[ByKU]

Witam Serdecznie.

Pacjent tak jak w temacie Opel Corsa b 1.0 LPG.

Tydzień temu wymieniłem termostat, po odkręcaniu 'starego' okazało się, że jest tylko obudowa termostatu brak.

Wymieniłem go, wentylator zaczął się załączać, lecz po jego wymienie auto zaczęło gasnąć na skrzyżowaniach, przy wciśnięciu sprzęgła i hamowaniu, jak obroty spadają to gasnie.. Dodam, że przed wymiana termostatu temperatura po przekręcaniu zapłonu z rana od razu ponad 120.. Po wymianie już wcale nie pokazuje, czujnik wymieniałem tylko ten co załącza wentylator, w chłodnicy. Czy ten drugi może mieć coś do tego że auto gasnie?



Z 2 miesiące temu wywaliło mi ta klapke w dolocie powietrza jest ona chyba od gazu, i nie przylega równo, ale 2 miesiące jeździłem tak nic się nie działo..



I teraz jeszcze ten dziwny dźwięk.. Czy to coś poważnego?

https://youtu.be/2Qy-GaAHps4

[Albercik]

A powiedz czy auto po zgaśnięciu normalnie odpala czy ma jakby opór na rozruszniku?

Generalnie - jeśli termos wymieniłeś i zaczęły się problemy to szukałbym w układzie chłodzenia.

Co to temperatury na desce to wygląda na jakieś zwarcie na kablach. Corsa B jest dość zabytkowym pojazdem, więc nie powiem Ci na 100%, ale mój Fiat z tamtych lat brał informację z tego czujnika do sterownika silnika i zależnie od temperatury dobierał parametry pracy. Jak mi ten czujnik padł (wskazówka leżała martwa, a komputer pokazywał -50 st.) to auto cały czas chodziło "na ssaniu" żłopiąc przy tym kosmiczne ilości paliwa.

Dźwięk zaś albo może pochodzić z pompy wody, albo jest tak zniekształcony przez mikrofon w telefonie, że nie idzie prawidłowo poznać.

Najprościej - wykręć termos, złóż z samą obudową (pustą) i zobacz czy coś się zmieni. Być może to zbieg okoliczności i te zdarzenia się ze sobą nie łączą.

[ByKU]

Dziękóweczka za pomoc.
Winna byla, pompa wody. Po jej wymiane ten dzwiny dzwięk - znikł

Do zamknięcia.