Mafu - 15 Luty 2014, 15:05 Temat postu: [ Silnik] Czy przepustnica/wtrysk powinny tak działać? Cześć, jestem nowy więc proszę o wyrozumiałość. Mam Corse b silnik c14nz i spory problem ze spalaniem (12 i więcej na 100 w mieście), ale w zasadzie nie po to zakładam temat bo nic nowego chyba nie wymyślę ponad to co już na forum jest. Podczas poszukiwań problemu na własną rękę zajrzałem do przepustnicy żeby obadać czy nie ma przypadkiem jakichś gołym okiem widocznych problemów. Gdzieś spotkałem się z opinią że wtrysk powinien raczej podawać mgiełkę niż krople i chciałem się przekonać jak jest u mnie. Jeśli ktoś z Was ma wiedzę jak powinien taki wtrysk wyglądać to proszę zajrzeć pod adres http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be i podpowiedzieć czy w moim przypadku jest jakaś lipa czy tak ma być? Dodam że silnik był raczej letni, po kilkunastu kilometrach przejechanych więc ssanie nie powinno się włączyć. A teraz jak by ktoś miał ochotę pomóc w temacie spalania to nakreślę krótko historie remontów w mojej corsinie. Bolid dostałem od teściów. Na początku niepokoiły mnie wysokie obroty na biegu jałowym i kontrolka check engine. Sam wymieniłem krokowca i bez zmian. Wizyta u mechanika: Uszczelka pod przepustnicą przepuszcza więc wymieniona oraz przeczyszczona przepustnica: po tym kontrolka gaśnie i nie zapala się ponownie  Przy okazji wymiana lambdy bo na kompie wyskoczył błąd - myślałem że spalanie się uspokoi, ale bez zmian.
Po wizycie u mechaniora wydaje mi się że auto nie ma mocy (dopiero po wkręceniu na obroty), jest mułowate i ma lekko falujące obroty na biegu jałowym (chociaż to mnie nie przeraża) Jeśli więc ktoś ma pomysł co może być przyczyną takiego spalania, to chętnie poczytam. Z góry dzięki i pozdrawiam. Milion - 15 Luty 2014, 21:11 Lejący wtrysk może być przyczyną dużego spalania. Wtrysk przeczyścić nie zaszkodzi. Jest taki środek np STP do czyszczenia wtrysków benzyny. Na opakowaniu piszą by butelkę wlać do baku i zalać do pełna - benzyna z dodatkiem tego płynu przeczyści wtrysk. Mając odpowiedni sprzęt zrobiłbym inaczej - wykręcasz wtryskiwacz, zanurzasz w tym specyfiku i podpinasz zasilanie wtryskiwacza pod generator - tak by non-stop pracował z maksymalną częstotliwością. Stopniowo zwiększasz częstotliwość pracy wtryskiwacza dopóki wyraźnie jeszcze słychać taki 'klik-klik'  Metoda dużo lepsza niż mycie wtrysku w wanience ultradżwiękowej.
|
||||||
