LPG: Nie Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 27 Skąd: Wrocław-Grabiszynek
Wysłany: 6 Grudzień 2009, 22:53 "Oda do COrsy..." Moje auto: ale co inne ?!
Z okazji Mikołajek, chciałbym Wam udostępnić moją twórczość... :d
"Oda do COrsy...®"
Corso! Corsito ty moja! Ty jesteś jak skarbonka,
Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto miał dzwona. Dziś pięknością twej lini jaram się w całej ozdobie,
Widzę i macam, bo tęsknię po tobie.
Adamie Oplu, co Jasnej bronisz Saragossy,
I na Produkcyjnej świecisz Taśmie! Ty, co kompleks fabryki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie, pirata drogowego do zdrowia powróciłeś cudem,
(Gdy od płaczącej matki pod twoją opiekę
Ofiarowany, wezwałem po ciebie lawetę.
I zaraz tylko z buta mogłem tarabanić się do Twych świątyń progu
Pani z infolinii, za lawetę podziękować znowu),
Tak zajechany powrócisz na swojej dzielni łono,
Tymczasem MPK przenosi duszę za Corsittą utęsknioną.
Do tych pamiętnych dziur leśnych, do tych łąk asfaltowych,
szeroko wzdłuż oczyszczalni ścieków rozciągnionych;
Do tych pól malowanych wyciekiem oleju,
Wyzłacanych rdzą, posrebrzanych chromem;
Gdzie bursztynowy rzepak, i podkład jak śnieg biały,
Gdzie frajer z be-emki, dzieli wszystkich pałą,
A wszystko to przez tą wstęgę, w portfelu zielonee,
za to że Corsa obecnie jest COOL, bo takie jest życie!* :lol:
* wszelkie prawa autorskie do powyższej twórczości posiadam ja... C'Mon!®
Ostatnio zmieniony przez west 7 Grudzień 2009, 13:37, w całości zmieniany 1 raz
marces [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 6 Grudzień 2009, 23:35
He He jak dla mnie Bomba ! I pasuje do mojej sytuacji
LPG: Nie Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 27 Skąd: Wrocław-Grabiszynek
Wysłany: 7 Grudzień 2009, 20:13
Moje auto: ale co inne ?!
"Corsomotywa..." (aka Lokomotywa)
Stoi na parkingu Corsa leciwa,
Nie za ciężka, kompaktowa i olej z niej wypływa -
Tłusta oliwa.
Stoi i kręci, stuka i puka,
Żar z rozgrzanego jej silnika coś nie bucha:
Buch - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!
W końcu zaskoczyła, ledwo co zipie,
A jeszcze właściciel zakupy w nią sypie.
Przyczepę do niej podoczepiali,
Wielką i ciężką, aż hak oderwali.
Wewnątrz już pełno pasażerów się gniecie,
Ojciec, grubas za kierownicę się wciska,
matka nie lepsza na tył się wciska.
Dzieci próbują, nie dają rady,
ich psu to nie strasznee,
wskoczył na kolana mamy.
Ze schowka paluszki sypią się w około,
ale mama jest szybka , dorwie je wszędziee.
Sam nie wiem, co się jeszcze w Corsie zmieści.
Nawet gdyby zakupów nie było,
I każdy odpuściłby frytki z Colą,
I każdy nie wiem jak bardzo brzuch wciągał,
to Ciocia i tak już się nie zmieści,
taki to ciężar dla Corsy konkretny.
Nagle - stuk!
Nagle - puk!
Matka z ojcem wciągneli brzuch!
Spaliny - buch!
Koła zaboksowały!
Corsa ruszyła w p*zdu!
Najpierw powoli,
jak czołg obciążony
Ruszyła maszyna na nasze Polskie drogi.
Trochę ospale się silnik zbierał,
w końcu to 1.0 - niee…,
To nie jest torpeda,
Paski się kręcą, spryskiwacze pryskają,
dzieci z kanapy psa wypychają.
Corsa przyśpiesza i gna z górki coraz prędziej,
klekocze i warczy, piszczyy i pędzi.
A dokąd? A dokąd? ciotka się pyta…,
Mamuśka odpiera, GPSa zapytaj…
Przez góry, obwodnice, przez mosty i lasy,
cała rodzina lansuje się na wczasy.
I spieszy się, spieszy, by wahy nie brakło,
nad morze daleko, byle by auto nie zgasło.
Nie ciężka Corsa z deka zziajana, zdyszana,
wtacza się na stację,
waha pilnie poszukiwanaa!
A skądże to , jakże to takie spalanie wielkie?
Przecie to 1.0, motor oszczędny.
Że pędzi, że pali jak lokomotywa, ojciec
z wrażenia za głowę sie trzyma.
Matka odparła: to pora gorąca, trochę ważymy,
no i ciocia zabrała na rosół jarzyny.
Nagle zapłon, tłoki z silnika wyleciały,
Corse zamęczyły zakute pały.
Teraz z buta z bagażami gnają.
Corsy już nigdy nie pozamęczają.*
* wszelkie prawa autorskie do powyższej twórczości posiadam ja... C'Mon!®
Najpierw powoli,
jak czołg obciążony
Ruszyła maszyna na nasze Polskie drogi.
Trochę ospale się silnik zbierał,
w końcu to 1.0 - niee…,
To nie jest torpeda,
Paski się kręcą, spryskiwacze pryskają,
:lolo: :lolo: :lolo: :lolo: :lolo:
ten moment mi się najbardziej podoba :brawo:
LPG: Nie Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 27 Skąd: Wrocław-Grabiszynek
Wysłany: 9 Grudzień 2009, 21:58
Moje auto: ale co inne ?!
"Corsa mała" - (aka Samochwała)
Corsa mała sobie stała
I wciąż tak opowiadała:
Piękna jest niesłychanie,
dzięki temu większe branie.
Mój silniczek tryska zdrowiem,
Jak już ruszę to po tobie.
Jak hamuję, to zaboli…
Wszystko inne nie gra roli.
Na przeglądach wszystko git,
wszystkie usterki usuną w mig.
Świetnie jeżdżę po bezdrożach,
Nic strasznego, adrenaliny doza.
Wiem o sobie prawie wszystko..
Jestem twarda, niezawodna…
Piękna, słodka i powabna,
A w dodatku daję słowo,
Mam rodzinę wyjątkową:
Tato mój - Vectrą zwany,
Moja matka - Astra większa,
Moja siostra - Tigra stara…,
ale to mną każdy się jara
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum