[vanrafell]

MODEL: Opel Corsa B
ROK PRODUKCJI: 1996
SILNIK: C16XE
UKŁAD DOLOTOWY: Standard
UKŁAD WYDECHOWY: Remus
ELEKTRONIKA: Standard
UKŁAD NAPĘDOWY: Standard
ZAWIESZENIE: Standard
FELGI: 15
OPONY: Standard
UKŁAD HAMULCOWY: Standard
ŚRODEK: Standard
CAR-AUDIO: Standard
WYPOSAŻENIE: Standard
OPIS MOJEJ FURY - :

PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ: Doprowadzić do stanu używalności







Witam Was serdecznie drodzy użytkownicy jako nowa osoba na forum, świeży posiadacz Opla Corsy jak i prawa jazdy
Swego czasu rozglądając się za samochodem który ma służyć jako transport do pracy wpadłem na pomysł żeby kupić Corsę. Trafił mi się egzemplarz kosztujący 800€ więc nawet się nie zastanawiałem.

Po dwóch tygodniach jazdy "siadło" zawieszenie z tyłu więc od razu zostało wymienione (200€ w plecy )
Ale pomalutku chcę doprowadzić moją "Czarną Damę" do stanu używalności. Samochód kupiłem w takim stanie jak widać na zdjęciach.

Od pewnego czasu borykam się z pewnym problemem. Mianowicie silnik na jałowych obrotach pracuje bardzo niestabilnie (tak jakby się krztusił). Nie mam zielonego pojęcia czym jest to spowodowane, mam nadzieję że jest to wina wentylatora chłodnicy który za cholerę ostatnio nie chce się załączyć. Dość niepokojący odgłos wydaje "coś" z okolic paska rozrządu. Za kilka chwil nagram filmik i dołączę.

Mimo tych drobnych problemów jestem szczęśliwy że moim pierwszym samochodem jest właśnie Opel Corsa. Witam Was serdecznie

Pozdrawiam.
Rafal

EDIT: Tak wygląda praca silnika (Sorki za jakość):
Wentylator chłodnicy włącza się...przy ponad 100C.

http://s1021.photobucket....nt=CAM00036.mp4

http://s1021.photobucket....nt=CAM00037.mp4

[Yogi97037]

Siema fajny samochodzik naprawdę przyjemny egzemplarz

Co do tej pracy silnika niestety nie jestem w stanie tego usłyszeć ponieważ na chwilę obecną nie mam głosu. Nie jest to może taki jakby dźwięk obudowy? Bo u mnie tak było przez jakiś czas.

Co do niestabilnych obrotów absolutnie nie stawiałbym na wentylator bo on nie ma nic do tego. Chyba że ci się silnik grzeje?

[vanrafell]

Właśnie obwiniam tutaj przegrzanie się silnika, może źle się wyraziłem. Myślę że temperatura jaką musi osiągnąć jest zdecydowanie za wysoka do włączenia wentylatora chłodnicy.
Czytałem gdzieś na forum o sondzie lambda. Podobny problem tyle że w dieslu (nie jestem pewien do końca).

W sobotę odwiedzę jednego ze zaznajomionych mechaników i wybadam pomalutku sprawę. Mam nadzieje że to nic poważnego, uwielbiam ten samochodzik i nie chciałbym się go pozbywać.
BTW: Czy ktoś wie tak na szybkiego jaki rozmiar ma kierownica? Chciałbym zamówić nowe obicie.

EDIT: Jeszcze malutkie, szybkie pytanko: czym diagnozować samochód skoro Vag Com ani Opel Scan nie pomagają? Kabel działa, interfejs wykrywa bez problemu, niestety nie ma opcji żeby zczytać jakiekolwiek dane z ECU.

[ Dodano: 2 Listopad 2012, 17:18 ]
Przepraszam za post pod postem ale odświeżam delikatnie temacik.
Corsa właśnie zaliczyła przegląd, oczywiście mechanik-głąb zmienił porysowane lusterko boczne na nowe. Stwierdzili że bez tego nie mogą podbić przeglądu. Oczywiście została wymieniona sama szybka, którą mam sobie regulować palcami (na zewnątrz).
Oczywiście jasno i otwarcie wyraziłem swój sprzeciw przeciwko takiej "lipie" ale jak to w Holandii zazwyczaj obywatel "Polonii" słyszy: jak się nie podoba to wy****j...smutne ale prawdziwe.
Dość niedawno kupiłem nowe opony (wielosezonówki) na przód. Problem z "shakerem" w kierownicy zniknął.
Co ciekawe od kiedy jest chłodniej to nie ma już problemu skaczących obrotów. Czujnik temperatury??
Drodzy forumowicze, ponawiam pytanko, jaki kabelek najlepiej kupić do diagnozowania Opla?
Pozdrawiam