Przesunięty przez: Kaszubski
1 Marzec 2016, 17:28
Corsa nie odpala, co robić? BARDZO proszę o pomoc
Autor Wiadomość
 Agnieszkaaaa


Informacje
malopolskie

Imię: Agnieszka
Dołączyła: 14 Lip 2013
Posty: 6
Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Listopad 2013, 21:44   Corsa nie odpala, co robić? BARDZO proszę o pomoc
   Moje auto: Opel Corsa B 1.4


Witam,
mam problem z autem.
Opel Corsa B, 1.4, 94r., 60km.

Gdy kupiłam Corsę silnik pracował nierówno, ale były założone 3 świece dwuelektrodowe i 1 jednoelektrodowa więc pomyślałam, że wystarczy zmienić świece, kable zapłonowe i problem zniknie.
Niestety się nie udało. Tzn. świece zostały wymienione (na wszystkie jednoelektrodowe - tak doradzili w sklepie), kable zapłonowe również - Corsa dalej nie chodziła równo.
Do tego zaczęło trzepać silnikiem przy obrotach 900. Jest to dość mocne trzepanie - odczuwalne w środku.
Od jakiegoś czasu auto zaczęło gasnąć w czasie jazdy (głownie na niskich obrotach) - nie za każdym razem ale z czasem coraz częściej, gdy zgasła od razu odpalała bez problemu.

Dodam, że najprawdopodobniej było kiedyś zagotowane, gdyż przez jakiś czas nie działał czujnik temperatury i trzeba było go włączać ręcznie (może ktoś zapomniał?)

W każdym razie, któregoś dnia schodzę na dół - chce odpalić - nie mogę. Rozrusznik okej, akumulator też.
Iskra jest - cewka okej, kopułka też. Pompka paliwa działa - podaje paliwo. Świece są zalewane przez paliwo.
Pomyślałam, że wypadałoby zmierzyć kompresje.. zmierzyłam:
na pierwszym cylindrze - 10
na drugim cylindrze - 10
na trzecim cylindrze - 12
na czwartym cylindrze - BRAK

i tutaj moje pytanie - podejrzewam uszczelkę pod głowicą, ale czy to jest pewne?
Słyszałam, że może to być także wypalony zawór, bądź kwestia pierścieni na tłokach.
Dodam, że auto nigdy nie posiadało instalacji gazowej.
Auto kopciło na biało może 3x, tak to nie kopci. Miałam wrażenie, że kilka razy traci moc, ale nie jakoś bardzo bardzo (choć nie cisnę jej, więc może po prostu tego nie zauważyłam)
Wydaje mi się, że nie znika płyn chłodzący, olej czysty.

Na prawdę nie wiem co robić i BARDZO proszę o opinie. Zorientowałam się, że jest tu wiele osób, które siedzą w temacie, więc szczerze proszę o pomoc.

Za wszelkie pomyłki przepraszam - jestem dziewczyną - i dopiero zaczynam swoją przygodę z mechaniką. :)

Po prostu, CO ROBIĆ? :)
 
 
     
 yosh


Informacje
pomorskie

LPG: Nie
Imię: yosh
Pomógł: 42 razy
Wiek: 45
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 529
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 7 Listopad 2013, 22:57   
   Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V


Wszystkie objawy wskazują na przestawiony rozrząd :ojj:
Głowicę tak czy inaczej trzeba będzie zdjąć do wymiany pogiętych zaworów.
Regenerację głowicy najlepiej zlecić w specjalistycznym warsztacie , dotrą zawory wymienią gumki zaworowe , gniazda i prowadnice w razie potrzeby .
Oczywiście należy wymienić rozrząd , czyli : pasek , pompa wody , rolka napinacza .
Wolał bym się mylić , bo takie naprawy niestety ciągną trochę gotówki :ojj:
 
 
     
 DAMIAN1991
Demon is always in memory



Informacje
slaskie

LPG: Nie
Imię: Damian
Pomógł: 27 razy
Wiek: 32
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 870
Skąd: Pszczyna
Wysłany: 8 Listopad 2013, 08:57   
   Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG


Popieram Przedmówce to Może być przestawiony rozrząd , na uszczelke pod głowicą nie bardzo objawy bo rosołu nie ma ( z tego co piszesz) no i kompresja ( tu mi się tylko wydaje) powinna być mimo wszystko na wszystkich Cylindrach.. Ale Ja bym jeszcze dorzucił Walniente pierscienie na 4 cylindrze albo zawieszony zawór..

Sprawdz Najpierw ten rozrząd a jak sie okaże ze to nie ta droga to głowica w Góre niestety.
 
 
     
 Agnieszkaaaa


Informacje
malopolskie

Imię: Agnieszka
Dołączyła: 14 Lip 2013
Posty: 6
Skąd: Kraków
Wysłany: 8 Listopad 2013, 20:56   
   Moje auto: Opel Corsa B 1.4


Okej, w takim razie zacznę od sprawdzania rozrządu. Wiem, że na pewno pasek nie jest uszkodzony, ale fakt mógł przeskoczyć.

Chociaż:
objawy które opisuję (drgania, nierówna praca silnika) pojawiały się od samego zakupu auta. Po jakimś czasie wymieniłam pompę wody - więc rozrząd był wtedy ustawiany na nowo. Po wymianie i ustawieniu rozrządu nadal pojawiały się drgania i silnik chodził brzydko.

Czy w takim razie może być tak, że przyczyną nie odpalania jest przestawiony rozrząd natomiast kwestia pracy silnika itp dotyczy już czegoś innego?

Damian1991 - Co to znaczy rosołu nie ma? :)
Właśnie jutro albo pojutrze będę sprawdzać te pierścienie, doleje oleju na 4 cylider i zobaczymy czy podniesie się kompresja.

Dziękuje Wam za odpowiedzi.
Mam nadzieję, że uda się zrobić to tanim kosztem i pod blokiem!
 
 
     
 Hunted



Informacje
podkarpackie

LPG: Nie
Imię: Damian
Wiek: 29
Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 37
Skąd: Jasło [RJS]
Wysłany: 9 Listopad 2013, 09:20   
   Moje auto: Corsa B C12NZ


Masz silnik 8 zaworowy tak? Oznaczenie C14NZ
Z tym rosołem zapewne chodziło mu o to że dostający się płyn chłodniczy do oleju zmienia jego barwę i właściwości co jest często spotykanym objawem przy uszkodzonej uszczelce podgłowicowej.
Podziwiam Cię, mało dziewczyn tak biegłych w temacie mechaniki ;)
Wyciąg bagnet oleju na odpalonym silniku i sprawdź czy nie ma przedmuchów z tej rurki w której jest włożony. Lecz ja obstawiam że wina leży po stronie zaworu na tym 4cylu.
 
 
     
 Agnieszkaaaa


Informacje
malopolskie

Imię: Agnieszka
Dołączyła: 14 Lip 2013
Posty: 6
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Listopad 2013, 20:29   
   Moje auto: Opel Corsa B 1.4


Hunted - tak, mam 8 zaworowy - oznaczenie C14NZ.

Słuchajcie!
W weekend w końcu nic nie zrobiłam, bo minął mi na studiowaniu. Dzisiaj idę do corsy - postanowiłam, że odpalę ją na plaku (specyfik do czyszczenia wnętrza auta) - odpiełam wtrysk, pryskamy nic. Nie odpala!
Wpieliśmy wtrysk. Auto zapaliło!

Zgasiłam ją, zapaliłam - zapaliło, tak kilka razy. Zostawiłam ją na troche żeby się zagrzała, chodziła 10 min około na włączonym silniku.
Dalej pracje nie równo (pewnie wina tego, że nie pracuje na 4 cylider) + DYMI NA BIAŁO.

Podsumowując: nic nie zrobiłam a auto zapaliło ale teraz znowóż nie ma sprzęgła... łapie przy samym końcu (wcześniej było okej) możliwe że się rozregulowało?

Nie wspomniałam o jednej rzeczy, kilka tygodni przed tym jak auto przestało działać - znalazłam swój korek od baku obok auta (tak jakby ktoś tam czegoś dolał czy dosypał lub odessał paliwo) nie połączyłam tego z tym faktem, bo troche czasu minęło + więcej sytuacja się nie powtórzyła.

Co myślicie????
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu  
Forum Opel Corsa - Fan Klub
» Corsa B - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa B » Silnik i osprzęt » Corsa nie odpala, co robić? BARDZO proszę o pomoc
Zasady Postowania Opcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

 
Jumpbox
Skocz do:  



   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group    Projekt wykonany przez Kaszubski, dla klubcorsa.pl- wszelkie prawa zastrzeżone.
   Kopiowanie postanowień graficznych i elementów ze strony bez zgody administracji- zabronione.