Wysłany: 12 Listopad 2011, 14:56 cięzkie odpalanie w zimie
Witam, chciałem się przywitać
mam taki problem. mam Corsę A 1.2i i przy minusowej temperaturze na zewnątrz Corsa po całej nocy odpala ale z wielkim problemem. Bardzo powoli kręci tak jak by był słaby aku ale tak nie jest. Ładowanie jest, aku świeży. Czy jest sens okładać go styropianem na zimę ? Nie wiem jak to się sprawdza
dzięki z góry za odpowiedź
gęstość oleju, kable, świece, oraz aku to wszystko ma wpływ na ciężkie odpalanie w zimę.
Sens okładania aku styropianem? hmm, moim zdaniem to nic nie da, ale ile osób tyle opinii
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 169 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 12 Listopad 2011, 23:26
jaco71,
To może jak chcesz zabezpieczyć akumulator na zimę aby tak łatwo go mróz nie łapał to może warto kupić taką torbę do jakiej niżej podaję link. Sam mam podobną i poza tym że w jakimś stopniu chroni akumulator to poprawia estetykę jak otworzysz maskę
Pokemon a czy to na prawdę działa? kiedyś prawie 20lat temu, wiem, że tak się robiło ale czy to faktycznie ma sens? ja postawiłem na maxa na ekonomię w tym aucie i nie chcę nic inwestować (jak najmniej)
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 169 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 13 Listopad 2011, 14:39
jaco71,
Na forach jest bardzo wiele opinii na temat pokrowców na akumulator. Powiem że sam zainwestowałem w ten gadżet gdyż w Corsie B położenie akumulatora jest mało wydajne dla mnie gdyż leci na niego woda stąd chciałem go okryć. Dodatkowo mam lepszy wygląd pod maską - taki nowoczesny design . Ciebie zapewne interesuje jego działanie to taki mały przykład zaciągnięty z forum Astry Coupe "Jeśli chodzi o rozruch to nie zaobserwowałem nie wiadomo jakich rewelacji, na pewno wygląda to o wiele ładniej pod maską, ale na pewno 3ma dłużej ciepło akumulatora, aniżeli bez. Taki prosty przykład wyskocz na dwór w samych slipach a wyskocz chociaż w T-shircie zobaczycie jaka jest różnica" :nocom:. Prywatnie jestem zwolennikiem takich bajerów ale za moment przyjdzie ktoś inny i napiszę że nie warto wydawać gotówki na takie badziewie bo to i tak nic nie daje .
Na forach jest bardzo wiele opinii na temat pokrowców na akumulator. Powiem że sam zainwestowałem w ten gadżet gdyż w Corsie B położenie akumulatora jest mało wydajne dla mnie gdyż leci na niego woda stąd chciałem go okryć. Dodatkowo mam lepszy wygląd pod maską - taki nowoczesny design . Ciebie zapewne interesuje jego działanie to taki mały przykład zaciągnięty z forum Astry Coupe "Jeśli chodzi o rozruch to nie zaobserwowałem nie wiadomo jakich rewelacji, na pewno wygląda to o wiele ładniej pod maską, ale na pewno 3ma dłużej ciepło akumulatora, aniżeli bez. Taki prosty przykład wyskocz na dwór w samych slipach a wyskocz chociaż w T-shircie zobaczycie jaka jest różnica" :nocom:. Prywatnie jestem zwolennikiem takich bajerów ale za moment przyjdzie ktoś inny i napiszę że nie warto wydawać gotówki na takie badziewie bo to i tak nic nie daje .
Ludzie dajcie spokój z tymi styropianami.Czy my mieszkamy na Antarktydzie? Silnik nie odpala w listopadzie? Jeżeli gasną kontrolki to akumulator albo rozrusznik.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum