Wysłany: 5 Luty 2014, 12:12 [ Silnik] obroty się trzymają Moje auto: Corsa B 1.0
Witajcie mam B z silnikiem 1.0 z lpg i mam mały problem, mianowicie dziś jak jechałem na miasto to tak jakby mi się przycinał gaz, po powrocie do domu dałem trochę gazu, puściłem i obroty z 2-3 sekundy się trzymały i spadały, może to taki detal lecz np. jak puszczę gaz to zamiast prędkość maleć to się utrzymuje i muszę do hamować czasem, te silniki tak miewają, czy coś się u mnie dzieje, dodam że zaraz po odpaleniu mam niskie obroty lecz jak się rozgrzeje to już są odpowiednie?
dodam że w aucie mam nowy oryginalny przepływomierz i silniczek krokowy
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 5 Luty 2014, 17:51
Moje auto: AG Z14XEP
ja tak nie mam
sprawdz linke czy się nie zacina, krokowca
Podnieś maskę, ręcznie dodaj gazu i puść - zogacz czy cięgno cofa się prawidłowo, czy linka nie zacina się itd.
jeśli nie linka, to najlepiej podłączyć pod kompa i w parametry popatrzeć czego oczekuje ECU (jakie obroty chce ustawiać i czy wykrywa odpowiednio fakt puszczenia gazu, sygnały z czujników etc)
Wysłany: 5 Luty 2014, 18:32
Moje auto: Corsa B 1.0
no więc tak linka nie zacina się, działa jak trzeba, krokowiec nowy więc ja go nawet nie biorę pod uwagę, bo ma może z 2 tygodnie
a z podpięciem kompa to jak to porobić, co i jak użyć? wybaczcie ale świeżak jestem w temacie corsy
przyjrzałem się i to jest tak, dam trochę gazu to wchodzi na obroty i trzyma się chwilę, potem spada i pochodzi na wolnych, nagle lekko się podniosą i znowu opadną i tak ciągle, lecz wchodzą wyżej dopiero po dodaniu gazu
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 5 Luty 2014, 22:06
Moje auto: Corsa B 1.0
Ja miałem podobnie właśnie po wymianie krokowca- czasami coś się zawieszało i auto samo wchodziło na maksymalne obroty np. podczas jazdy, choć czasami również zaraz po odpaleniu. Pomagało kilkukrotne odpalanie i gaszenie lub dłuższa przerwa. Co to było nie pamiętam niestety, bo było to w 2009 i jeszcze nie dysponowałem Corsą w 100 %.
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 6 Luty 2014, 12:33
Moje auto: Corsa B 1.0
Niestety nie wiem. Czasem się pojawiało przy odpaleniu, aż złapało mnie w centrum Łodzi- auto samo zaczęło przyspieszać i trzymać obroty. Moim zdaniem mogli ci coś pochrzanić przy krokowcu- mało który magik ogarnia odpowiednie ustawienia na kompie. Bo trochę czasu trzeba nad tym spędzić i coś więcej ogarniać. U mnie obrotami zajmowały się 4 miejsca- od taniej miejscówki przez większe serwisy po serwis wyspecjalizowany w Oplach. Odpuściłem, bo obecnie mam w miarę ustabilizowane- ok 1350 na zimnym po odpaleniu, 1000 po złapaniu jakieś tam temperatury. Nie falują, nie zawieszają się i nie muszę odpalać z wciśniętym gazem, chociaż tyle.
Wysłany: 6 Luty 2014, 13:48
Moje auto: Corsa B 1.0
CJ no u mnie trochę dam gazu to wchodzi na obroty i trzyma chwilę, najgorzej podczas ruszania, każdy myśli że nie umiem jeździć bo ciągle obroty są przy redukowaniu :P
co do tej sytuacji to dopiero po przejechaniu 100km mi się takie coś stało pierwszy raz ;/
a jak odpalałem to odpalał bez gazu, lecz jak lekko dałem gaz to szybciej łapał, teraz też tak mam, ale zaraz obroty łapie ;/
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 7 Luty 2014, 18:04
Moje auto: AG Z14XEP
Podbijanie obrotów przy zmianie biegów miałem zaraz po wyczyszczeniu przepustnicy. Pomogło podpięcie pod kompa i reset nastaw. Po tym odpaliłem i auto 5 minut na jałowym biegu postało. Następnie przejażdżka 10-15km z dosyć mocnym podciąganiem obrotów przy przyspieszaniu i z hamowaniem silnikiem. Po tym podbijanie obrotów jeszcze trochę było, ale z każdą setką km zanikało do zera
Sprubuj zacząć od tego (ewentualnie gdybyś był w KRA to zapraszam, kabelek się znajdzie).
Wysłany: 8 Luty 2014, 19:10
Moje auto: Corsa B 1.0
Milion no ja niestety do KRA mam jakieś 100km ;/
może w poniedziałek będę miał czasu to sprawdzę tą przepustnicę, kolega mechanik mówi że to przepustnica i nic innego mam nie brać pod uwagę, więc czekam tylko na troszkę czasu i będzie zrobione
[ Dodano: 9 Luty 2014, 19:39 ]
dziś objawy zagineły w akcji, dosłownie
zalałem gaz w innym miejscu(oczywiście każdy tam poleca tankować bo podobno najlepszy) i okazało się że winowajcą był kiepski gaz
pracuje równo i odpala od strzała
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum