mietrusz - 23 Wrzesień 2014, 21:57 Temat postu: Nieprzyjemne dzwięki z przodu podczas jazdy Corsa D 1.2 80KM Trudno to opisać. Ciche, stłumione, nierównomierne, jakby lekko dudniące. Są od samego początku, od nowego Opla Corsy D 1.2 2007. Miałem wiele samochodów wcześniej, mamy też nową Astrę3 i czegoś takiego nie słyszałem nigdy. Byłem z tym w serwisie już na gwarancji, jeden diagnostyk nic nie słyszał drugi powiedział żebym radio pogłaśniał bo nie wie co to. Żeby hałas był równomierny jak na przykład szum opon w Astrze to byłoby super ale te nierównomierne bębnienia chociaż bardzo ciche wyprowadza mnie z równowagi. Można by było wszystko wymieniać po kolei zaczynając od łożysk ale chyba lepie sprzedać bo może ta konstrukcja od Fiata Grande Punto tak ma? Samochód ma już 7 lat a tylko 58 tyś. km. przebiegu bo na trasę nigdy nim nie pojechałem bo całą drogie słuchać radia to bym chyba zwariował ponadto dopiero po 4 latach dałem fotel do tapicera do przeróbki bo na fabrycznym wykonaniu to po wyżej 10km już mnie pośladki bolały. Poruszyłem ten temat bo jestem ciekaw czy to normalne w tym aucie,czy u was jak się wsłuchacie to oprócz szumu opon też to dudnienie słyszycie,czy ja tylko miałem pecha trafić na taki egzemplarz albo ta Fiatowska nieszczęśliwa konstrukcja tak ma. Dodam tylko, że oplem Corsą C na próbę się przejechałem i było wszystko ok. Bania26 - 26 Wrzesień 2014, 08:02 Witam, jeżdżąc Corsą D 1.4 z 2007r. niczego takiego nigdy nie słyszałem. Możliwe, że masz poluzowany jakiś element, niekoniecznie w konstrukcji zawieszenia, który jest przyczyną tych dźwięków... Sprawdź np. nadkola z przodu czy się nie obluzowały mocowania. Pozdrawiam. mietrusz - 26 Wrzesień 2014, 12:20 Wszystkie stałe elementy były sprawdzane.Jest to coś co się obraca albo zawirowanie powietrza w jakieś szczelinie.Najprawdopodobniej jest to hałas z łożyska koła lewego kiepskiej jakości a nie uszkodzenie.Wiem,że na gwarancji kilka osób z którymi miałem kontakt w ASO miało łożyska wymieniane z przodu ale hałas był większy.Niestety,cały przód i nie tylko to fiat,tarcze,klocki,przeguby z dwóch stron,łączniki stabilizatora i wiecznie z luzem nawet po trzech miesiącach po wymianie łożyska górne amortyzatorów przednich do wymiany od 30-50tyś.km.Nie wspomnę już o przekładni kierowniczej która się zatarła po 14 tyś.km..40 lat za kółkiem i jeszcze nigdy nie jeździłem tak nie udanym samochodem pod każdy względem.Na szczęście Niemcy chcąc wyjść z twarzą po tej kompromitacji i w Corsie E dadzą podwozie od Mokki i podzespoły oplowskie.Wspomniałem o tym nowym modelu bo czymś po mieście trzeba jeździć i zastanawiam się nad kupnem tylko że tym razem to kilka jazd próbnych zaliczę żeby znowu 7 lat się nie wkur..ć na sam widok samochodu rano jak mam obecnie. CJ - 26 Wrzesień 2014, 22:22 Czy ja wiem, ojciec zrobił 40 tysi w 2 lata w Punto Evo i zawieszenie bez zastrzeżeń, oczywiście głośniejsza praca przy dziurach to normalka, ale tak to spokój. Kuzynka tłucze już 4 rok CD 1.3 Cdti 2006 albo 2007 i zawieszenie to raczej eksploatacyjne sprawy wynikające z przebiegu. gumimis - 27 Wrzesień 2014, 10:22
I tu się mylisz - część są jednakowe ale sposoby ich mocowań już nie. W Fiacie nie występuje problem z górnymi mocowaniami kolumny jak w Oplu, nie wysypują tam również fabryczne luzy na tym mocowaniu jak w Oplu. Inna kwestia to taka że Opel jest znacznie cięższy - 100 do 200kg w zależności od wersji. Mam porównanie bo aktualnie mam oba CD i Punto 2012 (wcześniej GP). Niestety zawieszenie w CD jest znacznie gorsze (gorzej sprawuje się) niż w Punto. Oba auta mam z 2012 i w Puno nie mam żadnych problemów z zawieszeniem a w CD na gwarancji miałem wymieniane górne mocowania kolumny McP oraz końcówki drążków przy przebiegu 23kkm. Poza tym oba auta były opracowywane wspólnie przez obie firmy w okresie krótkiego mariażu GM-Fiat. Fiat zaprezentował auto kilka miesięcy wcześniej. mietrusz - 27 Wrzesień 2014, 11:17 Wiecie może jakiej firmy kupić górne mocowanie amortyzatora przedniego do CD,żeby trochę chociaż wytrzymało.Wcześniej wymieniałem przed przeglądem bo nie puścili a ostatnio warunkowo no i znowu mam przegląd za 2 miesiące i już na pewno nie przejdzie.Tyle tego jest w necie,że trudno tak w ciemno kupić a w warsztacie wstawiają najtańsze na pewno a kasują za oryginał.Czy ktoś z Was wymieniał termostat,żeby poprawić,przyspieszyć ogrzewanie i czy to coś pomogło.Będę musiał chyba się pomęczyć do końca z tym rzęchem bo każdy dzwoniący kupiec pyta o klimę,której nie ma.Mimo małego przebiegu i niecałe 60tyś i pierwszego właściciela chętny nie ma i nawet o cenę się nie pytają po usłyszeniu "klimy brak" gregor_bs - 27 Wrzesień 2014, 16:59
Tylko i wyłącznie oryginał z Fiata czyli Lemforder. Taniej nie kupisz nigdzie. Zrobilem na tym już jakieś 50 tys. http://hurtownia.eurofori...lon-p-5552.html mietrusz - 27 Wrzesień 2014, 17:34 W jakim samochodzie w Punto czy Corsie? Aż mi się wierzyć nie chce żeby czterokrotnie tańsza część od poprzednio stosowanych była bardziej wytrzymała,ale dzięki za informacje za takie pieniądze można przed przeglądem zaryzykować i zamontować. gregor_bs - 27 Wrzesień 2014, 22:01
W corsie D. Mam to u siebie. Produkuje to Lemforder dla Fiata, Febi dla Opla. Obie części pasują zamiennie czy to do Fiata Punto Evo czy Corsy D (te same zawieszenia) Naprawdę długo szukałem podobnego produktu za tę cene. Info na wagę złota. Powaga. mietrusz - 28 Wrzesień 2014, 10:25 Tanio za 60zł to nie 300zł i jakby jeszcze miało być mocne no to będzie super.Dziękuję za pomoc. [ Dodano: 29 Wrzesień 2014, 14:43 ] Tylko i wyłącznie oryginał z Fiata czyli Lemforder. Taniej nie kupisz nigdzie. Zrobilem na tym już jakieś 50 tys. http://hurtownia.eurofori...52.html[/quote] A co z łożyskami piasty przód CD,też są odpowiednikiem Punto? Fajnie by było bo Oplowskie 300zł.Gdyby cena była do 100zl i pasowały od razu zamówię razem z łożyskiem amortyzatora. gregor_bs - 30 Wrzesień 2014, 17:46
A co z łożyskami piasty przód CD,też są odpowiednikiem Punto? Fajnie by było bo Oplowskie 300zł.Gdyby cena była do 100zl i pasowały od razu zamówię razem z łożyskiem amortyzatora.[/quote] Co do łożyska to niestety nie odpowiem, ponieważ nie wymieniałem jeszcze. Przy 143 tys wszystkie mają się całkiem dobrze. RafalKL - 16 Październik 2014, 15:27 Jesteście pewni że to górne mocowanie amortyzatora podane w linku jest Lemfordera? Ja tez się zmagam z dziwnymi odgłosami w przednim zawieszeniu, wymieniłem już amortyzatory na Kayaby z osłonami i odbojami, łączniki stabilizatora, wszystkie tuleje na wahaczach, drążki kierownicze z końcówkami i owszem auto jest bardziej stabilnie (drążki to miałem wyjechane równo) ale dalej na dziurach słysze takie głuche pukanie w zawieszeniu, zostały mi jeszcze sworznie w wahaczach i gumy stabilizatora na stacji diagnostycznej wszystko wychodzi OK, może to rzeczywiście te górne poduchy amortyzatorów, mam 174 tyś. i jeszcze nie wymieniane, ale są za drogie żeby eksperymentować, mój teść ma CD 2008r i jeździmy po tych samych drogach i u niego jest cisza, żadnych stuków ani odgłosów. Wkurza mnie to bo jak lubiłem to auto tak mam ochotę się teraz go pozbyć mietrusz - 17 Październik 2014, 10:46 Dostawca podczas rozmowy potwierdził że oryginał montowany fabrycznie w Fiatach ale nazwa Lemforder nic mu nie mówiła.Kupowałem już po 200 i więcej złotych i nie wytrzymywały a ten za 60zł miałby być rewelacją? trudno mi uwierzyć.Mimo to zamawiam bo luz duży,poinformowali mnie dzisiaj przy wymianie opon,najwyżej 110zł z wymianą stracę.Numer fabryczny części figuruje też na innych stronach w necie jako oryginał Fiata. gregor_bs - 17 Październik 2014, 18:57
To jest lemforder. Fiat nie pozwoliłby sobie na produkcję jakiegoś badziewia. A że cena jest niska to się tylko cieszyć, choć rozumiem nieufność bo też to przechodziłem. Poduszki łatwo sprawdzić , wystarczy podnieść koło na lewarku albo podniosniku i ruszać nim góra dól (godzina 12 i 6). Jak będzie luz to będzie czuć że koło chodzi z takim gumowym obcieraniem. Cięzko to nazwać. Gum stabilizatora nie kupisz co corsy chyba że już zaczęli produkować zamienniki bo w ASO był tylko komplet z drążkiem stabilizacyjnym. Poza tym jeśli tak dużo rzeczy wymieniłeś i dalej słuchać głuche pukanie to ja na ostatni zwój sprężyny założyłem gumowe nakładki z ASO. Dostępne od modelu vectry c. Od tego czasu mam cisze, a często pojawiało mi się to w deszczowe dni. Po prostu sprężyna obcierała o kielich z amortyzatora. To jest coś takiego: http://sklep.dixi-car.pl/...num-p-5728.html Ale uwaga niekoniecznie to musi być to samo u ciebie. Miałem też podobny problem z amortyzatorami z tyłu. Słychać było takie głuche dudnienie jakbym woził w bagażniku plastikowe butelki. Winne okazały się odboje amortyzatora które tak dudniły. Jednakże po wymienie po krótkim czasie problem powrócił, ale wiedziałem że problem leży w tamtej stronie. Zacząłem wiec smarować olejem tłoczysko amortyzatora aby odbój gładko w nim chodził. I pomogło 
mietrusz - 17 Październik 2014, 23:01 Jeździłem Astrą 1 12lat i żadnych napraw poza serwisem i żałuję że sprzedałem bo była co dwa lata konserwowana i przetrzymałaby te wszystkie szajsy obecnie produkowane.Jak słyszę co wy wymienialiście w prawie nowych samochodach to nawet w Fiacie 126 tak nie miałem. RafalKL - 20 Październik 2014, 17:21
No właśnie ja mam takie głuche pukania z przodu, też brałem pod uwagę odboje, bo były wymieniane razem z amortyzatorami, z tyłu tez mi puka z prawej strony, ale tam tez odboje wymieniałem z obu stron bo jeden bałwanek mi pękł na pół, ale ta prawa strona na starym i na nowym odboju tak samo pukała, podejrzewam że to albo amortyzator albo poducha, Z przodu jak podniosę auto to luzu na poduszkach praktycznie nie mam, z lewej strony poduszka jest od nowości (7 lat, 175 tyś.) z lewej była wymieniana rok temu na jakąś polskiej produkcji, wtedy powiedziano mi ze jest ona montowana na pierwszy montaż we fiatach, ale jak ja tu czytam że w Waszych autach poduszki wytrzymują 30-50 tyś. to chyba zaryzykuje i je wymienię. mietrusz - 21 Październik 2014, 08:35 Ciekawe bo u mnie też z lewej strony od nowości bez luzu a z prawej będę trzeci raz wymieniał.Dzisiaj przywiózł kurier zamówiony łącznik amortyzatora który kolega wyżej radził kupić.Jestem pozytywnie zaskoczony.Jakościowo o klasę lepszy od podróbek za 150-230zł a nawet oryginał za 300zł.Szok,taka jakość za takie grosze.Dziękuję koledze który poradził zakup właśnie tego oryginału od Fiata.Uwagę zwraca jasny solidny plastyk w którym siedzi łożysko a który w podróbkach i oryginale od razu miał jakieś luzy.Jutro montaż. Już wymieniono.W warsztacie potwierdzili słowa Gregor_bs,ta część to rewelacja jeśli chodzi o cenę i jakość.Podróby czy nawet oryginał Opla do kosza.Orientujecie się co jeszcze od zawieszenia Fiata pasuje do "Corsy D" tak na przyszłość się pytam,może łączniki stabilizatora bo oplowskie lecą szybko. |
||||||||||||||||||
