[bladeTHC]

Ostatnio planuję zacząć przygodę z rajdami, więc mam pytanie jak drastycznie podnieść moc w silniku 1.4 16v myślałem nad turbo, ale nie wiem czy da radę zamontować w tym silniku turbo a jak tak to, co będę potrzebował. Kolejnym pomysłem jest swap 1.6 gsi moc, jaka mnie interesuje to około 150 koni.

[pokemon]

bladeTHC,

Po tym co się dzieje w branży motoryzacyjnej wychodzę z założenia że do każdego silnika włożysz turbo i będzie to latać - jak długo to już kwestia sporna. Ogólnie jeśli chcesz nie dużym kosztem osiągnąć dużą moc dla Corsy B to raczej swap to idealne rozwiązanie. Proponował bym na silnik z Calibry ten co ma 150KM czyli C20XE. Ze swapem będzie troszku roboty typu wiązka elektryczna, przeguby, większe hamulce, wydajniejsza pompa itp ale temat jest jak najbardziej do ogarnięcia. A jeśli KJS interesuje Cię na poważnie to wyrzuć środek auta aby jeszcze mniej ważył i dodaj klatkę bezpieczeństwa oraz ze dwa kubełki, wygodniejszą kierownicę i powodzenia życzę. PS: Bardziej od KJS wolę drift tym bardziej dziś jak spadło u mnie trochę śniegu a że tył napęd mam to cieszę michę hehe.

[morhol]

A masz już jakieś doświadczenie z kjs?

[spidan]

[marces]

Powiem tak ,jeżeli tylko się tym interesujesz póki co bez jeżdżenia to nie swapuj nie podnoś mocy zacznij jeździć serią i przyzwyczaj się do startów , nabierz doświadczenia , przykładem może być jeden z rajdowców ode mnie z pomorza który jeździ sobie tico 60koni i wygrywa wszystko. Większa moc bez doświadczenia to błąd , widzę po sobie , gdybym miał 1.2 45koni i jeździł w rajdach na tym motorze a nie c20ne to bym miał lepsze wyniki niż teraz na c20ne. Po prostu trzeba się tego nauczyć. Teraz z drugiej strony niema sensu żyłować 1.6 16v z gsi do 150koni bo i tak obiadą Cię wszystkie hondy z podobnymi silnikami , wsadzanie turbo to już wogle pomyłka bo będzie w klasie z autami z którymi zupełnie nie po rywalizujesz. Najlepsza opcja c20xe gdy wiesz że będziesz jeździł na długich szybkich odcinkach typu lotnisko , zaś jeżeli mają to być KJS-y to lepsze jest c20ne które ma moment od dolnych partki obrotów. Z c20ne zrobisz sobie 140koni w całkiem małych pieniadzach. Co do zaplecza finansowego na rajd powiem tak przygotowanie auta pod tym kontem to jakieś 2,5k zł na wstępie. (mówie tu o KJS-ach, a nie jakiś PPAiK)
- wybebeszenie
- zawieszenie
- 2 komplety kół z oponami
- gaśnica i apteczka
- kaski
na KJS wydasz jakieś 150zł na paliwo + 100zł wpisowe + jakie kolwiek fuckup-y podczas samego rajdu.

Ja na rajd niepodległości 2dniowy który był cyklem PPAiK wydałem około 600zł

Teraz gdy już byś chciał robić swap to 4000zł przygotuj
- wiazka
- silnik ze skrzynia
- półosie z przegubami
- piasty
- dorobienie łapy
- wszystkie płyny
- hamulce
- uszczelki
- łożyska
- wydech
- felgi minimum 14"
- robocizna
- komputer
- i inne pierdoły które wyjdą typu - świece , kable , przewody wodne czy olejowe , pompa paliwa , aparat zaplonowy , nagrzewnica.

Podsumowując zacznij jeździć serią następnie zastanów się nad swapem.

[ Dodano: 14 Styczeń 2012, 12:07 ]
Zajrzyj do mojego tematu i sam ocenisz , na rajdach czy KJS-ach nie jest lekko.

http://klubcorsa.pl/forum...20ne-vt5651.htm

[spidan]

[marces]

[bladeTHC]

Jeżeli chodzi o 700 to nigdy w życiu nie wsiądę do tej pralki. Co do auta padł wybór na corse z powodu, że mam ją za free i jest już porobiona jeżeli chodzi o zawieszenie sportowe zawieszenie rozpórki tłumik na przelocie większe hamulce. Jestem w trakcie odchudzania autka tylko jeden minus jest to wersja 5 drzwiowa. Jeżeli chodzi o doświadczenie prawko mam stosunkowo od nie dawna, ale jeżdżę od 6 lat. Co do mocy będzie to i tak po swapie będzie to najsłabsze auto, które będę prowadził.

[marces]

Zostaw narazie sobie te 1.4 16v to ma chyba 90koni ? Jeździ w każdej imprezie w której będziesz w stanie wystartować. Nie łam się jak będą Cie wyprzedzać słabsze auta wszystko to kwestia treningu i doświadczenia. Jeżeli chcesz na poważnie przerobić Corsę na rajdówkę to zakup sobie nowe zawieszenie (wahacze , sworznie , drążki kierownicze i końcówki) wsadź poliuretany , zainwestuj w płytę pod silnik i wywal rozpórki zamiast nich wspawaj pełną klatkę z krzyżem oraz x-y przy drzwiach ,a także zastrzały w przednie kielichy wtedy nie potrzebne będą Ci rozpórki ,a będzie dużo lepiej niż usztywniając budę rozpórkami gdyż będziesz ich potrzebował masę (rozpórka przednia górna , dolna , stabilizatory , tylna górna , rozpórka pod podwoziowa typu X i coś tam jeszcze ) finansowo klatka wyjdzie ostatecznie taniej (oczywiście klatka zrobiona w pro zakładzie z papierami według załącznika J). Co do 5 drzwiowej corsy to wywal z tyłu kanapę oraz boczki , obłóż tylne drzwi jakaś płytom typu plexa ale z przodu zostaw boczki bo się do tego czepiają. Szmaty z podłogi też można wywalić , przypni sobie gaśnicę za fotel kierowcy na minimum opaski zaciskowe skręcane. Kubły i pasy też musisz zamontować zgodnie z załącznikiem J. A i jeszcze możesz zamówić sobie szyby z plexy chociażby w miejsce tylnych bocznych drzwiowych. Wydech spoko wywal katalizator zrób sobie 50mm (2") wydech od kolektora + przelotowy środkowy w miejsce starego środkowego ale na koniec jakiś wydech komorowy bo wolnossak potrzebuje się odprężyć w układzie wydechowym więc nie rób czegoś takiego że zostanie tylko końcowy. Jak masz jakieś pytania to mów postaram się doradzić