Parę słów o mojej corsie...
Rocznik 92, silnik 1.5TD (egzemplarz rzadko spotykany)
Kupiony przeze mnie i teścia w 2007 roku, pierwszy właściciel to starszy facet z pod Krakowa. Kupione w sumie w idealnym stanie.
Atutem tego auta jest spalanie i moc.
W mieście ciągnie 4,5-5,5l/100km, a na trasie poniżej 3,5l/100km
Wiec dla mnie, ubogiego studenta to wielki "PLUS"
To co żartobliwie nazywam TjUNINGiem, to: "sportowe" dywaniki, kołpaki i oczywiście mój towarzysz podróży, żółwik kiwający głowa (niestety nie bylo w kolorze nadwozia)
No i radio FIRST podpięte do orginalnych głośników
Plany na przyszłość:
~Zalać do pełna :zyzio:
~ Wreszcie zamontować włącznik świateł przeciwmgielnych (po prostu nie ma, albo ja nie znalazłem)
~ Nowy lakier - inny odcień czerwonego, pewnie bardziej krwisty
~ Alufelgi
~ zaciemnienie szyb
~ Zderzaki w kolorze nadwozia
~ szyberdach
~ jakiś parapecik z tyłu
~ może wymiana chipa, ale to czas pokaże
~ zmiany we wnętrzu, bliżej nie sprecyzowane
Mam nadzieje że będę mógł przybyć na jakieś spotkanie w Krakowie i zaprezentować moc i osiągi tego cuda ze znaczkiem Opla na masce
A teraz parę fotek:
To właśnie w tym miejscu pewnego wieczora dostałem ulotkę FKC od użytkownika czarnej Corsy A.
Pierwsza myśl: "ci ulotkarze chyba się nudzą żeby w Bonarce ulotki wkładać za wycieraczki. Zaraz, a czemu inni tego nie mają?" No i tak sie tu znalazłem
Tak, tak, dobrze widzisz - coś tu nie pasuje... Efekt zostawiania auta pod apteka. Baba wjechała przodem i do mnie z tekstem "bo ja myślałam ze mam jeszcze dużo miejsca". Jej auto było tak obdarte i tak dobite z każdej strony, ze do tej pory zastanawiam sie jak ona tym jeździ
Ostatnio zmieniony przez bronson69 18 Sierpień 2010, 17:14, w całości zmieniany 1 raz
LPG: Nie
Imię: Wojtek
Wiek: 33 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 156 Skąd: Kraków
Wysłany: 27 Lipiec 2010, 19:12
Moje auto: GOLF IV
Witaj Ciekawa Corsa oglądniemy dokładnie na spocie na które mam nadzieję że będziesz przybywać i powiększysz nasze stałe grono hehe powodzenia w modach niech służy jak najlepiej Corsiak :witat:
Z przykrością uaktualniam temat:
Corsa A 1.5TD j.w. jest tzw świętej pamięci. RDZA
Mówiąc krótko: zewnętrznie - nienajlepiej
podłoga - ktoś o niej kiedyś słyszał
cała "morda" od kielichów po czubek zderzaka - dziury i rozerwania, strach wsiadać co dopiero jeździć.
Progi - taaa, szpachlo-żywico-tuning
Mój mechanik zamienił się na sprawną i w dobrym stanie Astre F kombi 1.6i 8v z przebiegiem ok.130tys i stwierdził że po godzinach będzie dłubał bo to lubi a silnika szkoda by na szrot poszło
Tak więc Corso, żegnaj. Do zobaczenia za jakiś czas
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 169 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 11 Sierpień 2012, 12:45
bronson69,
To i tak ładny biznes zrobiłeś moim zdaniem jak Corsę A zamieniłeś na bardziej wytrzymałe auto jakim jest Astra F. Szkoda że nie w gazie no ale i tak spalanie benzyny nie będzie aż takie ogromne :plff:.
LPG: Nie
Imię: Damian Pomógł: 27 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 870 Skąd: Pszczyna
Wysłany: 12 Sierpień 2012, 12:00
Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG
Wolałem Te Corse ale trochę trzeba było w niej zrobić już dużo wcześniej... Dobrze ze Astra nie w Gazie... chociaż wytrwa jeszcze lata (na Gazie też ale wiecej smrodu w niej i za nią murowane) Interes dobry bo kolejne auto do zajechania jest ... Ale Corsiatka mega szkoda....
Mam Nadzieje ze jako 1.5 TD wróci jeszcze na Drogi ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum