Wysłany: 28 Wrzesień 2012, 09:42 POMOCY !!!! Corsa B 95r 1.4
Mam nadzieję, że nazwa tematu jest na tyle chwytliwa, iż uda mi się przyciągnąć kogoś kto byłby mi w stanie pomóc.
Jestem użytkownikiem tego forum od około godziny, a posiadaczem Opla Corsy od 48 godzin (mój pierwszy samochód) , więc z góry przepraszam jeśli rozbawię kogoś swoimi pytaniami :uuu: .
Zostałem mam nadzieję szczęśliwym posiadaczem Opla Corsy 1,4 KAT, 1995. 1389 cm3/ 44KW Benzyna
( co ciekawe nie wiem nadal co wybrać bo do wyboru przy rejestracji byly 1,4i , 1.4s .
Chcę wymienić olej razem z filtrem i zastanawiam się jaki olej jest najlepszy dla takiego modelu.
Niestety nie mam pojęcia na jakim oleju jeździ teraz i możliwości uzyskania takiej informacji.
Jaki olej polecacie? Rodzaj,model filtru o jaki mam pytać w sklepie z częściami? No i oczywiście prosiłbym o przybliżony koszt jeśli ktokolwiek zmagający się z taką wymiana jeszcze pamięta. Chodzi mi o koszty oleju i filtru, usługę wykona mój znajomy za darmo, a mi zależy na tym, aby dowiedzieć się jak najwięcej mojego samochodu z rożnych źródeł.
Wydaje mi się, że olej półsyntetyczny będzie ok. Wybierz jakiś markowy olej 10W40 (Mobil 1, Castrol, itd.) Cena oleju uzalezniona będzie od tego jakiego producenta wybierzesz.
Cena filtra to ~ 20 pln. Model najlepiej spisz ze starego.
Dzięki, ale poczytałem i przeprowadziłem wywiad środowiskowy, więc dla osób z podobnym problemem tak samo jak ja dopiero "pogłębiających" tajniki prostej motoryzacji napiszę to co ja zrobiłem w swojej J.LO
Użyłem oleju mineralnego 15W40 - podobno najlepsze wyjście jeżeli nie ma się pojęcia jaki olej znajdował się wczesniej koszt 5L to 65zł - Lotus, filtr oleju natomiast zakupiłem marki Bosch cena 13zł.
tomaszstn [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 22 Październik 2012, 09:05
Mineralnego się nie leje. Do Twojej corsy powinien być olej półsyntetyk.
Mineralnego się nie leje. Do Twojej corsy powinien być olej półsyntetyk.
nie wprowadzaj w błąd! jeżeli nie masz pewności jaki jest zalany olej to wlanie minerala to najbardziej oczywista rzecz! wiesz co się stanie jak wlejesz półsyntetyk w miejsce gdzie był mineralny?
Po roczniku sądzę że Corsa ma więcej niż 200k km, Decyzja podjęta dobra.
tomaszstn [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 23 Październik 2012, 20:32
Nie wprowadzam w błąd, sam tak również zrobiłem. Miałem zalany mineralny a pierwsze co zrobiłem to wywaliłem to gówno i wlałem półsyntetyk. Mineralny olej to nadaje się do malucha.
I po drugie, co niby ma się stać? Nie zalałem ropy tylko olej.
No to bardzo mądrze zrobiłeś, :brawo: poczekaj trochę a zobaczysz co się dzieje, jak się leje półsyntetyk w miejsce mineralki.
tomaszstn [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 23 Październik 2012, 21:22
To mnie uświadom bo jeżdżę już tak trochę i nic się nie dzieje. To że paru gości powiela bzdurne tezy wyssane z palca to nie znaczy że trzeba w to wierzyć. Tak jak napisałem, ja tak zrobiłem i poza tym że tylko to wyszło silnikowi na dobre to nic więcej nie zauważyłem. Oczywiście każdy zrobi jak uważa ale przytaczam mój przykład aby niezdecydowani mieli porównanie dla powielanych informacji odnośnie tego że cokolwiek się stanie z silnikiem. Wg instrukcji do corsy B ma być lany olej półsyntetyk i tego się trzymajmy.
Po pierwsze olej mineralny jest gęściejszy od półsyntetyku, jeśli auto jeździło na mineralnym w różnych miejscach w silniku odłożył się nagar. Olej półsyntetyczny jest rzadszy, ma lepsze właściwości myjące i wypłukuje cały osad(także z miejsc gdzie są uszczelki), który może prowadzić do zatkania kanałów olejowych lub popychaczy oraz do rozszczelnienia silnika. Na pewno jazda na oleju półsyntetycznym lepiej wpływa na silnik(oczywiście jeśli nie został wlany po mineralnym), tylko zależy jaki on ma przebieg i jaki jest jego stan. Nie zaprzeczam temu że nie leje się półsyntetyku, tylko temu, że leje się półsyntetyk do silnika który jeździł na mineralnym.
Imię: Michał Pomógł: 7 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Sty 2011 Posty: 93 Skąd: ZAKOPANE
Wysłany: 24 Październik 2012, 20:30
Moje auto: Corsa A 20SEH
Koledzy, chłopak zrobił bardzo dobrze że zalał mineralny.
Jego silnik nie jest pierwszej młodości i lejąc półsyntetyk ,tak jak napisał kolega jedras21xxx, mógłby się rozszczelnić i spalać olej.
Tak na marginesie jeśli nie wiesz jaki jest olej ,leje się minerała i nie jest to żadna bajka.
Mieszając olej syntetyczny z półsyntetycznym w parę chwil robi się z tego galareta, silnik traci smarowanie a resztę możecie się domyślić.
tomaszstn [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 24 Październik 2012, 21:26
:nocom:
Chłopaki, jak przeżyjecie tyle co ja i nie będziecie słuchać bzdurnych powielanych przez stare warsztaty opinii i zrobicie tak jak mówię to zobaczycie o ile lepsze będzie smarowanie. Jak ktoś nie wie co jeździło wcześniej to dobrze jest zrobić płukankę ale nie jakimś syfem za 5zł tylko dobrym środkiem i wtedy zalać olej taki jaki ma być ( czyli w przypadku corsy B półsyntetyk) . Następna wymiana po 3tys i potem już można bez problemu co max 10tys wymieniać. Zapewniam że o wiele lepsze to będzie dla silnika. Na 100% nic się nie rozszczelni i nie straci mocy, wręcz przeciwnie. Warunkiem jest oczywiście dobry stan silnika. Te silniki nie są wysilone i przebiegi rzędu 200-250tys to nie jest dla nich koniec. Przy prawidłowej eksploatacji mogą przejeździć znacznie więcej. Olej mineralny w tym nie pomaga. Mam nadzieję że jak kupujecie to sprawdzacie jednostkę napędową a nie bierzecie od handlarza który aby tylko sprzedać złoma leje 5 puszek motodoktora. Moja corsa po wymianie oleju, filtrów, świec, kopułki i palca odżyła. Jeździ teraz jak szalona ( jeśli można tak nazwać potężną moc 45 koni ) i bez problemu osiąga 170km/h więc skoro byłoby tak jak co niektórzy tu mówią to miałbym już paścia a niestety jest wręcz przeciwnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum