West nie zgodzę się z Tobą odnośnie tego, że nie można reklamować. Nie chodzi mi o żarówki samochodowe ale takie na 230. Kupując żarówki energooszczędne Pani w sklepie powiedziała mi, że mam na nie gwarancje na okres 24 miesiący, podbiła mi to i się pod tym podpisała. Co do tego czy reklamacja zostanie uznana to już wiadomo, zależy tylko i wyłącznie od producenta, sprzedawcy itd
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 169 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 8 Maj 2012, 12:25
KKorsarz,
O widzę kolega z naszego województwa i blisko mnie hehe :brawo:. Daj znać co do postępów w reklamowaniu żarówki aby dla innych ten temat był wzorem że jednak można a może nóż widelec się uda :piwo:.
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 169 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 8 Maj 2012, 15:53
KKorsarz,
A fakt w Auchan nie robią żadnej kłopotliwej biurokracji z reklamacją. Z dwa tygodnie temu kupiłem tam piłkę nożną (5) i pograłem może z 2h i pękła dość konkretnie na szwie. Po okazaniu paragonu dostałem zwrot gotówki także nie było problemu.
Panowie, panowie....
To, że któremuś z was udało się wymienić towar "podlegający gwarancji, a narażony na łatwe uszkodzenia, nie oznacza od razu, że zawsze reklamacja zostanie uznana.
Po primo: aby reklamacja została uznana, uszkodzenie NIE MOŻE wynikać ze złego użytkowania towaru (każdy towar posiada swoje dane znamionowe, na których działa poprawnie bez uszkodzeń (głównie chodzi i parametry zasilania, warunki pracy (wilgotność, wysokość npm itd).
Przy uznawaniu reklamacji wystarczy to, że "rzeczoznawca" producenta stwierdzi, że żarnik żarówki przepalił się z powodu krótkotrwałego przetężenia, które nie jest objęte w warunkach poprawnej pracy urządzenia.
To, że pracownik dużej sieci sklepów jest miły i życzliwy, to wymienia tanią żarówkę, bo wie, że nie dostanie opiepszu od kierownika za to.
Lecz gdyby miał wymienić partię 1000 świetlówek, które po kilku dniach przestały świecić, to już nie byłoby tak pięknie.
Ja jestem wprawiony w reklamacji żarówek. Otóż już 2 razy się zdarzyło, że żarówka nie wytrzymała 2 lat (a tylko w tym czasie można ją reklamować). W reklamacji przeliczyłem ilość godzin świecenia podaną na opakowaniu na dni i wychodziło, że bym musiał autem jeździć codziennie po kilka godzin. Reklamacje były uznane. Zwrócili mi kasę.
LPG: Nie
Imię: Rafał
Dołączył: 21 Maj 2015 Posty: 1 Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Maj 2015, 22:10
Moje auto: Corsa
Mogę się pochwalić, że reklamowałem raz żarówki jak się okazało, że świeciły 1/3 czasu niż wskazana na opakowaniu. W reklamacji wskazałem, że czas świecenia był mniejszy nawet, gdybym używał auto przez 24 godz. na dobę. Oddali kasę. Nie było żadnych problemów. Jakaś w nich wada była, bo prawie w tym samym czasie 2 przestały świecić. Jedna kosztowała ok 60 zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum