Piszesz, że ma LPG w swojej Corsie. Więc powiedz nam czy corsa kiedyś w ogóle Ci grzała? Np. kiedyś grzała, była jakaś modyfikacja w między czasie i po tej modyfikacji, teraz w zimę zauważyłeś, że nie grzeje.
Druga spraw jak szybko przełącza Ci się na gaz, po 1, 2 kilometrach?
Wysłany: 22 Luty 2013, 20:24
Moje auto: Corsa B x14xe
Wyciek usunięty.
Auto odpowietrzone.
Co do gazu, zanim na niego przełączę muszę przejechac minimum 5 km albo zagrzać auto do minimum 45 stopni, inaczej gaśnie. Jak już zagrzeję, to bez problemu na nim jeżdżę.
Filtr gazowy był wymieniony niedawno.
Silnik nowy był zakładany w grudniu,
Grzać przestało po nowym roku.
Wysłany: 23 Luty 2013, 10:54
Moje auto: Corsa B x14xe
Jak długo nowy silnik stał nieużywany - nie wiem.
Na starym silniku też miałem takie problemy przed wymianą i też w zimie
W lecie może po prostu nei zwracałem na to uwagi - nie wiem.
Po wymianie silnika grzało, potem przestało, nie jestem w stanie stwierdzić kiedy.
Wymienię ten termostat w tygodniu i zobaczymy.
Skonsultuję się też z jakimś mechanikiem i zobaczymy co on powie aczkolwiek nei sądzę, by były to informacje znaczące.
jesli temp nie mija 90 lub jest w tej granicy na 100% termostat moja corsa miala to samo gdzie nie pojechalem temperatura 90 po zmianie na nowy wyjechaniu od mechanika po 3 min wzrosla do 95
Jak dla mnie temperatura cieczy chłodzącej nie mogła mieć tych 90stopni skoro leciało zimne powietrze no ale dobra już mniejsza o to Romuluss tak czy tak wyszło na to że miałeś rację pozdro!
Wysłany: 4 Marzec 2013, 17:44
Moje auto: Corsa B x14xe
Temperatura wskazuje ponad 90 stopni ale to już nie istotne Panowie.
Problem powrócił ze zdwojoną siłą.
Więc długo nie rozmyślając, postanowiłem wykręcić przód i dostać się do chłodnicy, gdzie znowu coś mi "parowało"!
Tak oto dotarłem do pęknięcie chłodnicy w miejscu gdzie wchodzi czarny gruby, przewód.
Oto pęknięcie:
Wcześniejszą wadę i wyciek płynu usunąłem (dociśnięcie rury).
Pęknięcie zasłaniał mi taki plastik przykrywający kawałek chłodnicy.
Tak czy siak brak ogrzewania, bądź jego pojawianie się spowodowane było ciągłym zapowietrzaniem, przez to pęknięcie, które w końcu tak pękło, że wyciekł mi cały płyn.
Cała chłodnica do wymiany i będziemy w domu
Dzięki za pomoc i rady. Każdy oczywiście otrzymał po punkcie pomógł.
Mam nadzieję, że kiedyś i ja będę mógł pomóc:)
Faktycznie miejsce takie, że bardzo ciężko znaleźć to uszkodzenie. A płyn ciepły bardzo szybko odparowuje i szukaj wiatru w polu. Ważne, że wszystko działa.
No i po problemie Tak na przyszłość jeśli nie ma ciepłego powietrza z nawiewu albo zapowietrzony układ (wycieki płynu), zamulona nagrzewnica, lub pokrętło temperatury ustawione na zimno :hurra: . Termostat odpowiada za jak najszybsze nagrzanie się silnika (oczywiście sprawny) i osiągnięcie odpowiedniej temperatury, nawet jeśli termostat będzie uwalony i będzie otwarty, a płyn cały czas w dużym obiegu, nie schłodzi silnika do takiej temperatury, żeby wiało zimne lub letnie powietrze, zawsze będzie to ciepło wystarczające do utrzymania komfortowej temperatury w kabinie. Pozdrawiam
[ Dodano: 4 Marzec 2013, 22:06 ]
No tak jak mówiłem skoro płyn miał 90 stponi to i powietrze musiało być ciepłe i albo tak jak myśleliśmy walnięty czujnik albo właśnie zapowietrzenie tego typu
[ Dodano: 4 Marzec 2013, 22:08 ]
ale właśnie symen przecież pisałeś że wymiana termostatu pomogła ? ? ?
LPG: Nie
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lut 2013 Posty: 5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 4 Marzec 2013, 22:12
Panowie to było wiadome że to nie mogła być wina termostatu tak jak Yogi97037 pisał termostat odpowiada za co innego a wpływ na temperaturę powietrza ma temperatura cieczy chłodzącej.
Wysłany: 5 Marzec 2013, 17:10
Moje auto: Corsa B x14xe
Yogi97037 napisał/a:
ale właśnie symen przecież pisałeś że wymiana termostatu pomogła ? ? ?
O dziwo tak ale myślę, że nie tyle wymiana termostatu, a proszek uszczelniający do chłodnic za 5 zł kupiony na stacji, który był wsypany w trakcie wymiany
Możliwe, że ten proszek zatkał trochę to pęknięcie i dlatego też wróciło grzanie i "chwilowa" normalność.
Pojeździłem, wypłukało proszek i wróciło ze zdwojoną siłą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum