LPG: Nie
Imię: Paweł
Wiek: 26 Dołączył: 06 Mar 2018 Posty: 5 Skąd: Przasnysz
Wysłany: 6 Marzec 2018, 20:57 corsa b 1.2 16v cos "rzęzi" pod maska Moje auto: corsa b 1.2 16v
witam. w mojej corsie b 1.2 16v z 2000 roku cos dziwnie slychac pod maska. nie jest to zadne stukanie, walenie, a raczej cos "rzęzi". znajomy mechanik powiedizal ze moze to byc pompa wody, a gdy oddalem auto do innego mechanika ten wymienil mi lozyska na alternatorze i rolke napinajaca alternator. teraz jest delikatnie lepiej, lecz nie jest to ideal. co myslicie co to moze byc? moze to ta pompa wody? a moze lancuch rozrrzadu? slyszalem takze ze to moze byc cos zwiazanego z klimatyzacja? Dodam takze, zegdy przyspieszam te rzezenie sie nasila i slychac je bardziej podczas przyspieszania. kiedys tego halasu nie bylo w ogole, nie pamietam kiedy sie pojawil. jutro postaram sie wrzucic filmik z pracy silnika
prosze bardzo wrzucam link do filmu, nie wiem jak tutaj dodac wiec wrzucilem go na YT. wszystk dobrze slychac od 5 sekundy, to ten dzwiek w tle, dochodzi z okolic pompy wody, pisalem juz wyzej ze znajomy mechanik wlasnie to polecil mi wymienic, co myslicie?
LPG: Tak
Klub: Omega Klub
Imię: Adam Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Wrz 2017 Posty: 225 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 8 Marzec 2018, 14:32
Moje auto: Z12XEP
Pompę wody można bardzo prosto wyeliminować. Ściągnij pasek klinowy (pamiętaj o zabezpieczeniu napinacza), przy okazji pokulaj rolką napinacza i sprawdź czy nie hałasuje. Odpal auto bez paska klinowego, jeśli tego dźwięku nie będzie tzn że pompa wody skoro alternator był już robiony a rolkę napinacza sobie wyeliminujesz. Jeśli ten dźwięk nadal będzie tzn że to łańcuch rozrządu napierdziela o obudowę i wtedy radzę już go więcej nie odpalać tylko szybko zrobić rozrząd.
LPG: Tak
Klub: Omega Klub
Imię: Adam Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Wrz 2017 Posty: 225 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 8 Marzec 2018, 17:35
Moje auto: Z12XEP
nakładasz nasadkę torx na śrubę rolki napinacza. Napinasz i w sprężynie napinacza masz takie miejsce na kołek żeby go zabezpieczyć. Wtedy możesz spokojnie zdjąć pasek. W przeciwnym wypadku po zdjęciu paska jak popuścisz napinacz to cofnie on się tak mocno że będziesz miał problem ponownie nałożyć na niego klucz aby założyć pasek, gdyż będzie przeszkadzała łapa silnika.
czyli jak wszystko sprawdze to potem zakladam pasek i dopiero zdejmuje blokade z napinacza? i potem go napiac brak ta sruba Torx? jestem zielony w tych sprawach sory za tyle pytan:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum