Wysłany: 6 Wrzesień 2009, 19:14 Głośniki Opel Corsa B probem
Witam
Ostatnio mam problem z głośnikami przy zwiększonej głośności zaczynał charczeć mi lewy przedni głośnik. Są one seryjne. Wymontowałem go żeby wziąć na wzór rozstaw śrub i zaczął mi pierdzieć z lewej strony tylni głośniki który wcześniej grał normalnie. Nie wiem ocb teraz. Gra mi dobrze prawa strona tylko i tak narazie słucham ale tak to lipa. Proszę o poradę co mam zrobić. Czy to wina kabli. głośników czy może radia dzięki.
Hmm powiem ci że ciężka sprawa określić na oko co jest nie tak. Może radio szwankuje, może wypnij radio i przeczyść kostki, spróbuj przełożyć przedni prawy głośnik do lewych drzwi zobacz czy gra normalnie, może sie kable poprzecierały. Naprawdę ciężko określić. Moja rada, nowe głośniki i radyjko, zawsze będzie lepiej grać :] . Pozdro
Wymień wszytko i spokój. Ale to są koszta Ja wymieniłem i mam spokój
taurus [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 14:29
To są zwykle badziewne papierowe głośniki, polecam jednak wymianę, charczenie świadczy o tym że zużyłeś je troszeczkę lub za głośno słuchasz muzyki ale jednak przystaję bardziej do tego że membrana jest już uszkodzona.
Ja kupiłem głośniki kompozytowe trójdrożne blaupunkt z serii GT chyba 180mm za 170 pln teraz pewnie dostaniesz polowe taniej, do tego dokupiłem plastikowe dystanse (znajdziesz je na allegro za może 10 pln) i wymieniłem. Do tego dokup kable z zarobionymi końcówkami od głośnika do kostki z drzwi około 10 pln, abyś nie szarpał się ze starymi kostkami od starych głośników (kpisz to na allegro lub w sklepie car audio)
Dłubanina na około 1 dzień ponieważ dystanse czasami nie pasują idealnie wiec trzeba podszlifować doszlifować.
Jedna uwaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nowe głosniki z dystansami wymieniaj przy spuszczonej szybie aby sie nie okazalo ze masz za malo miejsca i urwiesz magnes w głosniku lub stłuczesz szybe!!!
Do tej całej operacji dopasuj sobie nowe śruby mocujące dystans z głośnikiem do blachy ponieważ stare śruby urywają gwint przy próbie solidnego dokręcenia, a jak takie 180 mm trójdrożne cudeńka źle przykręcisz to odpadną od mocowań. Polecam zaklejenie śrub mocujących głośnik do dystansu klejem kropelka i to samo przy montażu dystansu z głośnikiem do wnęki blaszanej w drzwiach.
To może ja sie wypowiem: Głośniki ci charczą to wina głośników!!!! tym bardziej że to seria.
vicek napisał/a:
Może radio szwankuje, może wypnij radio i przeczyść kostki
żeby to było radio, to musiał byś najpierw w nim coś zepsuć!!! Źle podłączyć głośnik lub na dłuższą metę zewrzeć wyjście.
Wracając do sprawy głośników: to są tandetne, ale i najlepsze z jakichkolwiek serii głośniki. Ja obstawiam oberwanie górnego zawieszenia membrany lub odklejenia walca cewki od dolnego zawieszenia. To nie wina kabli, bo wtedy by ci głośniki "przerywały", rozłączały się lub wogule by nie grały.
ja polecam albo to, co podał w pierwszym linku Marces, albo wymianę. Jeśli nie jesteś jakimś audiofilem, to nie kupuj głośników 3 drożnych w drzwi, bo do tylko głupota wydać 170 zł za coś, co schowasz i zagra tak, jak inne tańsze. A wogule wiadomo jakiej jakości są głośniki 2 czy nawet 3 drożne....
Ja radzę ci wkręcić gdzieś na szrot, kupić przednie głośniki do opla i założyć je. Na tył kup jakieś niskotonowce, mogą być też używane, a co, byle najtaniej. A wracając do przodu drzwi, to kup sobie cykacze i wrzuć je w klamkę. To dużo polepszy jakość dźwięku.
marces [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 7 Wrzesień 2009, 22:23
no więc dobrze mówiłem podjąć linki
taurus [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 8 Wrzesień 2009, 08:27
@dudu
Odpisując na Twoje twierdzenie że to głupota wydatek 170 PLN lub zakup dwudrożnych lub trójdrożnych głośników twierdzę że największą głupota jest Twoja propozycja pchania kolejnego szajsu w drzwi. Teraz te głośniki kosztują pewnie połowę tej ceny.
Po pierwsze żadne głośniki jednodrożne nie zapewni jakiegokolwiek minimum jakości słuchania muzyki a w szczególności te papierowe głośniczki w drzwiach które sa narażone na zawilgocenie i inne niekorzystne czynniki.
Jeśli masz jakiekolwiek minimalne pojęcie o elektronice to powinieneś w minimalnym stopniu zrozumieć o czym piszę.
Stad propozycja głośników kompozytowych które grają u mnie już 5 rok i z niezmienna jakością, jakość grania głośników w drzwiach nie odbiega od tych które są montowane w tylnej półce, a nie chodzi mi o wygląd głośników i aby potencjalny złodziej wypruł mi je z tylnej półki tylko dyskretnie schowane głośniki w drzwiach które grają bardzo dobrze i nie jedna osoba się zastanawiała czy nie mam zamontowanego subwoofer. Przy głośnym słuchaniu co zdarza mi się rzadko nie ma charczenia wibracji drgań i innych niekorzystnych elementów zakłócających słuchanie muzyki dlatego ponieważ wszystkie elementy i śruby są pozabezpieczane izolowane i wygłuszone, cenię sobie jakość słuchanej muzyki.
Dla informacji wzmacniacz w radiu mam na MOSFET 4x 50 W DEH P77MP
@dudu więc posłuchaj jak gra takie audio a potem wyrażaj swoja opinie o głupocie bo głupota jest rozkręcanie drzwi i pchanie kolejnego badziewia.
moim skromnym zdaniem...
papierowe głośniki to już przeżytek i nawet jak je zregenerujemy to po kilku miesiącach problem się powtórzy! będą charczeć i je w końcu wydmucha!, Trochę samozaparcia i trzeba odłożyć trochę groszy i już za 90zł można zamienniki dobrej firmy zakupić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum