Robię dolot do swojej CC puszkę oraz całość obudowy chcę zostawić raczej serie jeśli będzie to możliwe
modyfikację które chcę dokonać:
-termo izolacja (na całą rurkę dolotową daję się specjalną taśmę)
-wkładka filtra bawełniana na K&N mnie nie stać więc myślę nad "Simota" żaden druciany stożek nie wchodzi w grę
-polerowanie dolotu
-Odcięcię odmy +filtr na odmę (producentowi nie wolno ze względu na wytwarzane gazy)
Pytania:
Czy gra jest warta "świeczki"? Czy dostane chociaż 2 Kuce?
Czym zaślepić otwór po odmie? czy proponujecie raczej zmienić kolanko?
Jak i czym wypolerować dolot?
LPG: Tak Pomógł: 11 razy Wiek: 36 Dołączył: 04 Paź 2009 Posty: 100 Skąd: Radom
Wysłany: 2 Październik 2010, 12:49
Moje auto: Vmax: 170 km/h
ja odpowiem ci na pierwsze pytanie. Kuca możesz nie dostać ani jednego a nawet na papierze po shamowaniu auta może się okazać że jest to samo albo nawet zgubisz 1-2 konie. Ale dzięki temu zabiegowi powinieneś zyskać większą elastyczność silnika powinien ładniej wkręcać się na obroty od samego dołu dzięki czemu wrażenie z jazdy będą lepsze i pojawi się tzw. efekt placebo że moc wzrosła ale to wszystko dzięki wcześniej wspomnianej większej elastyczności silnika. Czy jest to warte to zależy jak patrzysz na kasę która tu będziesz inwestował.
Pozwolę sobie jeszcze przytoczyć jedną istotną kwestię gdyż prawda jest taka trochę smutna że silnik 1.2 w tej budzie nigdy nie będzie zapie****jechał szybko, gdyż do bolidu mu daleko, i szczerze ja osobiście nie widzę sensu pakowania kwot pieniężnych w coś takiego. Bo nie sprawi to że będziesz łykał na światłach co drugie auto na mieście a swoje. Jeśli brak ci mocy pomyśl nad modyfikacjami typu virus, ostrzejszy wałek etc... czyli podzespołów które faktycznie widocznie coś ci zmienią a dolot zostaw sobie na koniec. Bądź po bandzie jadąc wymień motor na większy . Taka jest moja prywatna opinia Kolego, mam nadzieję że coś pomogłem pozdrawiam.
Jeśli brak ci mocy pomyśl nad modyfikacjami typu virus, ostrzejszy wałek etc... czyli podzespołów które faktycznie widocznie coś ci zmienią a dolot zostaw sobie na koniec. Bądź po bandzie jadąc wymień motor na większy . Taka jest moja prywatna opinia Kolego, mam nadzieję że
A ja dodam jeszcze waga waga i jeszcze raz waga ostatnio miałem przyjemność przejechać się CC z totalnie wybebeszonym tyłem (przygotowywana do zmiany z Van na osobówkę) i wrażenie porażające w porównaniu z seria faktycznie dąło się odczuć wzrost elastyczności ale pojawił się problem miałem odczucie niepewności z lekkim tyłem
Wiem że corsa jest ciężka jak na 80 kucyków.:) Jednak mnie chodzi o sam dolot póki co obecnie mam inne wydatki niż corsina więc myślę jedynie nad dolotem. Czemu? bo w przyszłości chciałbym by udało mi się swapa zrobić jedynie na 1.4 twinport więc pewnie dolot z tego zostawię.
Czyli elastyczność silnika wzrośnie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
» Corsa C - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa C » Tuning optyczny i mechaniczny » robienie dolotu Corsa C 1.2 Twinport
ilovemaluch 
. Taka jest moja prywatna opinia Kolego, mam nadzieję że coś pomogłem pozdrawiam.
