Przesunięty przez: Kaszubski
10 Lipiec 2016, 16:53
Nie równa praca silnika 1.2 po małym remoncie.
Autor Wiadomość
 edenszymon


Informacje
wielkopolskie

Imię: Szymon
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 23
Skąd: Leszno
Wysłany: 27 Styczeń 2014, 19:31   Nie równa praca silnika 1.2 po małym remoncie.
   Moje auto: Corsa C 1.2


Witam wszystkich. Troszkę się rozpisze aby dokładnie przedstawić problem. Od 2 miesięcy jestem posiadaczem Corsy c 1.2.
Kupiłem ją w Austrii z małym przebiegiem od pierwszego właściciela 108 tyś km. (sprawdzone w ASO)
Przy powrocie do domu zaczęły się problemy, specyficzne klekotanie. Wcześniej przy zakupie tego nie było. Auto czasem
traciło moc. Trzeba wtedy było odpuścić trochę gazu i ponownie nacisnąć. Było ok na jakiś czas. Po powrocie każdy mówił rozrząd
napewno, wymień i będzie ok. Jednak to nie on był winny.
Auto podstawiłem do mechanika. Rozebrał silnik okazało się, że jakiś popychacz spadł gdzieś tam. (leżał niby)
Zawór wydechowy jakiś był spiłowany i jedna krzywka na wałku. Już wiedziałem. Będą wydatki.
Mechanik powiedział, że to niby przez uszkodzoną pompę olejową. Nie znam sie na tym.
Więc, pompa olejowa wymieniona, wałek nowy, przy okazji rozrząd, no i ta dźwigienka jakaś. Klekot ustał jest cicho.
Problem pojawił sie natomiast inny. Delikatnie nie równa czasem praca silnika. Tzn co 4-5 sek. sobie "pyrnknie" jakoś przy tym światła aż przygasają.
Generalnie wcześniej gdy auto stało na biegu jałowym nie było żadnych drgań w aucie. Dosłownie jak by był wyłączony.
Teraz czuć cały czas w siedzeniach i po całym aucie delikatne wibracje. Czasem mocniej czasem mniej. (na ciepłym).
Mechanik mówił, że musi się dotrzeć. Ale zrobiłem już 2 tyś km na tym i bez zmian. Coś jak by go zamulało co jakiś czas.
No i drugi problem spalanie. Masakra! Trochę miasto i trasa. Do pracy mam 20 km w jedną str. Średnio 9-10 l benzyny.
I to spokojnej jazdy max 100km/h.
Czy możliwe, że mechanik coś źle zrobił? Pomocy!
Postaram się jeszcze nagrać filmik z pracą silnika.








Takie chińskie upomnienie o zwrócenie uwagi na to Jak się piszę bo chwilami jest nie dokońca uważnie
Ostatnio zmieniony przez DAMIAN1991 10 Luty 2014, 17:51, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
     
 Bania26



Informacje
LPG: Nie
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 433
Skąd: Białystok
Wysłany: 27 Styczeń 2014, 21:11   

Witam, raczej obstawiał bym problemy z zapłonem, być może uszkodzona jest listwa zapłonowa. Proszę na początek wykręcić świece i zobaczyć jak wyglądają. Pozdrawiam.
 
 
     
 edenszymon


Informacje
wielkopolskie

Imię: Szymon
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 23
Skąd: Leszno
Wysłany: 27 Styczeń 2014, 22:24   
   Moje auto: Corsa C 1.2


OK. Postaram się jak najwcześniej sprawdzić świece. Auto u mechanika stało 3 tygodnie. A ta listwa to co? Mechanik mógł coś zepsuć? czy poprostu nie potrafi wyregulować tego silnika.
Jeszcze dodam, nie wiem czy to jest istotne, przy zmianach biegu na wyzszy 2,3,4,5 jest jakieś puknięcie zawsze. Aby tego nie było musze delikatnie dodawać gaz przy tym i lekko puszczać sprzęgło. Przy redukcjach nie ma żadnych objawów.
 
 
     
 yosh


Informacje
pomorskie

LPG: Nie
Imię: yosh
Pomógł: 42 razy
Wiek: 45
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 529
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 27 Styczeń 2014, 22:43   
   Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V


Skoro wcześniej było w porządku a teraz wypadają pojedyncze zapłony to może problem tkwi w niewłaściwie ustawionym rozrządzie , tłumaczyłoby to większe zużycie paliwa i nierówną pracę .
Przyczyną nierównej pracy może być również nieszczelność na na zaworach ,
czasem też bywa że po docieraniu zaworów trzonki zaworowe robią się zbyt długie i ciśnienie dostarczone do hydro-popychacza lekko uchyla zawór już po samym odpaleniu.
Tłumaczenie mechanika (musi się dotrzeć) jest co-najmniej niepoważne .

[ Dodano: 27 Styczeń 2014, 22:59 ]
edenszymon napisał/a:
Mechanik mógł coś zepsuć? czy poprostu nie potrafi wyregulować tego silnika.

W tym silniku niema czego regulować , wszystko jest regulowane i ustawiane przez elektronikę , jedyne co tu można źle ustawić to koła rozrządu przy zakładaniu łańcucha .
 
 
     
 edenszymon


Informacje
wielkopolskie

Imię: Szymon
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 23
Skąd: Leszno
Wysłany: 28 Styczeń 2014, 09:37   
   Moje auto: Corsa C 1.2


Witam ponownie. Nie wiem co już z tym robić. Bo przecież nie pojade do niego mówić, że źle coś ustawił.
Wiem co odpowie. Będzie mnie zbywał, że wszystko napewno dobrze zrobił. :-( jest zima i będzie tyle palł.
coś nikt sie tu w Lesznie nie zna na corsach chyba. Nie chciałem ale pewnie bedę musiał ją w końcu pogonić.
Bo wydaje mi się, że wymiana świec nie pomoże.
Ostatnio zmieniony przez DAMIAN1991 30 Styczeń 2014, 14:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
 CJ


Informacje
lodzkie

LPG: Nie
Imię: Bartek
Pomógł: 3 razy
Wiek: 34
Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 123
Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 28 Styczeń 2014, 10:19   
   Moje auto: Corsa B 1.0


Niestety ecoteki stanowią dla wielu pseudo speców wielką zagadkę. Przy 100 tysiącach, to raczej niepotrzebnie ruszał rozrząd, do tego nowy mógł źle poskładać i kłopoty gotowe. Ja już miałem takich, co obroty ustawiali mi śrubką przy krokowcu- z żółtym lakierem, pewnie aby nie ruszać tego... zero kompa... Trochę minęło zanim udało mi się trafić na serwis, który ustawi to po bożemu. Zimą będzie więcej palił, ale bez przesady. Choć mógłby ci odpowiedzieć jak nasza minister- sorry, taki mamy klimat, palić musi :nocom:
 
 
     
 Bania26



Informacje
LPG: Nie
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 433
Skąd: Białystok
Wysłany: 28 Styczeń 2014, 14:26   

edenszymon napisał/a:
Delikatnie nie równa czasem praca silnika. Tzn co 4-5 sek sobie "pyrnknie" jakoś przy tym światła aż przygasają.


Niekoniecznie może to być wina rozrządu, chodź tego też nie można póki co wykluczyć, ale przy opisanym objawie, wspomniane przygaszanie świateł, wygląda to tak jakby było coś z zapłonem, tutaj nie chodzi o świece tylko o listwę zapłonową (cewki zapłonowe) którą zakłada się na świece, jeśli jest ona uszkodzona to są przebicia i wypadające zapłony, przez co silnik może szarpać, czasem nierówno chodzić itp... Wykręcając świece można sprawdzić jak przebiega proces spalania w komorze cylindra – trzeba patrzeć na nalot na świecy, a jeszcze prościej to podmienić listwę i obserwować czy pomogło. Pozdrawiam.
 
 
     
 edenszymon


Informacje
wielkopolskie

Imię: Szymon
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 23
Skąd: Leszno
Wysłany: 31 Styczeń 2014, 12:35   
   Moje auto: Corsa C 1.2


Narazie szukam innego mechanika. Dodam tylko,że przed tą naprawą mimo iż auto klekotało chodziło równo.
Stał u mechanika 3 tyg. Tyle mu to wszystko zajęło. A ta delikatnie nie równa praca jest na ciepłym silniku. na zimnym chodzi zawsze równo.
Jutro jadę do Poznania. Zobaczymy jak spalanie wyjdzie. Pozdrawiam !!!

[ Dodano: 6 Luty 2014, 22:27 ]
Dziś filmik nagrałem. słychac delikatnie te pyrkanie, i przygasąjaca lampka.
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
Jutro pojadę do mechanika. Pokaże mu to też.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu  
Forum Opel Corsa - Fan Klub
» Corsa C - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa C » Silnik i osprzęt » Nie równa praca silnika 1.2 po małym remoncie.
Zasady Postowania Opcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

 
Jumpbox
Skocz do:  



   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group    Projekt wykonany przez Kaszubski, dla klubcorsa.pl- wszelkie prawa zastrzeżone.
   Kopiowanie postanowień graficznych i elementów ze strony bez zgody administracji- zabronione.