[StitchRD]

Witam. Mam taki problem. Słabo hamuje mi lewe tylne koło. A co za tym idzie samoregulator się nie ustawia i ręczny też słabo łapie na to kolo.

- szczęki są w dobrym stanie
- próbowałem odpowietrzyć to koło ale wygląda że nie jest zapowietrzone
- bęben wydaje się być dobry
- cylinderek nigdzie nie cieknie
- płynu nie ubywa ze zbiorniczka

I teraz moje pytanie. Czy może to być wina cylinderka mimo że nie cieknie?? No bo już nie wiem Ogólnie hamulce są dobre tylko właśnie przez ten ręczny zacząłem się interesować tym kołem. Jeśli ktoś miał coś podobnego prosił bym o rady. Pozdrawiam

Witam. Mam taki problem. Słabo hamuje mi lewe tylne koło. A co za tym idzie samoregulator się nie ustawia i ręczny też słabo łapie na to kolo.

- szczęki są w dobrym stanie
- próbowałem odpowietrzyć to koło ale wygląda że nie jest zapowietrzone
- bęben wydaje się być dobry
- cylinderek nigdzie nie cieknie
- płynu nie ubywa ze zbiorniczka

I teraz moje pytanie. Czy może to być wina cylinderka mimo że nie cieknie?? No bo już nie wiem Ogólnie hamulce są dobre tylko właśnie przez ten ręczny zacząłem się interesować tym kołem. Jeśli ktoś miał coś podobnego prosił bym o rady. Pozdrawiam

[west]

stawiam na cylinderek )

[musi13]

Ja mam to samo, tylne prawe koło w ogóle mi nie hamuje Jak zmieniałem linke do ręcznego, zauważyłem, że ktoś źle założył sprężynki do szczęk...zamiast od zewnątrz to on dał od wewntątrz..także wypychało szczęki w bęben po skosie niby teraz jest ok, ale nadal nie hamuje, więc nie wiem co jest przyczyną. U mnie też wszystko wygląda ok, cylinderek suchy, szczęki i bęben w miare dobre...

Ja mam to samo, tylne prawe koło w ogóle mi nie hamuje Jak zmieniałem linke do ręcznego, zauważyłem, że ktoś źle założył sprężynki do szczęk...zamiast od zewnątrz to on dał od wewntątrz..także wypychało szczęki w bęben po skosie niby teraz jest ok, ale nadal nie hamuje, więc nie wiem co jest przyczyną. U mnie też wszystko wygląda ok, cylinderek suchy, szczęki i bęben w miare dobre...

[runpyr]

Cylinderk może być zapieczony. A co do ręcznego to faktycznie może być coś źle złożone bo on działa tylko mechanicznie, a nie hudraulicznie. Sprawdź w drugim kole jak tam jest poskładane oraz jak linki pracują w pancerzach.

Cylinderk może być zapieczony. A co do ręcznego to faktycznie może być coś źle złożone bo on działa tylko mechanicznie, a nie hudraulicznie. Sprawdź w drugim kole jak tam jest poskładane oraz jak linki pracują w pancerzach.

[west]

teraz jak jest zimno linki potrafią porostu zamarznąć w swoich "otulinach" osłonkach, dostanie się trochę wody i juz mamy problem

[StitchRD]

Nie to nie linka. Wiem że hamulec ręczny jest mechaniczny. Ale za ustawienie ręcznego jest odpowiedzialny samoregulator. A jeśli hamulec nożny nie działa poprawnie i nie rozwiera szczęk dostatecznie mocno to samoregulator nie ustawi ręcznego i cały czas będzie słabiej brał. Tłoczki w cylinderku chodzą więc nie są zapieczone. Jak śnieg stopnieje będę musiał go rozebrać i wszystko sprawdzić. No i chyba dojdzie wymiana płynu dla spokojności. Bo nie mam innych pomysłów.

Nie to nie linka. Wiem że hamulec ręczny jest mechaniczny. Ale za ustawienie ręcznego jest odpowiedzialny samoregulator. A jeśli hamulec nożny nie działa poprawnie i nie rozwiera szczęk dostatecznie mocno to samoregulator nie ustawi ręcznego i cały czas będzie słabiej brał. Tłoczki w cylinderku chodzą więc nie są zapieczone. Jak śnieg stopnieje będę musiał go rozebrać i wszystko sprawdzić. No i chyba dojdzie wymiana płynu dla spokojności. Bo nie mam innych pomysłów.

[Finos]

28.03.09:
StitchRD doszedłeś usterki? Bo ja właśnie tez mam to samo, tylko ze z prawym tylnym kołem, dziś rozebrałem i szczeki są ok, bęben również, cylinderek -nie cieknie, wydaje mi sie ze działa tak jak trzeba. I nie wiem juz co, a trzeba to w końcu zrobić dla własnego bezpieczeństwa, a i na przeglądzie będzie cienko

03.04.09:
Myślę ze rozwiązałem problem. Udałem się do mechanika, z wizja wymiany klocków, cylinderka a może i bębna, a ten zrobił mi to w 20 minut – odpowiednio wyregulował regulator, przed nałożeniem bębna. Powiecie nic niezwykłego, ale ja tez regulowałem tak jak opisuje to książka, i choć wydawało mi się ze on robi to tak samo to tak samo, to jednak co fachowa ręka to fachowa. Koszt 20 zł – a hamuje teraz równo po obu stronach.

28.03.09:
StitchRD doszedłeś usterki? Bo ja właśnie tez mam to samo, tylko ze z prawym tylnym kołem, dziś rozebrałem i szczeki są ok, bęben również, cylinderek -nie cieknie, wydaje mi sie ze działa tak jak trzeba. I nie wiem juz co, a trzeba to w końcu zrobić dla własnego bezpieczeństwa, a i na przeglądzie będzie cienko

03.04.09:
Myślę ze rozwiązałem problem. Udałem się do mechanika, z wizja wymiany klocków, cylinderka a może i bębna, a ten zrobił mi to w 20 minut – odpowiednio wyregulował regulator, przed nałożeniem bębna. Powiecie nic niezwykłego, ale ja tez regulowałem tak jak opisuje to książka, i choć wydawało mi się ze on robi to tak samo to tak samo, to jednak co fachowa ręka to fachowa. Koszt 20 zł – a hamuje teraz równo po obu stronach.