[peny007]

Witam.
Opiszę swój problem. Chodzi o odpalanie i późniejszą pracę silnika. Gdy kupiłem Corsę były właściciel poinformował mnie o "przycinającym" się rozruszniku. Zaraz po zakupie palił, jeździł, wszystko git. Od mniej-więcej tygodnia występują problemy z odpaleniem tzn. muszę dłużej pokręcić, żeby załapał lub próbować 2 raz. Zważywszy na to, że wiem o konieczności wymiany szczotek w rozruszniku powiedział bym, że to one powodują. Zbyt duży pobór prądu? Z tego co się oriętuję to powodować to też może czujnik temp. tylko który i jak go zmierzyć?(ten koło rozrządu?)

Po odpaleniu autko pracuje normalnie (choć wydaje mi się, że obroty są o 100-150 obr za niskie). Autko jest z gazem, ale przełanacza się(czasem szarpnie, ale wiadomo jak to ze zwykłym gazem...) i jeździ(ło) na gazie. Podczas gdy temperatura silnika wzrasta to na luzie czasami po prostu samochód gasł(LPG choć i na benzynie się zdarzyło). Dzisiaj natomiast wszystko było fajnie, objechałem wszystko spokojnie, aż tu nagle 500m przed domem na gazie po prostu nie pojedzie i tyle. Maksymalne wciśnięcie pedału gazu powodowało zamulenie(które podejrzewam zakończyło by się zdechnięciem silnika), na luzie też gasł, jedynie minimalne trzymanie gazu nie powodowało zgaśnięcia motoru. Po przełączeniu na benzynę auto chodzi prawidłowo.

Dodam, że na niskich obrotach gdy się wsłuchać można usłyszeć wahania prędkości obrotowej silnika.(nie są one duże, ba jak ktoś nie wie to może się nawet nie zorientuje, ale jednak są i może mają coś z tym wspólnego).
Kolejna sprawa to depnięcie gazu powoduje przez ułamek sekundy "zamulenie" a zaraz po tym silnik pracuje normalnie. Podczas jazdy auto jeździ normalnie.

Wiem, że muszę wymienić szczotki na rozruszniku, bo to może powodować problemy z odpalaniem. Co jednak czasami powoduje jednak gaśnięcie silnika? Co powoduje, że są minimalne zawirowania gdy silnik chodzi na niskich obrotach?
Świece i okablowanie świeżo po wymianie.

Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam, peny007.


PS. przed chwilą byłem zbadać sprawę jak silnik trochę ostygł. Na gazie praktycznie nie działa, na benzynie działa, ale straszny muł. Usłyszałem też, że z prawej strony silnika coś klekocze. Nie jest to na 90% zawór, bo jest to wyraźnie słyszalne z prawej strony.

[ Dodano: 21 Listopad 2013, 17:31 ]
Witam, dziś po przeczyszczeniu silnika krokowego, auto wydaje się chodzić lepiej, jednak czasem lubi zejść na za niskie obroty a następnie łapie prawidłowe - na biegu jałowym. Problem z gazem ustąpił, wskaźnik, oraz wskaźnik na butli przekłamywał na tyle, że doszło do tego, że nie było po prostu gazu. Na gazie auto nie ma takiego muła jak na benzynie, przy normalnej jeździe tego nawet nei czuć.

pr0peny, pozdrawiam.