LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 19 Listopad 2017, 00:30
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Raf02, zwykłym sprejem, na normalne malowanie nie chciałem się rzucać z braku czasu póki co, a nawet do plasti-laku nie posiadam kompresora. Szkoda, bo w sumie wychodzi taniej i podejrzewam, że sama praca jest jednak przyjemniejsza Też jestem ciekawy jak to będzie z tą wytrzymałością
Wszystkie zdjęcia wróciły. Fotosik postanowił mi je zablokować i zażądał pieniędzy więc przerzuciłem na imgura ¯\_ツ_/¯
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 26 Listopad 2017, 23:19
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Piecia, tak, dokładnie to TA. Sam proces raczej prosty i szybki, zwykła suszarka i kciuk do wyciągania bąbli już dają radę bez problemu Jedyne co mi sprawiło trudność to potem dokładne docięcie tego na samochodzie. Materiał jest dosyć tani i mam go więcej więc myślę, że kiedyś przy okazji zdejmowania zderzaka jeszcze to poprawię
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 29 Listopad 2017, 19:50
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Pieter, stickerbomb dobrze zastosowany mi się całkiem podoba, ale raczej nie pasuje mi do wizji, która aktualnie mi siedzi w głowie.
Przynajmniej z zewnątrz, bo chcę coś zrobić ze środkiem jeszcze, ale sam dokładnie nie wiem co Myślałem początkowo nad folią a'la carbon, ale moim skromnym zdaniem już raczej zbyt oklepany temat. Poobklejanie tego i owego stickerbombem może zadziałać więc chyba się zastanowię
Zewnętrznie już zdradzę, że czekam dalej ( ) na towstrapa. Nie wiem czy się wpasuje, więc zobaczymy czy zostanie jak już przymierzę. Z dalszych planów to po świętach pewnie będzie jakieś obniżanie Pojeżdżę trochę tak, żeby się przyzwyczaić i na wiosnę pewnie zamienię hokej na dokładkę od Leona na wzór Pieter.
Zdecydowałem też, że letni felunek jednak oddam do profesjonalnej renowacji. Póki co biję się z myślami jaki kolor wybrać. Czarny przy czarnym aucie nic się nie wyróżnia, a biały mi się średnio podoba więc aktualnie zastanawiam się nad miedzianym coś jak tutaj:
(kadr z tego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=gG4U75-M0JI&t)
Jak coś innego będę robił to raczej na zasadzie impulsu
Dodatkowo ostatnio zainwestowałem w interfejs OBD, żeby kontrolować co tam Corsinie może dolegać
I dosyć wcześnie przybył do mnie Mikołaj z takim cudeńkiem
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 29 Listopad 2017, 20:58
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
jacob, póki co działa jak powinien, jak długo potrwa taki stan rzeczy to nie wiem, ale też nie kosztował fortuny, bo raptem 20 zł na Allegro To co najważniejsze dla mnie czyli błędy sczytał i wyczyścił (wyglądały na prawdziwie, bo potwierdziły moje przypuszczenia pojawiania się co jakiś czas "kluczyka"). Poza tym u mnie sczytuje wszystkie temperatury, prędkość, pozycję gazu, obroty. Z bardziej dokładnymi informacjami to nie potrafię stwierdzić, czy interfejs ich nie widzi, czy komputer ich nie podaje (podejrzewam to drugie biorąc pod uwagę wiek samochodu i brak komputera pokładowego). Możliwe, że jest coś jeszcze, ale nie spędziłem z aplikacją na tyle czasu (Torque Pro), żeby wszystko odnaleźć.
Bonusowo można sobie liczyć czasy do 100, 1/4 mili itp., a nawet dosyć przybliżoną podejrzewam moc i moment obrotowy
Ten interfejs to zabaweczka i poza odczytaniem błędów nic nie zrobisz.
Do Opla najlepiej sprawdza się Op_com, Tech2 (ale to wydatek 6-10tyś) lub do nowszych MDI.
Corsę w podstawie bez problemu obsłuży Op-Com ze wszystkimi bajerami, dodatkowo w Ori Op-comie dość spore możliwości programowania. Ja ori Op-Comem bez problemu ogarniam Astry J i Insignie i mogę ustawiać dodatkowe funkcje w komputerze pokładowym o ktorych nawet w ASO nie mają pojęcia :P
co do samej Corsy z filmu, to tragicznie ma położony lakier na te felgi nawet wygląda mi na PlastiDipa i ma takie same nakrętki na wentyle co ja, kupione w Realu
na jakich sprężynach będziesz obniżał auto?
czy ten prezent od Mikołaja to przejściówka pod sterowanie z kierownicy? Jeśli tak to skąd i za ile?
Bardzo fajnie się, że się coś dzieje w temacie oby tak dalej
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 1 Grudzień 2017, 22:19
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Adam10, szczerze mówiąc nie miało być niczym innym w zasadzie Mechanikiem nie jestem, więc nic więcej niż sprawdzanie błędów mi nie potrzeba na ten moment, a to zadanie wykonuje
Piecia hmmm, nie wiem czy szczotkowane aluminium pasuje mi do Corsiny szczerze mówiąc. Ten niebieski chyba wezmę pod uwagę, ale takie bardziej tradycyjne kolory chyba są zbyt "premium" na mój gust
Zgadzam się całkowicie, że te felgi zrobione są przeokropnie (opis sugeruje, że to chyba folia). Dają natomiast jakieś pojęcie jak wypada połączenie czarnego nadwozia z taką miedzią. Mnie się podoba
Co do sprężyn, to jeszcze się doszkalam Najwięcej zależy od budżetu jakim będę dysponował po świętach. Zastanawiałem się jeszcze nad tańszym gwinet (np. Ta Technix) ze względu na możliwość regulacji, ale w internecie słyszałem różne opinie. Niektórzy twierdzą, że nadają się tylko na śmieci, a inni byli całkiem zadowoleni. Komentarze zwykle różniły się w zależności od marki, więc może część zawiasów im wychodzi, a część nie? Jeżeli ktoś ma jakieś rady czy rekomendacje to chętnie wysłucham
Tak to jest przejściówka pod sterowanie z kierownicy Kosztowała około 160 zł na allegro. Całkiem łatwa w montażu i wszystko śmiga tak jak powinno bez problemów. Mimo tego pies postanowił pomóc w montażu
LPG: Nie
Imię: Cezary Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 66 Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 19 Grudzień 2017, 18:24
Moje auto: Opel Corsa C 1.8 GSi
Czas na lekki update
Doszła w końcu moja fanaberia Przy okazji demontażu zderzaka zajrzałem do prawego reflektora, który nigdy nie leżał tak jak powinien. Okazało się, że zamiast na trzech mocowaniach trzymał się tylko na jednym, a pozostałe dwa są wyłamane Wyłamany też jest kawałek plastiku, który prowadzi powietrze do hamulców (chyba ¯\_ツ_/¯) z prawej strony. Albo ktoś miał tam lekką przygodę, albo bardzo nieumiejętnie demontował przód. Lampę z tatą "zreperowaliśmy" dorabiając mocowanie i trzyma się to lepiej w ramach rozwiązania tymczasowego i będzie trzeba jak najszybciej zainwestować w wymianę (może jakiś upgrade przy okazji ).
A tak teraz się Corsina prezentuje przed świętami :
Na tylne zagłówki założyłem czapeczki Mikołaja, bo czemu by nie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum