[Śniaduś]

Witam wiec na szybkiego problem jest taki ze ostatnio jechałem autkiem i nagle (w nocy) zgasło wszystko
-Podswietlenie zegarów
-Światła drogowe
-Mijania
-Postojowe
-Tylne światła drogowe
w sumie chyba tyle
Myślałem ze to ta część zawiodła ale jednak ten sam problem jest



Jedynie co mi pomogło aby nadal jeździć to to (zółte połaczylem razem)




Po tym złączeniu nie działaja tylko tyle swiatła i musze na przeciw mgielnych jechac

[Piecia]

Śniaduś, udało Ci się ogarnąć ten problem?
Jeśli nie to odklej tą izolację, bo może pod nią coś, ktoś drutował i tam leży winowajca. A bezpieczniki sprawdzałeś? może przy tym zgaśnieciu świateł, poszło jakieś zwarcie? albo żarówki się spaliły.

[Śniaduś]

bezpieczniki ok zarowki tak samo

[Piecia]

a styki w kostkach nie są zaśniedziałe? chyba pozostaje Ci zabawa z miernikiem i szukanie gdzie brakuje prądu...