[emyyyl]

Witam serdecznie,
mam Corse D Van 1.2 2011 86KM, przebieg 128 tys. i denerwują mnie w niej trzy rzeczy:
1) Piszczenie podczas wciskania pedalu hamulca występujące gdzieś w tylnych kołach
2) W czasie jazdy po nierównościach piszczenie, nie wiem jak to nazwać - jakby świerszcze skrzeczały w lewym tylnym kole. Zaznaczam, że przy hamowaniu nie ustępuje. Co to może być?
3) Zapalona kontrolka silnika przez 80% czasu jazdy, byłem na komputerze, nie mam niestety spisanych błędów, ale pamiętam, że było coś o ciśnieniu paliwa czy coś takiego - 2 błędy. No i facet powiedział po telefonie do kolegi, że trzeba wymienić zawór parowania paliwa, a jeśli nie pomoże to przepływomierz, ale pewien nadal nie był. Zaznaczam, że mam w samochodzie wysokie spalanie: na 40 litrach przejade 500km w mieście i 560km w trasie przy prędkości max 100. Czy to może mieć faktycznie związek z zaworem parowania paliwa?

Druga sprawa, że auto ma 86 KM i jest wg mnie mułowate tyle, że przesiadłem się z lepszego auta i nie wiem czy ten typ tak ma. Wyprzedzanie przy prędkości 90km/h to duże wyzwanie.

Proszę napiszcie co to może być.

[heyhur]

Takie "skwierczenie" w aucie to miałem jak tłoczek się nie cofał, gniazdo było pordzewiałe i hamulec po prostu trzymał koło, jazda była nie do zniesienia. Sprawdź czy felgi masz gorące po jakimś fragmencie trasy, chociaż z tylu są bębny a mi się tak w tarczach działo. Niech ktoś Ci pokrywy zdejmie i sprawdzi, możesz w razie czego kupić zestaw naprawczy i od razu sobie je odnowić, nie jest to strasznie drogie.

Co do kompa odwiedź jakiś zakład niech znajdą błedy i szukaj sprawcy zaczynając od najtańszych rzeczy które mogły nawalić

[emyyyl]

Ok, sprawdzę. Chwilowo kontrolka (ostatnie 400km) się nie pali, ale spalanie nadal mnie martwi. Rozumiem, że silnik 1.2 trochę może palić ale czy to miasto, czy trasa spalanie różni się o 60km. Na 40 litrach przejadę w mieście 500km, na trasie 560km przy jezdzie eko. Też tak macie?