immobilizer, nie odpala
Autor Wiadomość
 PeYs00n


Informacje
slaskie

LPG: Tak
Imię: Patryk
Wiek: 38
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 5
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 26 Marzec 2018, 20:09   immobilizer, nie odpala
   Moje auto: 1,4


witam
zostawiłem corsę na światłach i rozładowało do zera akumulator ładowałem całą noc ale nic nie pomogło mam problem z zapaleniam auta nie kręci rozrusznik i miga kontrolka z kluczykiem (w książce jest napisane że to immobilizer) kluczyk zapasowy też nie działa
proszę o pomoc jak zaprogramować z powrotem immobilizer chyba że ma kotś pomysł co może być przyczyną

nawet szyby elektryczne mają błąd prawa zjeżdża automatycznie lewa zatrzymuje się po puszczeniu wczesniej obie działały automatycznie
 
     
 bartong1


Informacje
slaskie

LPG: Nie
Imię: Adam
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Maj 2017
Posty: 80
Skąd: Katowice
Wysłany: 27 Marzec 2018, 05:27   
   Moje auto: Corsa D


W takiej sytuacji najpierw spróbuj wykasowac wszystkie błędy, po rozładowaniu samochodu do zera poszczególne moduły wyrzucają błędy zasilania, być może nie trzeba będzie nic programować. Błędy kasujemy dedykowanym interface'm
Pozdrawiam
 
     
 PeYs00n


Informacje
slaskie

LPG: Tak
Imię: Patryk
Wiek: 38
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 5
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 27 Marzec 2018, 08:24   
   Moje auto: 1,4


bartong1 napisał/a:
W takiej sytuacji najpierw spróbuj wykasowac wszystkie błędy, po rozładowaniu samochodu do zera poszczególne moduły wyrzucają błędy zasilania, być może nie trzeba będzie nic programować. Błędy kasujemy dedykowanym interface'm
Pozdrawiam

Proszę o łopatologiczne wytłumaczenie gdyż elektryka to nie moja bajka
Dedykowany interface tzn trzeba elektryka samochodowego żeby podłączył pod komputer? Czy można samodzielnie to wykonać
 
     
 mietrusz


Informacje
pomorskie

LPG: Nie
Imię: sigi
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Wrz 2014
Posty: 515
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 27 Marzec 2018, 08:45   
   Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM


Rozładowanie akumulatora nie powinno tego spowodować.Odłącz klemę i po minucie podłącz ponownie ale pewnie żeby nie iskrzyło wcześniej.Nie pomoże sprawdź bezpieczniki o dużym amperażu.W Corsie D można samemu manetkami zaprogramować żeby światła wyłączały się razem z zapłonem,stoi w instrukcji.
Masz alarm???
Odłączyłeś klemy podczas ładowania akumulatora,bo jeżeli nie a bezpieczniki będą dobre to masz problem...???
 
     
 PeYs00n


Informacje
slaskie

LPG: Tak
Imię: Patryk
Wiek: 38
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 5
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 27 Marzec 2018, 09:30   
   Moje auto: 1,4


Nie mam alarmu akumulator wziąłem do domu żeby naładować
 
     
 bartong1


Informacje
slaskie

LPG: Nie
Imię: Adam
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Maj 2017
Posty: 80
Skąd: Katowice
Wysłany: 28 Marzec 2018, 05:25   
   Moje auto: Corsa D


Dedykowany, czyli opcom lub tech. Przy powolnym rozładowaniu do zera poszczególne moduły generują błędy komunikacji między sobą bo w różnych momentach przestają działać (np jeden się wyłączy całkiem na poziomie 9v drugi na poziomie np 8v itp co powoduje że stopniowo zapisują kolejne moduły błędy komunikacji)
 
     
 PeYs00n


Informacje
slaskie

LPG: Tak
Imię: Patryk
Wiek: 38
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 5
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 28 Marzec 2018, 13:33   
   Moje auto: 1,4


dziś ma podjechać elektryk zobaczymy co powie
 
     
 mietrusz


Informacje
pomorskie

LPG: Nie
Imię: sigi
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Wrz 2014
Posty: 515
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 28 Marzec 2018, 14:30   
   Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM


Znowu ładujesz jak akumulator nawet nie zakręcił to on dostał zwarcie i do niczego się już nie przyda.Kup nowy za pieniądze które wydasz na elektryka i samochód zapali.
 
     
 bartong1


Informacje
slaskie

LPG: Nie
Imię: Adam
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Maj 2017
Posty: 80
Skąd: Katowice
Wysłany: 29 Marzec 2018, 11:36   
   Moje auto: Corsa D


mietrusz napisał/a:
Znowu ładujesz jak akumulator nawet nie zakręcił to on dostał zwarcie i do niczego się już nie przyda.Kup nowy za pieniądze które wydasz na elektryka i samochód zapali.


Brak kręcenia rozrusznikiem nie jest spowodowany zawarciem na akumulatorze tylko zablokowanym immo.
Niemniej jednak po tak głębokim rozładowaniu sprawność i pojemność akumulatora na pewno mocno spadła i trzeba się będzie też szykować na jego wymianę
 
     
 mietrusz


Informacje
pomorskie

LPG: Nie
Imię: sigi
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Wrz 2014
Posty: 515
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 29 Marzec 2018, 17:01   
   Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM


Ja już jestem starej daty ale immobilizer jak pamiętam to blokuje zapłon i pompę ale nie rozrusznik.Jak nie kręci to zawsze albo uszkodzony albo akumulator albo zły styk na akumulatorze.
 
     
 halomistrz


Informacje
zachodniopomorskie

LPG: Tak
Imię: Jan
Wiek: 58
Dołączył: 11 Kwi 2017
Posty: 73
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 29 Marzec 2018, 19:01   
   Moje auto: corsa d 1,2 xer lpg


w corsie immobilizer na pewno blokuje rozrusznik,wiem bo testowałem
 
     
 mietrusz


Informacje
pomorskie

LPG: Nie
Imię: sigi
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Wrz 2014
Posty: 515
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 30 Marzec 2018, 10:19   
   Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM


A jak testowałeś,wyjąłeś baterie z kluczyka i nie kręcił?
 
     
 Adam10


Informacje
pomorskie

LPG: Tak
Klub: Omega Klub
Imię: Adam
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 225
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 30 Marzec 2018, 10:28   
   Moje auto: Z12XEP


mietrusz napisał/a:
A jak testowałeś,wyjąłeś baterie z kluczyka i nie kręcił?


a tak z ciekawości.... co da wyjęcie baterii z kluczyki? :P

bartong1 napisał/a:
Brak kręcenia rozrusznikiem nie jest spowodowany zawarciem na akumulatorze tylko zablokowanym immo.


albo jeszcze mógł paść rozrusznik, albo mogła paść kostka stacyjki ;)



Jak próbujesz kręcić to kontrolki przygasają mocno czy nie?
Jeśli nie to szukaj przyczyny w immo, kostce stacyjki lub rozruszniku
Jeśli tak to przez akumulator nie ma siły zakręcić ;)
 
     
 mietrusz


Informacje
pomorskie

LPG: Nie
Imię: sigi
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Wrz 2014
Posty: 515
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 30 Marzec 2018, 16:44   
   Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM


Adaś 10.Znaku zapytania nie zauważyłeś?Poza tematem-Kiedyś były immo aktywne i potrzebowały baterii ale ich moc nie miała znaczenia do rozruchu ale co ja będę ekspertowi mówił.
 
     
 Adam10


Informacje
pomorskie

LPG: Tak
Klub: Omega Klub
Imię: Adam
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 225
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 30 Marzec 2018, 17:49   
   Moje auto: Z12XEP


Owszem, zauważyłem i dlatego ja również zapytałem co masz na myśli. U mnie też jest znak zapytania na końcu ;)
 
     
 PeYs00n


Informacje
slaskie

LPG: Tak
Imię: Patryk
Wiek: 38
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 5
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 31 Marzec 2018, 18:47   
   Moje auto: 1,4


problem rozwiązany auto sholowałem do elektryka na dniówce i po robocie odebrałem

mówił że rozkodowane było wszystko i nie powinno się tak stać po prostu miałem pecha 250 nie moje ale ważne że jezdzi
 
     
 bartong1


Informacje
slaskie

LPG: Nie
Imię: Adam
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Maj 2017
Posty: 80
Skąd: Katowice
Wysłany: 1 Kwiecień 2018, 08:45   
   Moje auto: Corsa D


PeYs00n napisał/a:
problem rozwiązany auto sholowałem do elektryka na dniówce i po robocie odebrałem

mówił że rozkodowane było wszystko i nie powinno się tak stać po prostu miałem pecha 250 nie moje ale ważne że jezdzi


A tak z ciekawości, dostarczałes mu kody do samochodu skoro twierdzi że kodował na nowo? Bo jak nie to cóż, sporo sobie policzył za wykasowanie błędów...
 
     
 mietrusz


Informacje
pomorskie

LPG: Nie
Imię: sigi
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Wrz 2014
Posty: 515
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 1 Kwiecień 2018, 11:47   
   Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM


Tak z ciekawości bo się nie znam czy wykasowanie samych błędów w obecnych samochodach powoduje samoistne ich naprawienie?
Myślałem,że po kilku odpaleniach się same kasują.
Kilkakrotnie wyjmowałem akumulator i nic mi się nie rozkodowało w stałej pamięci układu sterującego.Ciekawe ile lat ma ta Corsa bo może siada elektrolit podtrzymujący pamięć po tym czasie.Na chłopski rozum to teraz jak odłączy kolega akumulator to znowu mu się rozkoduje?
 
     
 bartong1


Informacje
slaskie

LPG: Nie
Imię: Adam
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Maj 2017
Posty: 80
Skąd: Katowice
Wysłany: 1 Kwiecień 2018, 14:36   
   Moje auto: Corsa D


mietrusz napisał/a:
Tak z ciekawości bo się nie znam czy wykasowanie samych błędów w obecnych samochodach powoduje samoistne ich naprawienie?
Myślałem,że po kilku odpaleniach się same kasują.
Kilkakrotnie wyjmowałem akumulator i nic mi się nie rozkodowało w stałej pamięci układu sterującego.Ciekawe ile lat ma ta Corsa bo może siada elektrolit podtrzymujący pamięć po tym czasie.Na chłopski rozum to teraz jak odłączy kolega akumulator to znowu mu się rozkoduje?


Tak jak pisałem wcześniej, w sytuacji kiedy akumulator rozładuje się w samochodzie poszczególne moduły wyłączają się w różnym czasie w zależności na tolerancję na minimalne napięcie zasilania, wtedy też następuje stopniowa utrata komunikacji pomiędzy kolejnymi modułami, a ten moduł który jeszcze działa zapisuje błędy komunikacji itp co ostatecznie może skutecznie unieruchomic samochód jeżeli błędy są dla danego sternownika krytyczne. Immo same z siebie się nie rozkoduje, to pamięć nie ulotna. Przez to jest różnica pomiędzy wyjęciem akumulatora a powolnym rozładowaniem do zera w nowszych samochodach gdzie różnych modułów jest kilka i każdy zapisuje błędy z osobna. Błędy potrafią owszem zostać wykasowane ale po iluś prawidłowych uruchomieniach gdy nie pojawiły się na nowo, tutaj była trochę inna sytuacja
Pozdrawiam
 
     
 Adam10


Informacje
pomorskie

LPG: Tak
Klub: Omega Klub
Imię: Adam
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 225
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 1 Kwiecień 2018, 17:15   
   Moje auto: Z12XEP


Trochę sprostuje....

Wszystko zależy od sterownika. W corsach akurat błędy się nie kasuja po odpieciu aku ani po ilus tam uruchomieniach. Jeśli usterka została naprawiona ale nie wykasowano tego kompem to check na desce zgaśnie ale błąd zostaje zapisany w sterowniku jako niewystepujacy.

Druga sprawa to wcale nie musiał dostarczać security code do zaprogramowania immo. Ten kod ktoś ogarnięty wyciągnie kompem (chociaż tu uwaga że nie zawsze się da. Zależy to od wgranego softu. Do tej pory tylko raz musiałem klienta prosić o security code).
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu  
Forum Opel Corsa - Fan Klub
» Corsa D - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa D » Układ elektryczny, zapłon » immobilizer, nie odpala
Zasady Postowania Opcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

 
Jumpbox
Skocz do:  



   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group    Projekt wykonany przez Kaszubski, dla klubcorsa.pl- wszelkie prawa zastrzeżone.
   Kopiowanie postanowień graficznych i elementów ze strony bez zgody administracji- zabronione.