[slawek7]

Zauważyłem coś bardzo niepokojącego mnie dzisiaj.
Czyszcząc przepustnicę zobaczyłem w kolektorze dolotowym osad z oleju. Czarna oleista maź coś jakby tłusty nagar.
Po zdjęciu połączeń (rurek gumowych) łączących przepustnicę z pokrywą rozrządu (odmy) zobaczyłem że jest ona dość mocno zapchana mażią, jakby ktoś do nich smaru wpakował.

Pytanie, co jest tego przyczyną, jak to doczyścić, czy jest to w miarę normalne, czy świadczy o uszkodzeniu?

[Milion]

maź w odmie to normalna sprawa przy jeździe na krótkich odcinkach z niedogrzanym silnikiem. Więcej mazi będzie się 'odkładać' kiedy jest duża wilgoć w powietrzu - jesień, zima. Wydaje mi się, że pozostaje częściej zaglądać i czyścić te wężyki. One są po to by eliminować wilgoć z oleju, więc nie powinno się dopuszczać do ich zapchania.
kawałek szmatki, jakiś pręcik i przepchaj wężyki.

[slawek7]

Zauważyłem też że jak silnik pracuje i większy (szerszy) wężyk odmy jest ściągnięty to leci z niego taki biały obłok, lekko nie jest to jakieś psikanie tylko taki lekki dymek biały jak para. To też jest OK?

[Milion]

tak, słuszne skojarzenie z parą - jest to wilgoć z oleju.
Z tego co wiem, to po to jest odma by tą wilgoć 'wyciągnąć'/wydalić do dolotu (tak w skrócie: woda mniej zaszkodzi mięszance paliwo-powietrze niż jej obecność w oleju).

[slawek7]

Ale chodzi mi o to że to co widziałem to raczej normalne i nie mam się o co bać teraz?

[Milion]

przeczyść wężyki i się nie przejmuj. raz na 3-6 m-cy zaglądaj czy nie zapchane i tyle. to normalne.

[Yogi97037]

O teorii pochłaniania wilgoci oleju nigdy nie słyszałem...

Odma olejowa łączy układ olejowy (nad miską) w celu odpowietrzania układu. Maź jest to dość normalne zjawisko a czy zapchana odma to normalne zjawisko to nie wiem zależy jeśli od nowości nie było czyszczone to spoko. Ogarnij to i sprawdź za jakiś czas jeśli dość intensywnie odma będzie się zapychać świadczy to o niezbyt dobrym stanie silnika (pierścionków, gładzi cylindrowej) i przedmuchach gazów spalinowych do układu korbowego a zatem wraz z olejem do odmy.

[slawek7]

Dzięki, za jakiś czas sprawdzę co się dzieje. Z tego co widziałem nie było to zdejmowane od nowości tzn. rura nie zdejmowana z pokrywy rozrządu więc może prze te lata się gromadziło