LPG: Tak Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 100 Skąd: Białystok
Wysłany: 29 Kwiecień 2009, 19:11 Polerowanie auta - Corsa B
Mam pytanie czy polerował ktoś z Was auto polerką z hipermarketu ?? i czy dała ona jakieś efekty ?? bo mam zamiar taką właśnie kupić i nie wiem czy jest sens.. I jeśli ktoś miał z tym do czynienia to jaką pastę do polerowania polecacie ??
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 511 Skąd: Ozimek / OPO
Wysłany: 29 Kwiecień 2009, 19:19
Moje auto: Opel Astra G
Ja kupiłem jakoś rok temu polerkę w Makro, chyba firmy Car Jack. Zapłaciłem w promocji coś koło 50zł (+ wosk) i jestem zadowolony. Fakt, że tarcza polerska i ścierna bardzo szybko się zużywają, ale chyba w dużej mierze zależy to od tego ile wosku się nanosi na samochód A tarcza to tarcza, w każdej polerce zużyje się tak samo :hyhy:
Taka mała uwaga ode mnie- przy zakupie sprawdzić jak długi jest przewód do zasilania... mój ma jak dobrze pójdzie 20cm i niestety trzeba się ratować przedłużaczem :kwasny:
Taka mała uwaga ode mnie- przy zakupie sprawdzić jak długi jest przewód do zasilania... mój ma jak dobrze pójdzie 20cm i niestety trzeba się ratować przedłużaczem
Rozumię, że przewód może być krótki, ale 20 cm to lekka przesada
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 511 Skąd: Ozimek / OPO
Wysłany: 29 Kwiecień 2009, 19:40
Moje auto: Opel Astra G
No dosłownie taki jest :rotfl: :rotfl: :rotfl: I teraz jak poleruję to przedłużacz z kablem jeździ mi po świeżej polerce :cisza:
No ale cóż, jak się w miarę tanio kupuje to trzeba być przygotowanym na takie "cuda" :P
LPG: Tak
Klub: Astra Club Pomógł: 29 razy Wiek: 46 Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 993 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 29 Kwiecień 2009, 21:28 Re: Polerowanie auta - Corsa B Moje auto: ASTRA G
bado napisał/a:
Mam pytanie czy polerował ktoś z Was auto polerką z hipermarketu ?? i czy dała ona jakieś efekty ?? bo mam zamiar taką właśnie kupić i nie wiem czy jest sens.. I jeśli ktoś miał z tym do czynienia to jaką pastę do polerowania polecacie ??
Mam trochę doświadczenia w tym temacie( chłopaki ocenicie na zlocie) i powiem, że do polerowania czyli usuwania pewnej warstwy uszkodzonego lakieru, to sprzęt z marketu się nie nadaje. Można to na szczęście zastąpić szlifierką kontową lub innym urządzeniem do którego dokręcimy tarczę polerską, ważne jest to żeby polerka miała możliwość regulacji obrotów. Nie podejrzewam żeby tani sprzęt marketowy tą opcja dysponował.
Jednak jeżeli masz zamiar ten sprzęt wykorzystać tylko do typowej amatorskiej kosmetyki to jest okej Pamiętaj tylko że po obróbce mechanicznej dla uzyskania najlepszych efektów powinno nawoskować się lakier ręcznie :P
Jeśli nie masz doświadczenia to polecam do polerowania pastę BRILL 852 a potem do ręcznego woskowania pasty i woski Nigrin. Zawsze wybieraj pasty wodorozcięczalne - bo po polerowaniu myjesz auto, suszysz i woskujesz. Dobre produkty pasty, gąbki itp. troszkę kosztują ale naprawde warto zainwestować. Z reguły mieszalnie lakierów np. CSV i Motip , Boll mają takie produkty w swojej ofercie.
Trochę sie rozpisałem sorki. :P
LPG: Tak Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 100 Skąd: Białystok
Wysłany: 30 Kwiecień 2009, 00:54
lukbud napisał/a:
I teraz jak poleruję to przedłużacz z kablem jeździ mi po świeżej polerce
Hmm.. to może zaczynaj od dachu podziel sobie na np.4 części,a później resztę.. Większe elementy najlepiej sobie dzielić na części i wtedy wiadomo też, że nic nie ominiemy..
spidan napisał/a:
Można to na szczęście zastąpić szlifierką kontową lub innym urządzeniem do którego dokręcimy tarczę polerską
mam szlifierkę,ale raczej jej nie wezmę do polerowania bo używana była wyłącznie do cięcia i szlifowania metalu i podczas polerowania opiłki mogą wylatywać z zakamarków szlifierki i można narobić więcej rys niż było.. A pasty firmy 3M?? Bo zapewne Tempo K2 to kicz..
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 511 Skąd: Ozimek / OPO
Wysłany: 30 Kwiecień 2009, 00:57
Moje auto: Opel Astra G
Ja użyłem pasty K2. Nie narzekam, ale tak jak napisał Spidan, do prywatnego użytku wystarczy. Jeżeli chcesz zrobić to profesjonalnie to trochę inny sprzęt i inne koszty
LPG: Tak Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 100 Skąd: Białystok
Wysłany: 30 Kwiecień 2009, 01:15
jutro pojadę do CSV i zobaczę jaki jest koszt pasty i wosku tego co podał Spidan więc jeszcze zobacze..
aha i jeszcze dzisiaj widziałem w Norauto taką polerkę za bodajże za 60zł taka jak ta pierwsza w linku..
Robson7 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 30 Kwiecień 2009, 15:23
Ja np. posiadam pastę z woskiem firmy Car Plan Auto Fininsh i jestem zadowolony a używam tylko szmatki nalot zbierający się na karoserii usuwa elegancko :super: Polecam
ja przed polerowaniem zmatowałem całe auto papierem chyba1200 na mokro a później pasta Falecla G3 maszynka z regulowanymi obrotami żeby nie "spalić" lakieru oczywiście wszystko na mokro robione
LPG: Tak
Klub: Astra Club Pomógł: 29 razy Wiek: 46 Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 993 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 30 Kwiecień 2009, 19:37
Moje auto: ASTRA G
Zyzio napisał/a:
ja przed polerowaniem zmatowałem całe auto papierem chyba1200 na mokro a później pasta Falecla G3 maszynka z regulowanymi obrotami żeby nie "spalić" lakieru oczywiście wszystko na mokro robione
To już w pełni profesjonalne podejście do tematu. :P
To już w pełni profesjonalne podejście do tematu. :P
Tak Spidan..musiałem "powyciągać śmieci"bo kumpel jak ją malował nie zrobił tego więc ja się męczyłem a Kuzyn polerował ja nie chciałem bo nie chciałem nic zepsuć :P
DizzyX [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 3 Maj 2009, 09:36
Tak czytam co piszecie i widzę że najlepsze podejście ma Zyzio jak na ten moment :P
Ja przerabiałem już wszystkie pasty, emulsje, mleczka itepe ...
Jeśli chodzi o TEMPO - pasta tzw. lekkościerna, pracuje chemicznie na aucie, służy raczej do usuwania utlenionego lakieru z pojazdu, daje krótkotrwały efekt a polerowanie nią jest strasznie uciążliwe, nieefektowne i nieekonomiczne :P
Polecam to samo co Zyzio - czyli Farecla G3. Pasta fajnie działa, należy jedynie odpowiednio kontrolować czy nie ścieramy lakieru z auta.
Ja generalnie lakierowałem samochód - sam, lakierem ... w sprayu. Wiadomo jak to wychodzi - a to zaciek, a to gdzieś lakier się zważył, na dodatek lakier chropowaty ... cóż, po dłuższym czasie od malowania przejechałem lakier papierem 2000 na mokro, później w ruch poszła Farecla G3 (oczywiście na mokro), po doczyszczeniu poszły mleczka i preparaty Nigrina (o niebo lepsze niż wszystkie inne, a w przystępnych cenach). A polerka mechaniczna z marketu? Poszła w ruch dopiero do wykańczania - bo niestety do niczego innego się nie nadaje :P
Odświeżę trochę temat ;P Chciałbym sięgnąć porady ponieważ po każdym myciu (chemikaliami) wychodzą mi białe kropki itp. (nie są to zacieki tylko tak jak by wyblakły lakier) Próbowałem je usunąć pasta polerska daje rade ale po 2-3 myciach znów kropki powracają a nie marzy mi się non stop polerować auta. Myślę sobie teraz zęby wypolerować całe auto profesjonalnie i tu moje pytanie może ktoś się orientuje ile kosztuje taki zabieg? Sam nie chce się bawić wole oddać do profesjonalisty
Nikonen [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 8 Styczeń 2010, 11:33
U mnie znajomy bierze 100-200zł za polerkę,
Tak jak napisał DizzyX: papierem 2000 na mokro, później w ruch poszła Farecla G3 (oczywiście na mokro), po doczyszczeniu poszły mleczka
Robię dokładnie w ten sam sposób (przy paście używam maszyny i dużoooo wody).
Cichy18, myślę, że zmatowanie lakieru przed polerowaniem powinno rozwiązać Twój problem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum