LPG: Nie
Dołączył: 01 Sie 2012 Posty: 16 Skąd: Oświęcim
Wysłany: 7 Sierpień 2012, 21:20 Problemy z akumulatorem i przepływomierzem
Witajcie.
Problem jest następujący.. po odpaleniu Corsy i po jakiejś minucie działania klema plusowa od akumulatora jest tak gorąca, że aż parzy a jak podłączona była Corsa do komputera to pokazało, że jest zbyt wysokie napięcie na przepływomierzu.
Masz gdzieś zwarcie na bank, jeśli grzeje Ci się klema od plusa sprawdź przewody przy akumulatorze, jeśli go wyjmowałeś albo ktoś coś majstrował, możliwe, że któreś przewody są źle podpięte.
klemy były wymieniane? Ja bym sprawdził stan owej klemy: sposób przymocowania do niej przewodu i jego stabilność.
Oraz stan połączenia klemy z elektrodą akumulatora.
Najlepiej oczyścić elektrodę, posmarować smarem miedzianym, dobrze klemę dokręcić.
To samo z klemą minusową.
Jak długo trzyma ci akumulator? Jeździsz obecnie w takim stanie?
Co było robione przy corsie? Bo rozumiem, że wcześniej tak się nie działo.
Witaj,
nie odróżniasz prądu od napięcia.
Poboru prądu dokonujesz odpinając jedną z klem akumulatora i wpinając w szereg pomiędzy klemą a akumulatorem amperomierz.
Z całym szacunkiem dla kolegi dudu ale nie sądzę żeby doradzenie tego pomiaru miało by być dobrym pomysłem.
1. Po pierwsze musi odpiąć akumulator na odpalonym silniku benzynowym a nie wiem czy te są w stanie pracować bez bateryjki.
2. Po drugie jeśli włączy amperomierz przed odpaleniem silnika to przez te cieniutkie przewody przy sondach raczej nie popłynie wymagany prąd rozruchowy i po prostu nie odpali silnika.
3. Jeśli klema faktycznie się tak grzeje to prąd płynący może być zbyt duży do pomiaru zwykłym multimetrem.
Tak jak radzono wcześniej. Proponuję sprawdzić mocowanie przewodów do klemy w pierwszej kolejności. Przewody mogą być już zaśniedziałe i kontakt może być słaby. Pomiar napięcia na akumulatorze po jakiś 10min od zgaszenia silnika. Niech pogra chwilkę radyjko i znowu zmierz napięcie.
Gdyby była zwarta cela to napięcie na akumulatorze oscylowałoby w granicach do 10,5-11,5V na zgaszonym silniku po odczekaniu kilkunastu minut.
Czy po dłuższym czasie od odpalenia silnika ta klema jest nadal gorąca czy tylko zaraz po odpaleniu?
[ Dodano: 11 Sierpień 2012, 15:15 ]
Teraz doczytałem, że po samym przekręceniu kluczyka już klema się grzeje.
W takim wypadku można zrobić pomiar poboru prądu tak jak napisałem.
Ustawiasz multimetr na amperomierz zakres jak największy (10-20A) i wpinasz sondę + we właściwe gniazdo w multimetrze.
Odkręcasz klemę plusową i podpinasz pod nią jeden przewód multimetru a pod akumulator drugi.
Przekręcasz stacyjkę i czytasz pobór prądu.
davit, nic sie nie stało, nie gniewam się, że mnie poprawiasz, aczkolwiek jednak miałem rację co do pomiaru prądu, jednak nie obierałem taką opcje jak Ty: właściciel nie ma pojęcia co i kiedy pomierzyć.
A co do pomiaru prądu roboczego po odpaleniu, to są specjalne mierniki cęgowe do pomiaru prądu stałego, na zakresy dużo większe niż 20A, więc takim spokojnie zmierzy prąd bez problemów.
Aczkolwiek chodziło i mnie i tobie o pomiar prądu na włączonym zapłonie.
I potwierdzam to, co przeczytał przedmówca - napięcie na aku 14V na zgaszonym silniku nie świadczy o zwartej celi.
Zapomniałem Cię przeprosić dudu (PRZEPRASZAM ), moje niedopatrzenie z tym samym zapłonem/uruchomionym silnikiem. Jakoś mi się wywnioskowało błędnie, że chcesz aby mierzył na włączonym silniku przez niedoczytanie postu, że dzieje się to nawet po uruchomieniu zapłonu.
Zakładam, że kolega nie ma lepszego sprzętu pomiarowego niż multimetr chyba, że taki sobie załatwi.
PS: Pomiaru napięcia 14V dokonał na odpalonym silniku a nie w stanie spoczynku więc ciężko coś powiedzieć o akumulatorze.
PS2: Jak ktoś potrzebuje aku to ostał mi się po mojej Corsie Bosch Silver 55Ah 420A
davit, taki żarcik. Sorki, że mnie nie zrozumiałeś.
A co do tematu: masz racje, na włączonym silniku pomiar napięcia za dużo nie powie. Wiemy tylko, że jest ładowanie.
LPG: Nie
Dołączył: 01 Sie 2012 Posty: 16 Skąd: Oświęcim
Wysłany: 17 Sierpień 2012, 16:15
Dziękuję za pomoc. ; )
Auto poszło do znajomego mechanika i okazało się, że jakieś tam dwa przewody dochodzące do przepływomierza były walnięte.
jeszcze jedno pytanie... Co zrobić gdy drążek od skrzyni biegów drży? Biegi normalnie wskakują ale jak się wrzuci np. 1 to drążek jest w położeniu jakby był luz..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum