Wysłany: 2 Lipiec 2017, 16:17 Corsa D OPC Moje auto: Corsa D OPC
Witam.
Dzisiaj chcialbym przedstawic moja czarna slicznotke. Nazywana przez znajomych szerszeniem. Na wokandzie Corsa D OPC. Pierwsze moje auto ze sportowym bakcylem. Jezdzi fantastycznie, czasami niesmialo odda dzwiek rozkoszy z wydechu
Krotki opis samochodu:
Rok produkcji: koniec roku 2007
Silnik 1,6 Turbo o mocy 192 KM
przebieg prawie 160 tys km
coz wiecej pisac, z mojego punktu widzenia nie potrzebne sa nawet elektrycznie sterowane szyby
Pare zdjec:
Wybaczcie za brak polskich znakow pisze z niemieckiej klawiatury.
LPG: Tak
Imię: silvox Pomógł: 2 razy Wiek: 60 Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 110 Skąd: Małopolska
Wysłany: 5 Lipiec 2017, 08:21
Moje auto: Corsa E B14XEL
Jest kilka na otomoto, oczywiscie ze Szwajcarii. Czyżby tylko tam lubili mocne małe autka ??
Moja ma 17" alu - nie chcesz ??
http://allegro.pl/opel-co...6726452531.html - takie..
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 207 Skąd: Kutno / Łódź
Wysłany: 5 Lipiec 2017, 15:26
Moje auto: Opel Corsa B 1.7TD
Ze Szwajcarii faktycznie sporo aut do nas jest sprowadzanych, mam tu na myśli tych aut "bogatszych", głównie wersji OPC obserwując Ople (bo tylko na tą markę spoglądam).
Astry H, Vectry C, Corsy D, a Zafiry A jest od groma. Przebiegi jak to we wszystkich autach do nas sprowadzanych - głównie blisko 180tys. km, czasem przebije magiczne 200, ale nie 250tys. km.
Nie chcę twierdzić, że tak nie jest, podobno Szwajcarzy dbają o auta, bo kasę mają (tak słyszałem od niejednej osoby, czy to prawda czy opowieść wyssana z palca przekazywana każdej napotkanej osobie - nie wiem) co zresztą potwierdzają auta z tego kraju ściągane. Głównie "na wypasie".
Jakieś dwa miesiące temu kumpel pochwalił mi się swoim nowym zakupem - Volvo XC70 jeszcze na szwajcarskich blachach. Z zewnątrz wyglądało fajnie, no może polerka auta dla osób pedantycznych by się przydała i by szczęka opadała. Pokazał mi wnętrze - fotele bajka. Pełna skóra, fotel kierowcy nie posiadał oznak zużycia (jakieś drobne otarcia, ale były naprawdę drobne).
I od razu po takim stanie wnętrza chciałem zobaczyć jaki jest przebieg auta oscylując coś w okolicach 150tys. km... no i się pomyliłem. Na budziku pokazało ponad 350tys. km
Oczywiście ktoś mógł robić długie trasy i wtedy faktycznie to wnętrze nie jest tak bardzo styrane jak osoba wchodząca 5-10 razy częściej do auta podczas dnia pokonująca po 10-20km z przerwami, ale nie spodziewałem się takich liczb.
Nie twierdzę, że każde auto sprowadzane ze Szwajcarii, czy innego kraju musi mieć jakieś kosmiczne (jak na polskie realia, tutaj max 200tys. km) przebiegi, ja i tak rozglądając się za samochodem nie patrzę już na to co pokazuje licznik, bo są to tylko liczby - głównie liczy się to w jakim stanie jest utrzymany samochód.
A tak powracając troszkę do tematu, bo dość mocno odbiegłem... Corsa naprawdę bajka, bardzo mi się podoba CD w OPC
Jedyne co mnie troszkę gryzie to ten emblemat i plastiki halogenów w kolorze niebieskim. Zdaje sobie sprawę, że to zabieg celowy, mający nawiązać do kolorów wewnątrz auta, ale to jednak bym poprawił. Albo seria czyli chromowany emblemat i chromowane plastiki, albo chociaż same plastiki halogenów, a emblemat dać np. w czarny mat.
Aha, no i skrzela (te pod bocznymi kierunkami) w tym "nieseryjnym" malunku też mi się nie widzą, no ale to rzecz gustu
Bezawaryjności życzę no i w wolnej chwili możesz powiększyć galerię Corsy. Miło się patrzy na takie auta
Wysłany: 11 Lipiec 2017, 10:17
Moje auto: Corsa D OPC
silvox napisał/a:
Jest kilka na otomoto, oczywiscie ze Szwajcarii. Czyżby tylko tam lubili mocne małe autka ??
Moja ma 17" alu - nie chcesz ??
http://allegro.pl/opel-co...6726452531.html - takie..
OPC ma 5 srub, nie wiem czy wszystkie. Kupic felgi do tego, takie jakie sie podobaja nie jest prosta sprawa.
Wysłany: 11 Lipiec 2017, 10:23
Moje auto: Corsa D OPC
Kaszubski napisał/a:
Ze Szwajcarii faktycznie sporo aut do nas jest sprowadzanych, mam tu na myśli tych aut "bogatszych", głównie wersji OPC obserwując Ople (bo tylko na tą markę spoglądam).
Astry H, Vectry C, Corsy D, a Zafiry A jest od groma. Przebiegi jak to we wszystkich autach do nas sprowadzanych - głównie blisko 180tys. km, czasem przebije magiczne 200, ale nie 250tys. km.
Nie chcę twierdzić, że tak nie jest, podobno Szwajcarzy dbają o auta, bo kasę mają (tak słyszałem od niejednej osoby, czy to prawda czy opowieść wyssana z palca przekazywana każdej napotkanej osobie - nie wiem) co zresztą potwierdzają auta z tego kraju ściągane. Głównie "na wypasie".
Jakieś dwa miesiące temu kumpel pochwalił mi się swoim nowym zakupem - Volvo XC70 jeszcze na szwajcarskich blachach. Z zewnątrz wyglądało fajnie, no może polerka auta dla osób pedantycznych by się przydała i by szczęka opadała. Pokazał mi wnętrze - fotele bajka. Pełna skóra, fotel kierowcy nie posiadał oznak zużycia (jakieś drobne otarcia, ale były naprawdę drobne).
I od razu po takim stanie wnętrza chciałem zobaczyć jaki jest przebieg auta oscylując coś w okolicach 150tys. km... no i się pomyliłem. Na budziku pokazało ponad 350tys. km
Oczywiście ktoś mógł robić długie trasy i wtedy faktycznie to wnętrze nie jest tak bardzo styrane jak osoba wchodząca 5-10 razy częściej do auta podczas dnia pokonująca po 10-20km z przerwami, ale nie spodziewałem się takich liczb.
Nie twierdzę, że każde auto sprowadzane ze Szwajcarii, czy innego kraju musi mieć jakieś kosmiczne (jak na polskie realia, tutaj max 200tys. km) przebiegi, ja i tak rozglądając się za samochodem nie patrzę już na to co pokazuje licznik, bo są to tylko liczby - głównie liczy się to w jakim stanie jest utrzymany samochód.
A tak powracając troszkę do tematu, bo dość mocno odbiegłem... Corsa naprawdę bajka, bardzo mi się podoba CD w OPC
Jedyne co mnie troszkę gryzie to ten emblemat i plastiki halogenów w kolorze niebieskim. Zdaje sobie sprawę, że to zabieg celowy, mający nawiązać do kolorów wewnątrz auta, ale to jednak bym poprawił. Albo seria czyli chromowany emblemat i chromowane plastiki, albo chociaż same plastiki halogenów, a emblemat dać np. w czarny mat.
Aha, no i skrzela (te pod bocznymi kierunkami) w tym "nieseryjnym" malunku też mi się nie widzą, no ale to rzecz gustu
Bezawaryjności życzę no i w wolnej chwili możesz powiększyć galerię Corsy. Miło się patrzy na takie auta
Z innego kraju bym tego auta nie kupil, maja wysokie mandaty, nie ma gdzie meczyc takiego samochodu. Szwajcarzy o auta dbaja - przynajmniej w zdecydowanej wiekszosci. Zdjecia pojawia sie z czasem, bez felg wstyd. Budzet nie puszcza na ten moment. Kilka pomyslow mam co do tego auta, mialem plan go zamienic na jakas astre OPC albo insignie, na ten moment jestem zakochany, plany ida precz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum