[plucik4]

Witam. Właśnie założyłem do swojej Corsy wspomaganie elektryczne. Wszystko chodzi pięknie gdyby nie fakt, że radio nie działa. W ogóle nic się z nim nie dzieje. Zawsze po włożeniu kluczyka i przekręceniu na 1 działało. Teraz nic. Czy to może być wina stacyjki? Zauważyłem, że kostka ma takie jedno wejście od dołu ale nie pamiętam czy miałem tam jakąś wtyczkę.. od czego jest to gniazdo? Pomóżcie

[dudu]

Czarodzieje z nas marni, więc na odległość nie powiemy od czego to "gniazdo w kostce".
Sprawdzałeś, czy napięcie idzie na radio? Bezpieczniki?
Najprawdopodobniej coś odłączyłeś przez przypadek, (być może przy stacyjce).
Jeśli na radio dochodzi stałe 12V, a 12V po przekręceniu stacyjki się nie pojawia, to szukaj przewód, który wchodzi do ISO w radiu i zlokalizuj pin w stacyjce, który po jej przekręceniu spowoduje podanie 12V na odpowiedni przewód do radia.

[plucik4]

już wiem co było nie tak. Po prostu źle dokręciłem kostkę stacyjki i coś nie stykało. zapomniałem wsunąć z tyłu taką mini tulejkę teraz już radio gra. Za to wspomaganie mi nie działa. A wcześniej działało. Jak kombinowałem ze stacyjką (podczas problemu z radiem) zapomniałem odpiąć akumulator i możliwe że coś pochrzaniłem. Mógł się po prostu spalić bezpiecznik? Zauważyłem że pogasła mi także część podświetlenia zegarów..

[ Dodano: 26 Styczeń 2013, 17:35 ]
jednak bezpiecznik jest cały.. nie wiem co jest nie tak.. Wspomaganie nie działa w ogóle jakby nie dostawało zasilania

[ Dodano: 26 Styczeń 2013, 19:36 ]
urwał się przewód przez który szedł sygnał z licznika do sterownika wspomagania. Już zlutowane i wszystko śmiga:) można zamknąć:)