Wysłany: 17 Czerwiec 2013, 14:56 Męczarnia przy skrecie w prawo... Moje auto: Corsa B 1.0 12V
Witajcie.Przeszukalem forum ale nie znalazłem podobnego problemu.Samochod przy skrecie w prawo(np.zawracanie) robi mega slad na asfalcie.Przednie lewe kolo wyklada sie mocno górną czescia opony do zewnatrz i wydaje [color=red]sie[/color] jakby tyl samochodu pchał całe auto,koło nie jedzie po okregu tylko sie slizga na zewnątrz.Ustawialemjuz zbieżnosc,kąty są nieregulowane a na poduszkach amorów nie ma luzu.Kierownica po skrecie w lewo wraca a w prawo - trzeba jej pomagac...Nie mam juz zdrowia do tego samochodu,objezdzilem kilku mechanikow i najlepiej jakbym calyprzodwymienil włącznie z drazkami,amorami i poduszkami!!Moze mial ktos taki przypadek?Masakra jest jak popada deszcz,bo auto nie skreca w prawo tylko sunie do przodu jak koła są skrecone.Nawet na raz sie nie da zawrocic jak nie mam co najmniej 30 m srednicy,masakra :ojj:Za długa koncówka drążka moze?Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Zyzio 17 Czerwiec 2013, 17:36, w całości zmieniany 3 razy
LPG: Nie
Imię: Damian Pomógł: 27 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 870 Skąd: Pszczyna
Wysłany: 17 Czerwiec 2013, 15:18
Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG
Możliwe że złe drążki (drążek) , A nie masz skrzywionego czegoś? Co do Kątów teoretycznie są nie regulowane ale jeśli wychodzą straszne różnice(przy zbieżności) To może pod Tym kątem patrzeć ?
A i Sprawdź Sprężyny ( niedawno kolega Zyzio przerabiał problem Ciężkiej Pracy układu kierowniczego i była to Sprężyna pęknięta )
Dodam od siebie(żeby nie pisać posta) że jeszcze wymieniłem łożyska mcphersona.(Zyzio)
Poprawiłem jak by komuś to przeszkadzało - jeden błąd w całym poście jest do zniesienia
Ostatnio zmieniony przez DAMIAN1991 17 Czerwiec 2013, 20:40, w całości zmieniany 2 razy
No własnie na zbieżnosci wyszło ok.Zbieżnosc robiłem w dobrym warsztacie na maszynie Hunter Hawk Eye z kamerami i wogole na bogato :lolo: Problem jest tylko przy skręcie w prawo,ewidentnie widacze kolo górą wykłada sie w strone lewego reflektora.Nie chce na ślepo wymieniać częsci ale chyba bede musiał :pff: Tak jak pisałem:poduszki amortyzatorów są ok,sprężyny też,ogólnie nie ma luzów nigdzie wiec nie mam pomysłów już :smutas:
Przychodzi mi do głowy jeszcze czujnik kąta skrętu(ten od EPS) ale czy to by mialo wpływ?
Ostatnio zmieniony przez Zyzio 17 Czerwiec 2013, 17:39, w całości zmieniany 2 razy
Chyba wymontuje drążek kierowniczy i pojade do sklepu sprawdzic czy nowy bedzie tej samej dlugosci.Jesli tak to bez sensu kupowac skoro mój jest dobry :uuu: Jak to nie pomoze to pojade na CPN i kupie 5 l benzyny i ją podpale! :złyy: :złyy: :złyy: :złyy:
Ostatnio zmieniony przez Zyzio 17 Czerwiec 2013, 17:41, w całości zmieniany 1 raz
Poprawisz te błędy bo kolejny post i dalej to samo jeszcze jeden i poleci nagroda a temat do kosza! :krzyk:
Kurde juz poprawialem,nie wiem które jeszcze?Poza tym przeczytaj swoje zdanie i powiedz czy ono ma składnie?Po "dalej to samo"powinna byc kropka....skoro juz mam byc ukarany :pff: :krzyk:
Ostatnio zmieniony przez Zyzio 17 Czerwiec 2013, 17:41, w całości zmieniany 1 raz
Po "dalej to samo"powinna byc kropka....skoro juz mam byc ukarany
jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy.
Zaznaczyłem na czerwoni wyrazy które należy poprawić.
Wracając do tematu jak masz możliwość to sprawdź sprężyny,moje też były ok ; ) lecz jak się okazało pękł zwój może troszkę więcej a sprężyna nie zeszła niżej ( jak masz mc pherson na dole jak osiada sprężyna jest taki wypust na którym blokuje się sprężyna) corsa stała równo.Po wymianie sprężyn i łożysk mc phersona problem znikł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum