Witam serdecznie szczęśliwych posiadaczy Cors . Mam problem z wyborem rozrządu. Mechanik poleca mi rozrząd za rozsądną cenę firmy FAI Autoparts. Czy ktoś z Was ma taki rozrząd lub słyszał coś o nim? Będę wdzięczny za odpowiedź.
Dzięki bardzo za odpowiedź. Czytałem ten wątek wcześniej. Niestety nic nie wniósł. Różnica w cenie między FAI a Febi to 350 zł. Dlatego też jestem ciekaw jaka jest różnica w jakości. Różnica w cenie nie musi oznaczać różnicy w jakości. Mercedesy też są droższe od opli a pasują się na potęgę.
LPG: Nie
Imię: Andrzej
Dołączył: 10 Sie 2017 Posty: 4 Skąd: Szczecin
Wysłany: 19 Sierpień 2017, 08:05
Moje auto: corsa d 1.4
SzymonSt napisał/a:
Z ciekawości - rozrząd masz na łańcuchu czy na pasku. Jeżeli na łańcuchu to dlaczego wymieniasz? Jaki masz przebieg, jak odpala?
Rozrząd mam na łańcuchu. Wymieniałem go w zeszłym roku przy 180 tys. bo już dzwonił. Kupiłem swaga dałem mechanikowi do wymiany i teraz znów wymieniałem po przejechaniu 10 tys. bo dzwonił jak diesel. Kupiłem fai bo tańszy. Mechanik (inny) wymienił. Okazało się że zdjęty rozrząd był oryginalny. Poprzednik nic nie zrobił tylko napiął napinacz który był uszkodzony.
LPG: Nie
Imię: sigi Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Wrz 2014 Posty: 515 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 19 Sierpień 2017, 10:58
Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM
Jeżeli nie ma się uczciwego mechanika/ich jest 5 na 100 w Polsce/ to naprawdę lepiej przy silniku wszystko robić w serwisie.Policz ile ciebie już to kosztowało i nadal brniesz w to samo.
Tak jak wyżej napisałem wymiana w serwisie kosztowała mnie 300zł mniej niż u złotych rączek a jeszcze chcieli wyłudzić na pompę wodną 100 zł mimo ze ne ma ona nic wspólnego z rozrządem w Astrze III 1.6 116KM.
Przypomina mi to czasy naszych rodaków kupujących tylko rozbite auta w Niemczech której już były droższe od nie rozbitych bo był popyt ale tego nie sprawdzali i tak brnęli w to.
LPG: Nie
Imię: Andrzej
Dołączył: 10 Sie 2017 Posty: 4 Skąd: Szczecin
Wysłany: 21 Sierpień 2017, 09:18
Moje auto: corsa d 1.4
Poprzednio zakładałem rozrząd ale bez kół-ponoć były dobre. Za łańcuch ze ślizgami, napinaczem, śrubą i uszczelką zapłaciłem 200 zł, a za robociznę 350. Robił to znajomy mechanik z mojej dawnej pracy. Teraz za cały komplet rozrządu ze wszystkim zapłaciłem 350 zł a za robociznę 500 zł. A co do serwisu to za kompletny rozrząd GM zaśpiewali mi 1200 zł. Bez robocizny, o którą już wolałem nie pytać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum