[slawkor]

Mam od wczoraj taki dziwny problem z hamulcami a mianowicie (tutaj wkleję link do podobnej przypadłości tyle ,że w peugeocie https://www.youtube.com/watch?v=Cwy685A4uPg)
Przy włączonym silniku, pedał hamulca przy wyciśnięciu wydaje z siebie dziwne "dyszenie". To samo przy zgaszonym silniku. Tyle tylko , że przy zgaszonym silniku pod pompuję kilka razy i twardnieje pedał. Samochód hamuje bez zarzutu ! Nie wiem czy ma to jakiś związek z tym , że od wczoraj tak jakby silnik miał mniejszą moc. Co to może być? Pomóżcie

[mietrusz]

To jest normalne tyle że wcześniej się nie wsłuchiwałeś.

[slawkor]

Dzięki za odpowiedź. Może i faktycznie się nie wsłuchiwałem. Dziś gość w warsztacie też powiedział, ze to normalne. Z reguły zawsze gra radio i może przez to tego nie było słychać. Jak jadę to tego nie ma tylko jak naciskam na postoju. Hamulce są normalne. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem.
Wcześniej miałem różne auta, ale po raz pierwszy usłyszałem to w Corsie.
Jak to się mówi lepiej dmuchać na zimne.

[Natan]

Cześć

To nie jest normalne.Posiadam CD z tego samego rocznika.Żadnego syczenia u mnie.Obstawiam jakąś nieszczelność na wężyku w podciśnieniowym układzie hamulcowym.I nie mówię tutaj o nieszczelnościach na przewodach hamulcowych z płynem hamulcowym.Pompa hamulcowa potrzebuje podciśnienia do swojego zadziałania.Najprawdopodobniej jest jakiś wężyk za pedałem hamulca,który je doprowadza do pompy.Albo nieszczelność samej pompy.

[mietrusz]

Dziś gość w warsztacie też powiedział, ze to normalne. :

Też byłem z tym w serwisie jeszcze na gwarancji bo wcześniej tego w innych autach nie miałem.Na postoju sobie po naciskałem pedał i usłyszałem jakbym coś pompował powietrzem i pomyślałem, znowu kasa na naprawę pójdzie ale dzięki Bogu normalka.

[slawkor]

Najlepsze jest to, że hamulce działają normalnie a syczenie słychać tylko na postoju. Wcześniej się nie wsłuchiwałem bo zawsze gra mi radio aż do wyciągnięcia kluczyka, ale ostatnio jechałem bez radia i dopiero to usłyszałem.

[Natan]

Powiem Ci tak.Wszystko fajnie,pięknie...jak się nic nie dzieje.Dawno temu potrąciłem bardzo delikatnie pieszego na przejściu dla pieszych.Gość przechodził na zielonym...ja na lewoskręcie warunkowym go delikatnie stuknąłem.Skończyło się na pęknietej kości strzałkowej goleni.On wstał normalnie i chciał do domu iść.Zainteresowałem się tematem.Zaproponowałem koszta leczenia,pomoc itp.Oczywiście wcześniej była policja bo ktoś zadzwonił.Auto na holownik....na szczegółowe badania techniczne itp.Na badaniu technicznym powypadkowym dopatrzyli się gnoje jedne,że.......linka hamulca ręcznego oraz hamulec ręczny była cytuję "niesprawna".

[gregor_bs]

[slawkor]

Podrąrzyłem temat i rozmawiałem z innymi użytkownikami opli corsa i astra i też tak mają oraz, żę jest to normalny objaw. A słychać to dlatego, że servo jest bardzo blisko ściany grodziowej kabiny.
Hamulce są sprawne i skoro można sprawnie wyhamować ze 100km/h to wydaje mi się, że jest to normą.