LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 6 Styczeń 2015, 23:09
Moje auto: AG Z14XEP
może problem nie tkwi w przewodach, a w samym EGR - ma on wewnątrz swego rodzaju potencjometr - może być uszkodzona jego ścieżka. Idealnie by było gdybyś miał inny egr do podmianki, albo zamiast EGR wpiąć potencjometr. Wtedy powinien wywalić błąd EGR inny niż związany z uszkodzonym obwodem.
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 8 Styczeń 2015, 22:23
Moje auto: Corsa B 1.0
A może jest teraz tak zablokowany, że szkodzi jedynie środowisku, a nie silnikowi? To chyba to tak zostawię, najwyżej wyciągnę żarówkę od checka Na jakich letnich jeździcie? Moje Passio 2 są po 4 sezonach i nawet jako nowe były gorsze od zimówek Fuldy
[ Dodano: 19 Lipiec 2015, 22:17 ]
Mały update: W marcu drobna stłuczka- lampa, błotnik i listwa Na szczęście nie moja wina Pozostał jeden defekt: ciężko skręcić koła na maxa w lewo, natomiast w prawo kręci się zbyt lekko, niby zbieżność ustawiona jest ok. Wymieniony filtr powietrza oraz kabinowy, w trakcie drobne malowanie rdzy;) Do odebrania olej, filtr oleju, paliwa oraz korek spustowy z uszczelką.
Co do EGR- auto śmiga miło, więc wyjąłem żarówkę od checka i mam spokój 213 000 na blacie, uszczelki puszczają olej, ale póki nie ma dramatu, to wolę kupić litr oleju i dolać czasem.
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 25 Lipiec 2015, 19:22
Moje auto: AG Z14XEP
u mnie uszczelki też puszczały. Oddałem pewnemu magikowi do ogarnięcia. Uszczelka misy na czarny silikon. Dodatkowo korek wlewu oleju mi puszczał, więc dostał drugi oring i teraz mam czyściutko Jedynie porywa zaworów delikatnie się poci - ale nie tak by powstała z tego strużka.
A EGR mam zaślepiony i od czasu do czasu zaświeci się na trochę MIL (pewnie mieszanka). Wyższe obroty i gaśnie, więc nie ma co się zbytnio przejmować.
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 25 Lipiec 2015, 20:33
Moje auto: Corsa B 1.0
Po wymianie oleju wielka smuta Co odpalę na zimnym, to mam identyczny objaw jak w VW 1.4 tsi... 1.4 tsi łańcuch
Podobny odgłos + paląca się lampka oleju przez 2-3 s. Wymiana oleju coś zepsuła? Nigdy nie miałem takiego czegoś, byłem podczas wymiany i wszystko było zrobione jak należy. Później chodzi silniczek normalnie...
Edit:
Problem zanika, praktycznie jest już nie do wychwycenia, oby już tak pozostało
[ Dodano: 9 Wrzesień 2015, 20:32 ]
W racji tego, że w końcu udało mi się zagadać ze złączem obd, sprawdziłem co za błąd się świecił- wcale nie od EGR, a od żarówki checka, którą wykręciłem, żeby po oczach nie dawała Po wkręceniu zero błędów, check gaśnie po odpaleniu jak należy
[ Dodano: 14 Wrzesień 2015, 22:23 ]
Błąd jednak się odezwał- 1405, czyli EGR, na szczęście prócz checka zero objawów, a dzięki apce na smartfona i elmowi 327 udało się go skasować i póki co przestało świecić
[ Dodano: 28 Wrzesień 2015, 11:23 ]
Wysiadła żarówka od podświetlenia zegarów- zakupiłem w pobliskim motoryzacyjnym więcej, aby powymieniać od razu i nie sztukować znowu, a tu zonk- żarówki kiepskiej jakości, musiałem póki co znowu dosztukować ze starego licznika i obecnego z różnych kontrolek- przez to świeci ciut słabiej. Nie pozostaje nic innego jak zakupić żarówki Osrama, które siedzą fabrycznie...
[ Dodano: 30 Wrzesień 2015, 12:31 ]
Zakupiłem żaróweczki Osram 2W 3 sztuki i mam nadzieję, że trochę poświecą Wymienione żarówki pochodziły z kontrolek i miały 1.2W i zostaną w rezerwie, powtykane w nieaktywne kontrolki typu eps, abs
Dodatkowo znalazłem puszkę czerwonej farby w sprayu firmy Champion- akurat idealnie pasuje pod moją czerwień, inne czerwone spraye RAL 3000 są ciut za jasne.
[ Dodano: 8 Luty 2016, 16:40 ]
Z Corsą póki co nic specjalnego się nie dzieje, podmalowanie karoserii nawet zdało egzamin Na wiosnę oddaję do oczyszczenia i zabezpieczenia podwozie- niestety nie mam warunków, aby samemu to zrobić. Silnik mokry z każdej uszczelki, ale cyka bezproblemowo, więc póki co zostawię tak jak jest, remoncik zawsze zdąży się zrobić. Na blacie 221 000 km, z ostatnich awarii, to przetarte przewody czujnika temperatury zewnętrznej, na szczęście po skręceniu i zaizolowaniu wszystko wróciło do normy No i cieknący czujnik ciśnienia oleju, zakupiłem i wymieniłem ori GM, niby poprawiony- zobaczymy, czy tak będzie
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 11 Sierpień 2016, 16:39
Moje auto: Corsa B 1.0
Długo mnie nie było :-( Trochę inwestycji po drodze było:
-Problem ze zmianą biegów, wchodziły na siłę- sprzęgło do wymiany, moim zdaniem poprzednie było źle zrobione, bo od zawsze ciężko chodziło, a zrobiłem na nim raptem 90 tysięcy km, a co jak co, ale ze sprzęgłem umiem się obchodzić
- dziurawy wydech- dziurki polepiłem, ale poddały się uszy od tłumika i w końcu wyrwałem wydech przy plecionce... Kupiłem byle tańszy z Allegro, może trochę wytrzyma
- i ostatnia rzecz- zmieniam bieg, a tu gałka luźno chodzi... Poszły te plastiki, niespodziewana awaria i koszty.
Obecnie 225 500 przejechane, w planach konserwacja podwozia plus prowizorka przy zabezpieczeniu maski i klapy
I pytanie odnośnie belki: Czemu zrobił się taki negatyw jak na zdjęciu powyżej????
LPG: Nie
Imię: Damian Pomógł: 27 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 870 Skąd: Pszczyna
Wysłany: 11 Sierpień 2016, 20:00
Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG
faktycznie Robisz samochód nisko budżetowo ale Jak Jeździ i nawet nie ma z Tym problemów to Słusznie.. Kiedyś gadalismy o Tej Belce Miałęm Ci nawet wysłać zdjęcia ale na śmierć zapomniałem. Tzn Teraz Mi się przypomniało.
Ja Miałem Dziure w Belce i była tam złamana i skrzywiona. We Fiatach to kwestia Łożysk a Co to takiego Nie Wiem
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 16 Sierpień 2016, 22:07
Moje auto: Corsa B 1.0
Porównując do reszty tutaj pokazywanych aut, to nie ma co pokazywać Ale biorąc pod uwagę resztę cors w tym wieku to myślę, że nie jest najgorzej- na bezpieczeństwie nie oszczędzam, zawsze biorę np.lepsze klocki, czy tarcze, tak jak inne ważne podzespoły A że sam pomaluje, czy jakąś pierdółkę zrobię, to często dla frajdy, bo więcej wydam niż mechanik by wziął
A belką zajmę się chyba na wiosnę i tak mam zimówki już sporo używane, więc wiele im nie zaszkodzi do tego pewnie pójdzie wymiana przewodów hamulcowych z tyłu, bo już łapie je korozja. W grudniu będzie 7 lat razem, a w maju osiemnastka
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 6 Grudzień 2016, 23:58
Moje auto: Corsa B 1.0
Witam po dłuższej przerwie autko śmiga, 231 000 na budziku i ostatnio poszły do wymiany łożyska tył, bo jedno zaczęło huczeć Wierzę na słowo znajomemu mechanikowi, że poszły lepsze jakościowo części niż normalnie będące w obiegu Na wiosnę przegląd blacharski podwozia i uszczelkowy silnika, bo wolę włożyć grosza w corsę niż zbierać na jakąś niewiadomą
DAMIAN1991- co do belki, to kazałem na nią spojrzeć, ale niby się trzyma i póki nie ścina opon, to jest ok.
Bym zapomniał, z racji, że dolewam sporo oliwy, to kupiłem sam filtr oleju, klucz 32 już czeka
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 23 Kwiecień 2017, 09:22
Moje auto: Corsa B 1.0
Mały update: 235 300 na budziku, w międzyczasie rozszczelnił się zbiornik wyrównawczy oraz ostatnio wymieniłem olej i wszystkie filtry i przy tym mała dygresja- nie każdy filtr kabinowy do CB bez klimy pasuje- brałem różne i większość zawsze była ciut za duża, ostatnio wziąłem filtr od Sędziszowa i ten pasuje prawie idealnie. Z racji wspólnego budżetu, musiałem porzucić póki co zamiar wymiany rozrządu i uszczelnień silnika, więc zakupiłem środek liqui moly ol verlust, który ma niby regenerować uszczelki i zmniejszać wycieki oleju- pożyjemy, zobaczymy. A na lato blacharz i poprawa podwozia, żeby dziury się nie porobiły
Mam wrażenie że twoja Corsa jest jakaś chorobliwa przez te ostatnie lata wykonałeś sporo takich "przymusowych" eksploatacyjnych napraw, z tego co widzę to robisz trochę ponad 10 000 kilometrów rocznie, to w sumie nie jest aż tak dużo. No autko też ma swoje lata wiadomo, dobrze że ma chociaż dobrego opiekuna
Wymieniałem też u siebie filtr kabinowy jakiś czas temu to o ile pamiętam również jakoś ciasno wchodził aż się zagiął w jednym miejscu, Masz chyba z tym rację że niektórzy producenci robią lekko przyduże te filtry.
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 24 Kwiecień 2017, 10:08
Moje auto: Corsa B 1.0
Na szczęście większość usterek nie unieruchamiała auta i ogólnie oceniam je na plus, na pewno przy przyszłej zmianie auta, nowsze Corsy będą brane pod uwagę. A póki co do roboty mam z "buta", więc kilometrów niewiele ostatnio się nabija, no i dopisałem się w końcu do dowodu, żeby jakieś zniżki zaczęły iść
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 22 Lipiec 2017, 17:29
Moje auto: Corsa B 1.0
Mały update: belkę dało się podratować, negatyw zlikwidowany, koszt 80 zł, więc jest git Dodatkowo polecam specyfik Liqui Moly, oil verlust- nie mam plam oleju pod autem, a i od marca dolałem tylko 150 mililitrów oleju zamiast litra na miesiąc więc myślę, że się opłaca. Podwozie zabezpieczone środkiem stosowanym w zakładach wodociągowych do konserwacji rur, podobno nie do ruszenia, pożyjemy zobaczymy. Na dniach likwidacja rudej na zewnątrz i w sumie tyle, auto jeździ i nie ma zamiaru się poddawać póki co
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 19 Kwiecień 2018, 21:09
Moje auto: Corsa B 1.0
Mały update: od stycznia corsinka wozi mnie do pracy- 60 km dziennie, więc przebieg obecnie, to ok. 247 000 km i rośnie Po drodze pierdoły- końcówka drążka plus zbieżność, ostatnio grubsza sprawa, bo mi zgasła i zjarały się kable od aku- pewnie + dotknął maski (trochę za wysoki aku plus brak mocowania). Na szczęście jeszcze mam assistance, do wymiany parę kabli i corsa znów jeździ. Z ciekawostek- apka scanmyopel działa, podstawowe rzeczy można sprawdzić. Mam przycięty egr- cały czas 1,97 / 1,99 V, dlatego zakupiłem emulator egr i zaślepki. Przy wymianie płynów zainstaluję i zobaczymy, ile jest wart ten emulator Dodatkowo zamówiłem replikę czarnej tablicy, bo tylna była już nieczytelna, a wszelkie ratowania pomagają na chwilę i nie wyglądają zbyt dobrze,
We wrześniu, dzięki użytkownikowi niuteq zmieniłem blaupunkta sc 202 na siemensa vdo cdr 500- bardzo dobry sprzęt [img][/img]
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 27 Kwiecień 2018, 22:21
Moje auto: Corsa B 1.0
Fotki wrzucę, jak poprawię lakier- przed zimą robiłem poprawki na szybko i trochę skórki pomarańczy mi się porobiło... Będzie chwila czasu i pogody, to zrobię poprawki i wrzucę fotki Dodatkowo upiorę tapicerkę, bo już wymaga interwencji. Z ostatnich akcji: kolejna poprawa wężyka sprysków tył- poprawiłem mocowania i zalałem superglue, mam nadzieję, że już nic nie puści A Corsa ogólnie daje radę, spalanie minimalne, autko pancerne, więc będę jeździł i jeździł póki co Sam silnik lux, zaraz ćwierć miliona przebiegu i nawet pokrywa zaworów nie była ruszana, sam osprzęt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum