mufol - 23 Listopad 2015, 13:13 Temat postu: dławiący się silnik Witam wszystkich, to mój pierwszy temat na forum, a spowodowany jest pierwszymy kłopotami z moja corsa B. 1.Corsa B 1,4 benzyna 8V, przebieg ok 90k (prawdziwy), rocznik 96, automatyczna skrzynia biegów. 2.Problem pojawia się gdy temperatura powietrza jest ok 5-7 stopni i jest spora wilgotność w powietrzu. Małe problemy z odpaleniem, ale jakos daje jeszcze radę. Gdy zwolnie do 5-10km/h dojeżdżajac do zakretu czy stanę na światłach to problemy z ruszeniem. Wciskam gaz, a silnik jakby się dławił, obroty nie chcą podskoczyć, w efekcie się toczę , ludzie za mną trąbią, a po kilku próbach wdepniecia gazu silnik w końcu zaskakuje i jedzie normalnie.. aż do następnych świateł. Dokładnie rok temu o tej samej porze roku miałem bardzo podobnie, tylko w mniejszej skali. Wymieniłem świece na takie całkiem porządne boschowskie i problem zniknął jak ręką odjął, od tego czasu przejechane ok 7k km, więc zakładam, że tym razem problem tkwi gdzieś indziej. Proszę o pomoc yosh - 23 Listopad 2015, 17:53 Jeśli masz chęć to zapraszam na komputer do Osowej . mufol - 23 Listopad 2015, 22:16 jak nie ogarnę tematu na dniach to pewnie się odezwę w tej sprawie 
[ Dodano: 1 Grudzień 2015, 16:31 ] yosh : podaj jakiś kontakt , albo puść mi strzałe albo esa na numer 517158469, to oddzwonie, i umówimy się na diagnozę kompem, jeśli bedziesz miał czas. Bo nie wiem czemu, ale nie mogę wysyłać prywatnych wiadomości... Nie ruszałem auta ze 3 dni, potem odpaliłem i nawet na postoju strasznie nie równo silnik pracował i były duże problemy z odpaleniem. Kolejne 3 dni pozniej odpalił bez problemu i silnik pracował jakby normalnie.. Może dlatego, że temperatura się trochę obniżyła. Ale wiem, że ten problem wróci. Na tą chwilę spryskałem przewody WN wd40, zeby trochę je zaizolować. [ Dodano: 7 Grudzień 2015, 14:58 ] Yosh : dla pewności zapytam, czy to ten czujnik : http://allegro.pl/czujnik...5245185162.html ?? yosh - 8 Grudzień 2015, 00:53 Wygląda tak samo , opis aukcji też wydaje się to potwierdzać mufol - 5 Styczeń 2016, 12:24 czujnik wymieniony, problem jak na razie zniknął, więc przypuszczam, że diagnoza trafna  ostrzegam osoby mające podobny problem, że w tym silniku co mam ( C14NZ ) podawane są jako pasujące dwa różne czujniki. Jeden ma prostokątne złącze pinów (starszy typ), a drugi zaokrąglone (nowszy), więc jakby ktoś czytał temat i kupował to polecam nie polegać na tym, że podane jest, że pasuje tylko się przyjrzeć.
natomiast przy dużym mrozie pojawia się taki problem (tak poniżej -8) - po odpaleniu przez jakieś 2-3 minuty jakby silnik mi chodził na 3 gary tudzież jakoś nie równo, czym to może być spowodowane? [ Dodano: 5 Luty 2016, 23:16 ] jednak problem powrócił mimo wymiany czujnika temperatury płynu chłodniczego, między 5 a 10 stopni na dworze, bardzo duża wilgoć, auto stało 2 dni nie ruszane i ogromne problemy z odpaleniem (trzeba było klemy podpiąć do aku, z 10 razy przykatować i jakimś cudem się udało), a potem przy ruszaniu z każdego czerwonego światła silnik się dławił i gasł. Po takim zgaśnięciu już odpalić było łatwiej. Świece wymieniane ok 5 tys km temu. Gdzie teraz szukać problemu i jak to zdiagnozować. Warto dodać, że u Yosha po podłączeniu komutera nie wykryło żadnych błędów, poza zaniżoną wartością temperatury silnika podawanej przez czujnik. |
||||||
