy ten prezent od Mikołaja to przejściówka pod sterowanie z kierownicy? Jeśli tak to skąd i za ile?
Bardzo fajnie się, że się coś dzieje w temacie oby tak dalej
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 1 Grudzień 2017, 22:19
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Adam10, szczerze mówiąc nie miało być niczym innym w zasadzie Mechanikiem nie jestem, więc nic więcej niż sprawdzanie błędów mi nie potrzeba na ten moment, a to zadanie wykonuje
Piecia hmmm, nie wiem czy szczotkowane aluminium pasuje mi do Corsiny szczerze mówiąc. Ten niebieski chyba wezmę pod uwagę, ale takie bardziej tradycyjne kolory chyba są zbyt "premium" na mój gust
Zgadzam się całkowicie, że te felgi zrobione są przeokropnie (opis sugeruje, że to chyba folia). Dają natomiast jakieś pojęcie jak wypada połączenie czarnego nadwozia z taką miedzią. Mnie się podoba
Co do sprężyn, to jeszcze się doszkalam Najwięcej zależy od budżetu jakim będę dysponował po świętach. Zastanawiałem się jeszcze nad tańszym gwinet (np. Ta Technix) ze względu na możliwość regulacji, ale w internecie słyszałem różne opinie. Niektórzy twierdzą, że nadają się tylko na śmieci, a inni byli całkiem zadowoleni. Komentarze zwykle różniły się w zależności od marki, więc może część zawiasów im wychodzi, a część nie? Jeżeli ktoś ma jakieś rady czy rekomendacje to chętnie wysłucham
Tak to jest przejściówka pod sterowanie z kierownicy Kosztowała około 160 zł na allegro. Całkiem łatwa w montażu i wszystko śmiga tak jak powinno bez problemów. Mimo tego pies postanowił pomóc w montażu
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 19 Grudzień 2017, 18:24
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Czas na lekki update
Doszła w końcu moja fanaberia Przy okazji demontażu zderzaka zajrzałem do prawego reflektora, który nigdy nie leżał tak jak powinien. Okazało się, że zamiast na trzech mocowaniach trzymał się tylko na jednym, a pozostałe dwa są wyłamane Wyłamany też jest kawałek plastiku, który prowadzi powietrze do hamulców (chyba ¯\_ツ_/¯) z prawej strony. Albo ktoś miał tam lekką przygodę, albo bardzo nieumiejętnie demontował przód. Lampę z tatą "zreperowaliśmy" dorabiając mocowanie i trzyma się to lepiej w ramach rozwiązania tymczasowego i będzie trzeba jak najszybciej zainwestować w wymianę (może jakiś upgrade przy okazji ).
A tak teraz się Corsina prezentuje przed świętami :
Na tylne zagłówki założyłem czapeczki Mikołaja, bo czemu by nie
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 22 Grudzień 2017, 00:13
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Miło, że się podoba Też jestem generalnie zadowolony jak się aktualnie prezentuje biorąc pod uwagę, że "dodatki" są minimalne. Teraz Corsina już jest ewidentnie moja i chociaż trochę wyróżnia się z całej reszty jeżdżących po naszych drogach
Adam10 możesz dać znać jak będziesz w pobliżu to postawię gdzieś w widocznym miejscu
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 18 Styczeń 2018, 15:17
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Czas na mały update
Corsina dzielnie woziła przez całe święta i Nowy Rok. Była jedynie jedna mała przygoda z krawężnikiem właśnie u mnie na rynku Nie przeliczyłem jego wysokości (a jest naprawdę ogromny) i zahaczyłem hokejem... Na szczęście nic nie połamałem i tylko wyleciał z mocowań, ale będzie trzeba uważać w przyszłości.
Nie mogłem się zdecydować co do letniego felunku więc ostatecznie chyba będzie tradycyjny srebrny. Taka decyzja nastąpiła głównie dlatego, że trafiła się okazja żeby poddać je renowacji na taki kolor po naprawdę dobrej cenie. Stwierdziłem, że skoro sam już nie wiem co z nimi zrobić to niech zostaną, a kolor zawsze będzie można zmienić w przyszłości gdybym miał jakąś wizję. Będą czekać u wulkanizatora na lepszą pogodę wraz ze zmienionymi oponami
No i najważniejsza sprawa:
Nie mogę się doczekać aż wylądują na aucie
Ostatnio zmieniony przez Czarkoman 18 Styczeń 2018, 16:24, w całości zmieniany 1 raz
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 23 Styczeń 2018, 20:05
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Piecia, chciałbym jak najszybciej, ale z czasem trochę krucho teraz niestety Aura nie zachęca do grzebania samemu więc najpierw podpytam ile będzie mnie taka wymiana kosztowała "po znajomości". Szczerze mówiąc chyba wolę uniknąć bawienia się ściskaczem do sprężyn( ) , ale biorę pod uwagę zrobienie tego samemu jeżeli zawoła za dużo. Fotki przed i po oczywiście będą
Hahaha coś o tym wiem, zawsze jak jadę na urlop do Polski to jestem zapakowany po uszy choć zawsze staram się żeby wszystkie bagaże były w kufrze, nie lubię mieć zbędnych gratów w szoferce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum