Mam problem z wyjęciem akumulatora w Corsie C (2005 Twinport 1.2). Nie wiem co się stało, ale jednego dnia jechałem i było wszystko w najlepszym porządku, a po południu, jak wsiadła inna osoba, to nie można był odpalić. Rozładowany akumulator, bo miernik pokazuje 5V~ więc postanowiłem go naładować.
Nie mogę wjechać do garażu, w miejscu gdzie mieszkam, gdyż właściciel posesji zabronił wjazdu samochodom z instalacją gazową (brak czujnika zamontowanego w garażu).
Pomyślałem, że wyjmę akumulator bez problemu (jak miałem w swoim poprzednim aucie, czyli Skodzie Felicji), ale jednak nie.
Wyczytałem w internecie, że należy zdemontować osłonę podszybia i ewentualnie wycieraczki. Po siłowaniu się z wycieraczkami, których nie mogłem wyciągnąć po odkręceniu śrub, postanowiłem zdemontować samą osłonę podszybia.
Czytałem kilka opinii, że demontaż jest taki sam jak w Corsie B, więc przystąpiłem do odkręcenia 4 śrub podszybia. Jednak się zdziwiłem,bo znalazłem tylko 3, a po odkręceniu nie szło tego wyjąć, bo podszybie jest połączone z jakąś osłonką plastikową (tak jakby osłaniało to mechanizm spryskiwaczy) po środku tych osłon.
Tak więc, jak dokładnie zdemontować podszybie w Corsie C?
Teraz samochód stoi pod chmurką, z kablami pod maską ale nie wiem czy nie spadnie deszcz w nocy i przez to się coś nie stanie.
Witaj, raczej nie ma możliwości wyjęcia elementów podszybia (w zasadzie u mnie jest jeden element, w corsach B są dwa łączone i zdejmować wycieraczek nie trzeba) bez odkręcenia wycieraczek. Zdejmuje się je (wycieraczki) sposobem - odkręca się nakrętki mocujące, później podnosi wycieraczki (wycieraczki położone dociskają element mocujący do śruby - element musi być pod kątem prostym do śruby, a nie napięty i przez to przekrzywiony), element mocujący ściąga się lekko nim poruszając w różne strony. Po ściągnięciu wycieraczek i odkręceniu wszystkich śrub element podszybia powinien swobodnie dać się zdjąć.
Inne wyjście to odpalić samochód na pych, jak umiesz to zrobić delikatnie, to nie zaszkodzi samochodowi, a chwilę pojeździsz i akumulator będzie w miarę podładowany.
a tego nie wiedziałem, że wycieraczki muszą być podniesione w książce "Sam naprawiam - corsa" też nie było o tym informacji. dzięki wielkie będę pamiętać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum