Witam mam corse 1.0 12 z zrobionym dolotem założonym stożkiem simoty oraz z sportowym ostatnim tłumikiem , chciałbym się dowiedzieć co można jeszcze przy takim silniku jeszcze zmodyfikować żeby jeszcze lepiej jeździł , wiem że ten silnik do grubych modów się nie nadaję ale może jednak ktoś ma jakąś koncepcję
marces [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 00:16
hemm... myśle że można by splanować głowice , wypolerować dolot , założyć jakiś większy gaźnik , sportowy wałek...
Lać V-POWER racing
Albo zrobić SWAP-a
madafaka [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 08:12
przepustnica od 1.0 jest taka sama jak od 1.2. Czy podejdzie od 1.4?
LPG: Nie
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 67 Skąd: Świętochłowice
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 09:18
silnika 1.0 się nie dłubie. Nie ma sensu. Krótko. To już silniki 1.2 / 1.4 są bardziej podatne na jakieś mody - można wsadzać części z większych silników (przepustnica, wtrysk itp). 1.0 niestety nie jest jednostką tuningowalną... ale:
-obróbka głowicy (ok 400-500 zł)
-wałki ostre (o ile istnieją, koszt ok 400 Euro)
-wydech (nie wiem czy jest kolektor 3-2-1, chyba nie - koszt zatem ponad 1000 zł za zrobienie wydechu)
-wystrojenie - ok 1000 zl.
przyrost mocy - jak pęknie +10 koni to będzie dużo.
Razem: ok 3000-5000 tysięcy = równa się SWAP z remontem na c16xe Gsi.
LPG: Nie
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 67 Skąd: Świętochłowice
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 20:54
Smalcyk napisał/a:
tyle ze te c16xe według mnie nie jeździ
za to kręcone x10xe będzie killować wszystko, prócz kieszeni.
kolego, c16xe to jeden z lepszych silników w segmencie aut typu corsy B. I na jakiej podstawie sądzisz ze c16xe nie jedzie? ja jechałem zarżniętym, które żarło litr oleju na tysiak kilosów i ciągło aż miło.
Nie widzę sensu dłubania w czymkolwiek poniżej c16xe...
madafaka [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 21:06
cwirus88 napisał/a:
Nie widzę sensu dłubania w czymkolwiek poniżej c16xe...
LPG: Nie
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 67 Skąd: Świętochłowice
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 21:14
madafaka napisał/a:
cwirus88 napisał/a:
Nie widzę sensu dłubania w czymkolwiek poniżej c16xe...
i tu sie mylisz
nie mylę się. a raczej pomyliłem się dłubiąc w swoim 1.4. koszty duże, spalanie większe, a jakoś mocy nie bardzo było dużo. ]
Inaczej: po kiego grzyba pakować hajs w dłubaninie w słabawym 1.2 lub czymś tego pokroju skoro za niezbyt dużą kasę wsadzasz chociaż c20ne i jest fun
marces [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 22:03
Zgodze się z cwirus88, dlatego ja nie dotykam mojego 1.2i
Matilo [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 8 Listopad 2009, 16:44
hmmm ja nie wiem już co o tym myśleć słucham za i przeciw modyfikacjom corsy 1.0 12v i sądzę że jest to możliwe, ale dla pewności dalej będę grzebał po forach w przekonaniu ze sie jednak da, podwarzam decyzję przedmówców tym co znalazłem myśląc już o wymiance silnika :plff:
włożyć wszystko się da
ale nie ma sensu nic poniżej 1,6... w sumie 2.0 jest tak obcykane że to już prawie produkcja seryjna
a modzenie 1.0 czy to naszego, czy chevroleta mija się z celem, wydasz kupe kasy a koników nadal mało, bo "zawsze jedzie" ma sie nijak do kosztów które poniesiesz
dlatego ja z 1.0 przeniosłem się na 1,6 8v 100KM co mnie kosztowało łącznie ok 3 tys zł z robocizną a można zrobić to taniej
Kolego Matilo to wszystko co nam pokazałeś na tych fotkach i filmikach to Chevrolet Corsa B owszem z silnikiem 1.0 ale 4-cylindrowym i na dodatek produkowanym tylko w Brazylii. Więc myślę że ciężko będzie gdziekolwiek dostać te części
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
» Corsa B - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa B » Tuning optyczny i mechaniczny » corsa 1.0 12v
Smalcyk 
